Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Nie dokonywałem żadnej sprzedaży. Za wszystkie kupowane rzeczy płaciłem z góry, a teraz blokada konta... Saldo rozliczeń z allegro wynosi 0.
@jacek2m Twoje konto nie zostało zablokowane z powodu zaległości w opłatach. Przyczyną było łamanie zasad Serwisu. Widzę, że napisałeś już do nas maila w tej sprawie. Szczegółowe informacje otrzymasz w odpowiedzi na swoją wiadomość. Proszę Cię o cierpliwość.
Znalazłem w spamie mail o zawieszeniu konta sprzed 3 miesięcy. Bez żadnego uzasadnienia. Zakupów na allegro wcześniej robiłem na allegro dosyć sporo, ale widzę, że sprawniej pójdzie mi przeniesienie się do konkurencji niż oczekiwanie na wytłumaczenie ze strony allegro. Czy powodem było to, że po zakupie lampy stojącej napisałem do sprzedawcy, że sprzedał mi bubla, w dodatku prowizorycznie zlutowanego i z odpadającym chromem, a potem dałem negatywny komentarz? (przesłałem zresztą zdjęcia). Jeśli tak - to informuję, że poświęcenie dniówki na to, aby kombinować opakowanie i zabezpieczenie i odesłać jest dla mnie stratą czasu, ale może ktoś inny dzięki mojemu komentarzowi dwa razy zastanowi się, czy u niego kupować. A może też sprzedawca dwa razy sprawdzi w przyszłości co wysyła klientowi? Oszczędzi to mu to stratę pieniędzy, bo sytuacja jest taka, że lampę wyrzuciłem, straciłem pieniądze, a teraz jeszcze mam zablokowane konto. Z takim podejściem allegro tylko nakręca niechęć do kupowania na portalu.
Za składanie reklamacji ,czy robienie zwrotu to konta nie zawieszają ,musiałeś czymś bardziej się zasłużyć.
Przejrzałem jeszcze allegro lokalnie. Na początku marca skradziono mi kurtkę. Rzadki model nie był dostępny w sprzedaży od kilku lat. Znalazłem go na allegro lokalnie. Kurtka była charakterystyczna - pod pachą była niewielka dziura, kieszenie były lekko wytarte/przypalone papierosami. Znalazłem ją na allegro lokalnie - kilka dni później - były nawet zdjęcia, po których bez problemu mogłem poznać, że to moja kurtka (w miejscu dziury był przyklejony papierek, poza tym charakterystyczne przetarcia na kieszeni). Napisałem do sprzedającego - stanowczo - aby odesłał mi kurtkę. Oczywiście mogłem iść na policję, ale szkoda mi tracić czasu, gdy przedmiot jest wart ok. 150 pln (kupiłem dużo drożej), a czas oczekiwania na komisariacie to kilka godzin (w Krakowie). Rozumiem, że po skardze pasera na mój ostry ton moje konto zostało zablokowane. Stąd pytanie - czy allegro ma jakiś specjalny program chroniących paserów?
@jacek2m Jak już pisałam, poczekaj na odpowiedź mailową w sprawie blokady konta. Tutaj nie wyjaśnimy tej kwestii.