Co zrobić jeśli wystawiłam ocenę negatywna z komentarzem sprzedającemu a on mi grozi sądem, policja

[kasiulka_kasia90]

Witam mam taki problem zakupiłam trzy lakiery do paznokci które mają na opakowaniach że są ważne 12 miesięcy po otwarciu i są tak mega gęste że widać że są stare, wystawiłam ocenę sprzedającemu że są stare lakiery a on mnie straszy sądem, policja i prokuratura.

A jak chciałam się dogadać żeby zwrócić produkty na co mam 2 lata gwarancji to nazwał mnie patologia i jak chce pieniądze to mam iść do pracy. Co zrobić w takiej sytuacji

[LEW433]

Zgłosić do Allegro, nie usuwaj komentarza.

[kasiulka_kasia90]

Mam taki zamiar ale dopiero mogę to zrobić w środę tak mi tam pisze bo nie pozwolę na to żeby mnie nękali smsami i nazywali patologia 

[LEW433]

@kasiulka_kasia90 Ty masz prawo do oceny i to ma być obiektywna ocena, sprzedający ma prawo do odniesienia się do niej, ale nie ma prawa obrażać Cię.

[az1rael]

@kasiulka_kasia90 ty masz prawo napisać negatywa o on cię za twoje słowa pozwać w sądzie cywilnym i dochodzić odszkodowania. Jak coś jest nie tak z towarem to się reklamację zgłasza a nie od razu wali pałką przez łeb w formie negatywa to i masz teraz skutek wkurzyłaś sprzedawcę. Masz taki przycisk dyskusja pod zakupem tam zgłaszasz reklamację. Gwarancję daje gwarant czyli zwykle producent a ty masz prawo zgłosić reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową patrz j.w. gdzie zwrot ci nie przysługuje a o reklamacji decyzduje sprzedawca np czy wymieni towar czy zwróci kasę

[kasiulka_kasia90]

Ja zgłosiłam reklamacje a oni stwierdzili że lakiery nie są stare tylko na pigmentowane i nazwali mnie patologia i wypisują smsy prywatnie i grożą sądem. Mają napisane że mam 2 lata gwarancji 

[Madex0]

Zgłoś do allegro i wyślij im smsy od sprzedawcy że sprzedawca cię obraża . 

Sprzedawca nie ma prawa cię obrazać 

[Halfrunt · Accepted solution]

To znaczy zrobiła Pani sobie szpony do kreacji sylwestrowej, użyła lakierów ile trzeba, a resztę chce zwrócić i odzyskać pieniądze. Wydaje mi się że to właśnie jest patologia, przyczym podając bzdurny powód o zbyt gęstym produkcie, który notabene się rozcieńcza np. acetonem. 

Oceniła Pani produkt sprzedającego, a ten ocenił Pani zachowanie, to nie jest obraza tylko subiektywna ocena sprzedającego.

[Monika__L]

Wielce prawdopodobne. Ale sprzedający mógłby se darować rzucanie mięsem 

[Halfrunt]

@Monika__L @To prawda, ale nie każdy musi być miły i uprzejmy, zwłaszcza w obliczu coraz częstszych aberracji ze strony coraz cwańszych klientów, może po prostu ma już dość.

Sprzedający nie powinien też sms-owac i wydzwaniać do klientki, jeśli to oczywiście prawda, nie znamy opinii drugiej strony.

[Monika__L]

Dlatego lepiej zamilknąć. Chyba każdy z zawodowych sprzedawców trafił na patologię. To nieuniknione. Dajesz na czarna listę i żyjesz dalej 

[az1rael]

@Monika__L ok tylko problem będzie narastał do tego stopnia że w pewnym momencie cię to ekonomicznie wykończy od 1x patologia na tydzień do np 10 x patologia dziennie więc co wtedy?

[kasiulka_kasia90]

Niezna mnie pan więc po co ocenia. Poprosiłam allegro o pomoc i także przyznał mi rację że sprzedający sprzedał wadliwy towar i dostanę zwrot pieniędzy za zakupiony towar. A i życzę więcej życzliwości nie każda osoba która zgłosi problem z produktem jest patologia 

[komis-bell]

@kasiulka_kasia90 to, że allegro przyznało Ci rację to nie znaczy że ją masz. Oni wszystkim przyznają - tak dla zasady 🙂

Zachowanie sprzedającego oczywiście nie powinno mieć miejsca. 

[LEW433]

@kasiulka_kasia90 To znaczy zrobiła Pani sobie szpony do kreacji sylwestrowej, użyła lakierów ile trzeba, a resztę chce zwrócić i odzyskać pieniądze. Wydaje mi się że to właśnie jest patologia, przyczym podając bzdurny powód o zbyt gęstym produkcie, który notabene się rozcieńcza np. acetonem. 

Oceniła Pani produkt sprzedającego, a ten ocenił Pani zachowanie, to nie jest obraza tylko subiektywna ocena sprzedającego.

Przyznałaś mu rację, tak zrobiłaś?😐

[LEW433]

@kasiulka_kasia90 To znaczy zrobiła Pani sobie szpony do kreacji sylwestrowej, użyła lakierów ile trzeba, a resztę chce zwrócić i odzyskać pieniądze. Wydaje mi się że to właśnie jest patologia, przyczym podając bzdurny powód o zbyt gęstym produkcie, który notabene się rozcieńcza np. acetonem. 

Oceniła Pani produkt sprzedającego, a ten ocenił Pani zachowanie, to nie jest obraza tylko subiektywna ocena sprzedającego.

Przyznałaś mu rację, tak zrobiłaś?😐

[Halfrunt]

Zazdrościsz rozwiązania. 🤣