Działania konsultanta allegro niezgodne z regulaminem oraz ustawami.

[bichon]

Mam taką sprawę. Kupiłem przedmiot, dostałem inny (innego producenta), złożyłem reklamację, w żądaniach wpisałem obniżenie ceny.

Sprzedawca się nie ustosunkował do żądania przez 14 dni. Allegro zaproponowało mi wniosek do Programu Ochrony Kupujących, wysłało mi wypełniony wniosek, zatwierdziłem i dostałem rekompensatę. Bo tak to jest ujęte w regulaminie; nie zwrot, nie odszkodowanie itp, a rekompensata. Otrzymałem przelew od allegro równy cenie zakupu przedmiotu.

Sprzedający nie przelał mi ani złotówki. Zażądał za to odesłania przedmiotu. Poprosiłem o podstawę prawną żądania, nie podał, więc odrzuciłem je.

Teraz konsultant Allegro do mnie pisze, żebym odesłał przedmiot do sprzedawcy. Mimo wielokrotnych próśb nie podaje mi podstawy prawnej dla żądania odesłania przedmiotu, konsultant pisze tylko że "ich decyzja jest ostateczna". Regulamin Programu Ochrony Kupujących nie przewiduje tego, czego żąda ode mnie konsultant. O odesłaniu przedmiotu jest mowa tylko w jednym punkcie regulaminu, ale nie do sprzedającego a do Allegro (w regulaminie jako "Spółka") i to wszystko przed przyznaniem rekompensaty a nie dwa miesiące po zakończeniu procedury:  część IV, pkt.2: (...) Spółka może uzależnić wypłatę rekompensaty od przesłania Towaru do siedziby Spółki.

Nie wiem już jak wymieniać pisma z konsultantem. Jako podstawę prawną mojego stanowiska ja im wysyłam "paragrafy" z kodeksu cywilnego i ustawy o ochronie praw konsumenta, które odnoszą się do omawianego przypadku, cytuje im ich własny regulamin, a konsultant klapki na oczach i w kółko to samo. Zgaduję, że prawnikiem to on nie zostanie, no ale to nie o jego przyszłości tutaj mowa, a o możliwości rozwiązania problemu.

Czy Allego może tak po prostu sobie żądać czegoś, co wykracza poza ramy Regulaminu Allegro? 

[jabollus]

Z mojego doświadczenia jako kupującego, oczekiwane rozwiązanie reklamacji "obniżenie ceny produktu" jest trudne do uzyskania. Jeszcze żaden sprzedający mi się na to nie zgodził.

[az1rael]

@jabollus bo lepiej odzyskać towar i unieważnić transakcję niż go poniżej ceny zakupu sprzedać zwyczajnie się nie opłaca

[az1rael]

@bichon problem w tym że nikt nie wie czym jest protect bo nie jest ani ubezpieczeniem ani rekompensatą ani przystąpieniem do długu lub raczej jest tym czym w danym momencie jest wygodnie dla allegro by był. Na twoim miejscu udaj się do prawnika, ponieważ jest to zakup konsumencki to możesz do rzecznika albo napisz na stronie uokik na porady dla konsumenta. 
https://poradydlakonsumentow.pl/ najlepiej mieć na piśmie odpowiedź ja ci nic nie poradzę nie odeślesz przedmiotu jak chce allegro to wystąpią do ciebie o zwrot protect i intrum cię zacznie ścigać plus ban na konto więc nawet reklamacji nie ponowisz o te 100zł. Dodam że rekompensaty / odszkodowania są opodatkowane a nierozliczenie się to podatek 75% a allegro zgodnie z dyrektywą dac7 przekazuje informacje o transakcjach, Co do przystąpienia do długu to powinni dostać od ciebie notarialnie podpisany dokument cesji zadłużenia by do długu przystąpić a jak widzisz wbili sobie to w jakiś cwaniacki regulamin io udają że prawnie to wszystko jest ok... nie powiem ci na co się dokładnie narazasz bo wszystko zależy od tego czym w twoim przypadku w ujęciu prawnym powinien być protect i co w ujęciu prawnym oznacza wypłata go na poziomie 100% gdy wnioskowałeś w reklamacji o 20% w najgorszym przypadku można ci postawić art 286kk czyli doprowadzenie do niekorzystnego celowego rozporządzenia mieniem przez sprzedawcę a czy w sądzie się to utrzyma to ja nie jestem wróżka niemniej w zeszłym roku była sprawa że kupujący dostał odsiadkę z tego artykułu za podmianę kupionego monitora na swój niesprawny i zgłoszenie reklamacji ty natomiast wnioskowałeś o 20% a potem przytuliłeś 100% rekompensaty jak wspomniała moderatorka skoro wpisałeś 100% to na to jest paragraf

[jabollus]

Serio trzeba rozliczyć podatek od otrzymanej rekompensaty Allegro Protect?

Od jakiej kwoty?

[az1rael]

Mnie nie pytaj ja prawa podatkowego nie znam ale odszkodowania są opodatkowane różnie a faktem jest że jak masz przedmiot zakupu i kasę za zakup to jest to bezpodstawne wzbogacenie się wg kpc

[jabollus]

Chyba jednak nie płaci się podatku:

Odszkodowania są dochodem, który został zwolniony z podatku. Świadczenie to rekompensuje osobie poszkodowanej wyrządzoną szkodę. W takim razie nie służy wzbogaceniu się i nie spełnia kryteriów dochodu.

[bichon]

@az1rael Mylisz się w kwestiach zasadniczych definicji. Napisałeś: "dokonano zwrotu całości środków" - nieprawda. Przyznano rekompensatę. Nie zwrot środków, o którym może mówić KC albo UoPK, ale rekompenstatę. Tak sobie Allegro zdefiniowało. 

Piszesz dalej: "nikt nie wie czym jest protect bo nie jest ani ubezpieczeniem ani rekompensatą ani przystąpieniem do długu" - no właśnie wiadomo czym jest, jest rekompensatą. Tak jest to zapisane w regulaminie.

Potem piszesz już o jakiś podmianach monitorów, no cóż - sprzedający potwierdził wysyłkę złego tłumika, nie będzie to więc przedmiotem sporu.

Ale do rzeczy. 

W pierwszym moim poście prosiłem o podanie podstawy prawnej działań konsultanta allegro. Dwie strony zapisane i dalej brak odpowiedzi na zasadniczą kwestię:

Żądania konsultanta Allegro wykraczają poza regulamin Allegro. 

[az1rael]

@bichon zobacz sobie screenshoota, ja nic twierdzę tylko radca prawny na podstawie wysłanego im w załącznikach linka do regulaminu allegro, który pracuje w terenowym biurze rzecznika ds konsumentów określił, że protect jest przystąpieniem do długu, więc jako takie określają go zapisy kpc i oddanie 100% kasy z protect skutkuje odstąpieniem od umowy. I jako takie powoduje zwrot świadczeń wzajemnych ty mu cześć zwracasz bo allegro oddało pieniądze przystępując do długu i masz ten zwrot w regulaminie, więc jest proptect jakimś prawnym kuriozum raz przystąpiniem do długu raz rekompensatą a nieraz moderacja nazywała go odszkodowaniem. Jak ci to nie pasuje napisz sobie do nich albo zadzwoń podałem ci linka i zobaczymy co za interpretację uzyskasz do swojego przypadku dokładnie opisanego przez ciebie. Pochwal się treścią zapytania i odpowiedzią. Zakładam że będą się różnić co potwierdza fakt że protect to bubel prawny i nie powinien funkcjonować. Co do podstawy prawnej od moderacji zapomnij nigdy jej nie dostaniesz. Skoro ich dział kazał zwrócić to dostaniesz info że już się wypowiedzieli i masz zwrócić tyle w temacie.

[az1rael]

@bichon dodam ci jeszcze że uokik już za ten regulamin allegro ukarał więc to twoja sprawa czy zawierzysz że dobrze został napisany skoro na forum nieraz było wykazane że jego zapisy stoją w sprzeczności same ze sobą.

[bichon]

Czytam teraz na stronach pomocy allegro "jak działa ochrona kujących" i jest tam taki tekst:

Do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie, szczegółowo ją analizujemy i staramy się, aby nasze decyzje były sprawiedliwe.

https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/allegro-ochrona-kupujacych/jak-dziala-allegro-ochrona-kupuja...

Tak więc jednak ktoś moją sprawę na tamtym etapie rozpatrzył - indywidualnie, szczegółowo. 

@az1rael

Opisywany przez ciebie przypadek był inny niż mój. W twoim przypadku nie występuje żądanie obniżenia ceny na podstawie UoPK art43e pkt1. 4) Porównuje się jabłka do jabłek i gruszki do gruszek, przytaczanie przypadku o innym podłożu nie ma sensu.

To, jak moderacja nazywa nie ma znaczenia pod kątem prawa, ważny jest zapis w regulaminie. 

[az1rael]

@bichon naprawdę chcesz wierzyć że rozpatrzyli ci sprawę szczegółowo? bo że indywidualnie to na pewno... siedzę na tym forum 3 lata widziałem wklejki jak konsultant w dyskusji nie potrafił odróżnić osoby prywatnej od sprzedawcy firmy i cytował zamiast kpc zapisu ustawy konsumenckiej. Pamiętam przykład kiedy allegro nakazywało sprzedawcy rozpatrywanie reklamacji z wyłączoną rękojmią ustawowo ze 4 razy bo kupujący ponawiał roszczenie x krotnie bo mu allegro włączało dyskusję bez czytania że już zamknęło poprzednie x razy. Widziałem nawet wypłacenie protecta za niewysłaną paczkę za pobraniem bo sprzedawca nie miał towaru i anulował zamówienie i go nie wysłał a skoro nie było odbioru to i zapłaty to kupujący sobie wpisał w protecta odszkodowanie za straty moralne. Czyli jakby ktoś tam czytał te dyskusje i miał pojęcie to nawet by nie wypłacił ci protecta tylko wpierw kazał odesłać i pokazać dowód nadania paczki.

[az1rael]

@bichon bardzo wybiórczo czytasz oto regulamin na który się powołujesz

8. Z chwilą dokonania przez Spółkę wypłaty rekompensaty, o którą wnosił Kupujący, dochodzi do zawarcia pomiędzy Spółką a Kupującym umowy przystąpienia do długu w ramach której:

   a) Spółka przystępuje do długu, tj. zobowiązania o zapłatę odszkodowania przez Sprzedającego z tytułu niewywiązania się przez niego z umowy sprzedaży zawartej w ramach wskazanej przez Kupującego Transakcji do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty,

   b) Sprzedający nie zostaje zwolniony z obowiązku zwrotu Spółce kwoty w wysokości odpowiadającej zapłaconej Kupującemu rekompensaty,

   c) odpowiedzialność Spółki oraz Sprzedającego jest odpowiedzialnością solidarną, przy czym Spółka może dochodzić od Sprzedającego roszczenia regresowego w pełnej wysokości, tj. do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty.
   
   Jak widać w jednym punkcie mamy dług, rekompensatę i odszkodowanie. To są 3 różne prawne pojęcia z punktu widzenia kpc i US i pewnie paru innych aktów prawnych.
   
   Dług to niespełniony prawnie obowiązek świadczenia przez dłużnika na rzecz wierzyciela, który może być zarówno pieniężny, jak i niepieniężny (rzeczowy, czynność lub zaniechanie). W języku potocznym dług oznacza po prostu pieniądze, które ktoś pożyczył i musi zwrócić, natomiast w znaczeniu prawniczym jest to zobowiązanie wynikające ze stosunku zobowiązaniowego. 
   
   Rekompensata to pieniężne wyrównanie poniesionych strat, szkód lub krzywd, które ma na celu zrównoważenie lub przywrócenie stanu sprzed ich wystąpienia. Stanowi ona świadczenie mające na celu naprawienie niedoboru, wyrównanie strat lub zrekompensowanie trudów, przykrości, utraconych możliwości czy niedogodności, które wynikają z czyjegoś działania lub zaniedbania. 
   
   Odszkodowanie to świadczenie, zazwyczaj w formie pieniężnej, przysługujące osobie poszkodowanej od podmiotu, który wyrządził szkodę lub ponosi za nią odpowiedzialność, w celu naprawienia poniesionej straty materialnej. Celem odszkodowania jest wyrównanie tych strat, które mogą obejmować uszkodzenia ciała, rozstrój zdrowia, utratę mienia lub śmierci bliskiej osoby.
   
   to są przykładowe definicje
   a tu masz prawne różnice

   Główne Różnice między Odszkodowaniem a Rekompensatą

   • Podstawa Prawna: Odszkodowanie jest zazwyczaj przewidziane w umowie lub prawie, podczas gdy rekompensata wynika z odpowiedzialności cywilnej za czyn bezprawny.
   • Warunki: Odszkodowanie nie wymaga winy, podczas gdy rekompensata opiera się na czynie bezprawnym lub niedbalstwie.
   • Cel: Odszkodowanie ma czysto kompensacyjną funkcję, podczas gdy rekompensata ma funkcję kompensacyjną oraz odstraszającą.
   więc odszkodowanie nie może być rekompensatą więc jak mogą być używane w regulaminie zamiennie obok siebie?

[Syrena_zT]

@bichon wracam do Ciebie z informacją. 

1.We wniosku nie wskazałeś, że oczekujesz częściowego zwrotu środków (w dyskusji istotnie wskazywałeś takie roszczenie). Zgłosiłeś wniosek na pełną kwotę i w opisie nie zamieściłeś innej informacji. Dlatego też wypłaciliśmy całość roszczenia.
2. Wniosek zaakceptowaliśmy, ponieważ sprzedawca nie wydał decyzji w terminie. Reklamację traktujemy w takim przypadku jako uznaną, więc obciążyliśmy sprzedawcę kwotą wypłaconej rekompensaty i może on oczekiwać zwrotu towaru. W ten sposób odstąpiłeś od umowy ze względu na wady.
3. Możesz oczekiwać pokrycia kosztów montażu i demontażu od sprzedawcy na drodze prawnej. Nie wypłacamy takich kosztów z programu Allegro Protect. 

Możemy zasugerować dwa rozwiązania:
- odsyłasz towar sprzedającemu i dochodzisz zwrotu kosztów od niego. Skoro zgadzasz się z nami, że sprzedający nie wydał decyzji w terminie i reklamacja jest uznana

-  zwracasz do Allegro Protect 359 zł, wtedy skorygujemy sprzedającemu obciążenie na billingu i tak polubownie rozwiążemy sprawę.

[Ziolko39]

@bichon Czyli jest tak jak napisałem wcześniej > sprzedawca został obciążony kwotą zwrotu z AP i towar należy do niego > skoro widziałeś, że dostałeś coś innego niż zamówiłeś, to trzeba było od razu zwrócić, a nie montować w samochodzie > teraz "rżniesz głupa" > teraz sprzedający może Cię podać na Policję za przywłaszczenie przedmiotu > wtedy będziesz miał więcej zmartwień niż tylko demontaż

[bichon]

Dziękuję za odpowiedź.

@1. W dyskusji nie ma pola "wnioskuję o częściowy zwrot środków" lub "wnioskuję o całkowity zwrot środków". Jest pole na wpisanie kwoty i kwota ta została wypełniona przez was i w takiej formie, z już wypełnioną kwotą, dostałem wniosek do zatwierdzenia - czy nie tak @Syrena_zT ? 

Następnie wniosek został szczegółowo przeanalizowany przez kogoś ze strony Allegro, czyż nie? Bo jeżeli nie, to mijacie się z prawdą pisząc na swoich stronach: "Do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie, szczegółowo ją analizujemy" (https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/allegro-ochrona-kupujacych/co-zrobic-aby-dostac-rekompensate...) Skoro ktoś z Allegro SZCZEGÓŁOWO przeanalizował sprawę, to dlaczego na tym etapie nie doszło do korekty kwoty z wniosku @Syrena_zT ?

@2. Rozumiem, że reklamacja jest traktowana jako uznana. Moja reklamacja obejmowała wyłącznie żądanie obniżenia ceny ze względu na istotną niezgodność z umową (przysłanie innego przedmiotu niż był wystawiony na aukcji). Nie mogłem odstąpić od umowy, ponieważ nie złożyłem takiego wniosku przy reklamacji. To, że dostałem z programu allegro protect rekompensatę, wg. regulaminu programu ochrony kupujących nie oznacza odstąpienia od umowy. Jeżeli się mylę i jest taki zapis, proszę @Syrena_zT o podanie mi punktu regulaminu który o tym mówi. O to pytam zresztą od początku w tej dyskusji, o podstawy regulaminowe działań przedstawicieli Allegro. 

@3. Wniosek został uznany, rekompensata została mi wypłacona. Regulamin nie przewiduje trybu cofnięcia przez Allegro swojej decyzji (chyba że się mylę, @Syrena_zT proszę o wskazanie takiego punktu w Regulaminie). Bo jeżeli jest dowolność w przyznawaniu i wycofywaniu się z decyzji to należy taki zapis zawrzeć w Regulaminie tak, żeby użytkownicy Allegro mogli się z nim zapoznać i zdecydować, czy chcą korzystać z tej platformy, czy też nie. 

@Syrena_zT Czy możesz mi odpowiedzieć na moje pytania? Ale proszę merytorycznie, z podaniem punktów w Regulaminie Allegro, a nie na zasadzie "bo tak postanowiliśmy i nasza decyzja jest ostateczna". I pewnego dnia zażądacie od wszystkich allegrowiczów, którym wypłaciliście rekompensaty, zwrot pieniędzy, bo skoro zrobiliście to raz, dlaczego nie możecie zrobić ponownie?

[jabollus]

Czy sprzedający wysłał etykietę do zwrotu towaru? Mówił jak zamierza odebrać ten towar?

[sklep_solpio]

@bichon trzeba czytać umowy/wnioski tym bardziej jak allegro za ciebie uzupełniło 😉 (w banku czy gdzieś nie podpisujesz na pałę) 

[bichon]

Cudowna rada, oprawię w ramkę i powieszę na scianie. Ale dalej nie przybliża nas to do istoty problemu o który pytam, tj działania i decyzje allegro wykraczają poza ramy regulaminu. 

[sklep_solpio]

@bichon no to masz możliwość ich pozwać i ugrać jeszcze większy hajs z tego powodu 😉 

niestety nawet jak wytyka się błędy allegro to i tak nic z tym nie robią (jedynie sąd)

[bichon]

Złożę skargę do UOKiK, zobaczymy co oni stwierdzą w temacie działań niezgodnych z regulaminem.