Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jak w temacie potrzebuję tzw zapiętki czy tam 3/4 na córę znaleźć. W filtrach tego nie ma, wyszukiwarka nie pokazuje nawet jak widzę, że niektórzy mają tak je nazwane. A moja latorośl życzy sobie takie kolory jak cyjan czy miętowy i Broń Panie Boże różowy i wymiękam 🙂 Kiedyś się wklepało w wyszukiwarkę coś w stylu " moraj zapiętki 39 damskie " i to dawało wyniki, a teraz można pogryźć klawiaturę...
A wszystko dla naszego dobra.🤣
Tak, ostatnio daje bardzo fajne wyniki. Szukałam kopert C5 500 sztuk a wyświetlało się wszystko, od jednej sztuki, przez 10, do 500-ciuset. Rozmiary misz masz, C4, C6, C5 itd dlatego kupiłam tam, gdzie zamawiałam ostatnio, na tej samej aukcji, już nie patrząc na cenę bo przy pokazywanych wynikach wyszukiwania (i jeszcze grupowania podobnych ofert w kupę) można było zwariować.
@kaliszaneczka-x Wklep "stopki" 🙂
Próbowałam ale tylko te całkiem króciutkie wyskakują.
@kaliszaneczka-x i tak skończy się na zakupach u konkurencji albo stacjonarnie 😄
Przyjdzie lecieć na rynek. Zeszyty już musiałam w stacjonarnym kupować. Zawsze całą drobnicę szkolną tu kompletowałam, a teraz wszystko w normalnym sklepie. Albo nie może lepiej napisać do supportu, będą mieli coś do roboty, skoro wszystko działa to powinni mi znaleźć, haha.
Zakupy na All - sam serwis sobie utrudnia.
Dzisiaj zakupiłem żelazko - ponad pół godziny mi to zajęło.
Co innego pokazuje się, gdy loguję się z konta firmowego. W miarę poprawne wyszukiwanie - jak zlikwiduję ten beznadziejny filtr na samym końcu listingu.
Jak "przejdę" na konto "prywatne" , gdzie mam SMARTA i dokonuję wszystkich zakupów - to już jest obłęd - inne wyniki wyszukiwania, całkowicie inne wyświetlanie aukcji. To jest "chore", w tym momencie przechodzę do "konkurencji" i tam kupuję.
Jak tak będą mi się wyświetlać aukcje na Allegro - to ja zrezygnuję z takich zakupów.
A może inaczej - ja jeszcze potrafię poświęcić więcej czasu i znaleźć odpowiednią ofertę. Ci, co nie maja czasu, a zobaczą takie bzdurne wyniki wyszukiwania - po prostu zrezygnują z zakupu - pojadą do "zwykłego" sklepu i tam go kupią. Lub do konkurencji...
A konkurencja dba i o kupującego jak i o sprzedawcę, czego nie ma po stronie Allegro.