Witam, zamowilem laptopa, jednak po kilku h rozmyslilem sie z zakupem i napsialem do sprzedajacego, zeby anulowal transakcje, bo i tak przedmiot odesle. Laptop jednak zostal wyslany, odebralem go, byl zapakowany w czarny strech, oraz oklejony tasma z nazwa Sklepu. Nie zrywalem tasm, nie otwieralem paczki, nie zagladalem do srodka, zrobilem zwrot do sprzedajacego. Sprzedajacy otrzymal paczke i sporzadzil z kurierem protokol uszkodzenia, poniewaz laptop ma uszkodzony zawias. Sprzedajacy musial otwierac paczke, zrywac swoje zabezpieczenia, otwierac karton z laptopem i zrywac oryginalna tasme, lapotp byl w oryginalnie zapokowanej folii wiec ja tez sprzedajacy musial rozrywac jako pierwszy. Teraz sprzedajacy odmawia przyjecia zwrotu, posadzajac mnie o uszkodzenie laptopa. Wydaje mi sie, ze mogli mi wyslac pierwotnie uszkodzony sprzet a teraz kombinuja. Paczka ktora dotarla ode mnie do sprzedajacego podobno nie byla uszodzona ani na zewnatrz, ani w srodku.
Ja paczki nie pakowalem, na taka paczke jaka dostalem nakleilem etykiete z kodem zwrotu i wlozylem do paczkomatu. Jaki maja Panstwo pomysl na rozwiazanie tej sytuacji?
