Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Spotkałem się z zabawną historią - oddałem hulajnogę elektryczną na gwarancji i została naprawiona i odesłana, ja byłem na urlopie i po odpakowaniu okazało się, że hulajnoga dalej nie działa tylko wyświetla się inny błąd. Po ponownym odesłaniu otrzymuje informacje ze zdjęciem obciętego przewodu od silnika - normalnie jakby ktoś szczypcami obciął i że naprawa 450zł bo uszkodzenie mechanicznie - oczywiście pod obudową wiec nie wiem w jaki sposób? Uważam i widziałem kilka komentarzy, że serwis celowo wyłudza opłaty serwisowe, czy ktoś spotkał się z podobnym podejściem allegro sklepu? Może to często stosowana praktyka?
Wiele złego czytałem tu o tym sklepie więc unikam zakupów jak "ognia" u nich.😁