Ile może trwać reklamacja?

[Zlate_Mircevski]

W styczniu 2020 zakupiłem od firmy na Allegro nowy sprzęt, który zepsuł się w listopadzie 2020. Wysłałem go na reklamacje oczekując wymiany lub naprawy. Paczka została dostarczona 24 listopada. Pismo reklamacyjne było w kartonie z urządzeniem. Nie otrzymałem odpowiedzi, więc po 14 dniach reklamacja została automatycznie uznana. Zapytałem się sprzedawcy na jakim etapie jest moja reklamacja. Potwierdził, że paczka dotarła i sprzęt został wysłany do serwisu producenta. Zapewnił, że poinformuje mnie gdy tylko będzie coś wiedział. Nadal nie otrzymałem żadnej informacji.

Dodam, że sprzęt reklamuję z rękojmi, nie korzystam z gwarancji. Minęło 6 miesięcy od zakupu, więc dyskusji nie otworzę. 

Czy dobrze rozumiem, że ponieważ sprzedawca nie odpowiedział na reklamację w terminie 14 dni, to musi spełnić jej żądania?

Czy w przypadku gdyby serwis producenta odmówił naprawy/wymiany to sprzedawca nadal ma obowiązek odesłać mi sprawny sprzęt lub zwrócić wpłatę?

Ile może trwać taka reklamacja? Nie śpieszy mi się, ale uważam że 2 miesiące to długo.

[ZibiK30]

@pinsplash Już się rozpisywałem tu na ten temat. Krótko mówiąc tyle ile potrzebuje, wszystko zależy od usterki. Nawet podawałem przykłady, kiedy usterka tego samego produktu a innych objawów uszkodzeń może trwać dni lub miesiące ze względu na problematykę ustalenia samej przyczyny usterki. Dlatego okres gwarancji jest wydłużany o okres naprawy jeśli produkt obejmuje gwarancja.

Ważny jest w takich wypadkach kontakt z klientem, wyjaśnienie dlaczego naprawa może trwać dłużej i podanie przybliżonego terminu naprawy. W wyjątkowo uciążliwych sytuacjach producenci oferują zastępcze urządzenia na czas napraw. Częściej wymieniają na nowe urządzenie. Ale to już dobra wola dobrego producenta lub innych umów.

Uznanie reklamacji też zależy od jej zweryfikowania a przyjęcie ma obecnie 14 dni i powiadomieniu o tym fakcie

[Wioletta2701]

@pinsplash Na szczęście to raczej unikatowy przypadek, więc sądzę, że klient nie pogniewa się, że rozpatrzenie reklamacji potrwa nieco dłużej, aczkolwiek "wyłapanie" usterki dla wprawnego fachowca to raczej żaden większy problem. Zawieszenie się sprzętu może być następstwem luzu na styku.

[pinsplash]

@Wioletta2701 Tu było jeszcze lepiej. Testowanie nic nie wykazało. Sprzęt wrócił do klienta. Po czym znowu wraca z tym samym opisem. Dopiero jak klient (wściekły) dosłał drugie ( swoje) urządzenie, które podpinał do tamtego do wspólnych  testów to okazało się że to ono powodowało te zawieszenia. Po udowodnieniu mu tego, dostał "szału" że to pierwsze urządzenie nie jest "odporne na wady innych urządzeń" 😂

[Wioletta2701]

@pinsplash Jaja, jak arbuzy 🤣😂😅 

W takim razie klient sam napytał sobie biedy i jeszcze sam wpędził się w koszty wysyłek. 

Jak to mawiają, są ludzie i taborety 😜

[ZibiK30]

@pinsplash @Wioletta2701 Miałem kilka takich przypadków z czego większość z winy sprzętu i też czasem po kilka razy wracał, na szczęście niektórzy klienci potrafili nagrać telefonem co się dzieje, a trzeba było dużo testować aby chwilowy problem wystąpił (trzaski stuki). A dwa przypadki były z winy złego napięcia u klienta co się okazało po zmierzeniu u niego w domu. Jeden przy 2 reklamacji spalonej płyty głównej (dużego urządzenia domowego) okazało się, że to wina myszy po znalezieniu ich bobków i martwej jednej w urządzeniu 😄

[xyz96]

@Wioletta2701 Zaglądaj tu częściej. Piszesz mądre rzeczy, wielu kupujących potrzebuje takich porad, a okupujący to miejsce sprzedawcy zazwyczaj utrudniają konsumentom, co tylko się da.

[Wioletta2701]

Teraz to ja dziękuję za ciepłe i miłe słowa 🤗

[xyz96]

@Zlate_Mircevski Tak, po 14 dniach bez odpowiedzi reklamacja jest zasadna i sprzedawca musi spełnić żądania podane w piśmie. Przyjmuje się, że wada lub jej przyczyna wykryta w pierwszym roku od zakupu tkwiła w produkcie od początku. Tak, serwis nie może niczego zmienić, sprzedawca musi towar naprawić, wymienić, oddać wszystkie koszty - zależy czego żądałeś. Nie ma przepisu dokładnie określającego czas naprawy, ale naprawa powinna być dokonana bez zbędnej zwłoki i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego - w tym przypadku, moim zdaniem, trwa zbyt długo. Możesz poprosić o pomoc Allegro przez ten formularz; https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=65a29468-5e40-4672-a8d6-e0a1f77e6d3a&subjectId=5d429015-5... Sprzedawca otrzyma odpowiedni komunikat.

[Zlate_Mircevski]

Czyli dobrze mi się wydawało. Zapytam się sprzedawcy ponownie co z reklamacją, jeśli nie uzyskam konkretnej odpowiedzi spróbuję poprosić o pomoc Allegro.

[maxr01]

No i xyz96 napisał i ciach... Sprawa załatwiona, nawet sąd tu nie jest potrzebny. Ani wypowiedzi innych - będą nieważne, jeśli nie będą zgodne z opinią xyz96.

ZibiK30 - dokładnie jest tak jak piszesz. Czy to lokówka, czy auto. Tylko w przypadku auta - naszych południowych sąsiadów - to fikcja. Przez 2 lata kupujący , nawet po wyrokach sądów, nie otrzymał nowego auta (wada fabryczna , konstrukcyjna). W przypadku lokówki za 30 zł, Allegro zablokuje sprzedawcy konto, a ewentualny wyrok sądowy będzie bardzo szybko wyegzekwowany. Dziwne, nie...?

[xyz96]

@maxr01   No i xyz96 napisał i ciach... Sprawa załatwiona, nawet sąd tu nie jest potrzebny. Ani wypowiedzi innych - będą nieważne, jeśli nie będą zgodne z opinią xyz96.

Tak, to wszystko jest prawda oparta na przepisach. Generalnie chodzi o to, że reklamacja ma być załatwiana szybko i sprawnie - utrudnianie reklamacji i jej rozwlekanie w czasie jest praktyką nieuczciwych sprzedawców.

Sprzedawca musi wymienić towar lub usunąć wadę w rozsądnym czasie (nie ma tu określonego terminu) i bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta. Jeśli tego nie czyni, konsument może wyznaczyć mu czas na spełnienie żądania. W przypadku dalszej bezczynności przedsiębiorcy i upływu wyznaczonego terminu klientowi wolno odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny.

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/

Czyli nie możecie sobie trzymać klienta miesiącami z bublem w naprawie 😄 Wszystko w temacie.

[Zlate_Mircevski]

Sprzedawca po interwencji Allegro odesłał sprzęt. Dziś dotarł. Tylko że nie naprawiony, w identycznym stanie co przed reklamacją. Podobno był w serwisie producenta, nie mam na to żadnego dowodu. W paczce nie było żadnej informacji o reklamacji/naprawie. Nawet nie było paragonu który wysyłałem. 

Stąd moje kolejne pytanie. Lepiej składać nową reklamację, z ryzykiem że zostanie odrzucona? Czy mogę domagać się naprawy/wymiany na podstawie tej pierwszej która została już uznana?

Nie chcę popełnić błędu, gdyby sprzedawca odrzucił drugą reklamację pozostanie mi tylko sąd.

[xyz96]

@Zlate_Mircevski Ponieważ sprzęt był już naprawiany (teoretycznie) i wada nadal występuje, złóż drugą reklamację i odstąp w niej od umowy na podstawie art. 560 Kc. Sprzedawca nie może nie uznać takiego odstąpienia, musi zwrócić koszty niezwłocznie, o ile wada jest istotna. Gdybyś miał z tym problem, ponownie proś o pomoc Allegro.

[Zlate_Mircevski]

Dzięki za radę. Spróbuję tak zrobić. Wada jest istotna, jest to sprzęt AGD którego nie da się używać w obecnym stanie.

[ZibiK30]

@Zlate_Mircevski tak złóż nową reklamacje, jednak poproś o interwencje rzecznika praw konsumenta jeśli tak sytuacja wygląda jak piszesz. Bez problemu w tej sytuacji powinien Ci pomóc. Poproś jeszcze wcześniej sprzedawcę (pisemnie) o kopie protokółu naprawy. Tak abyś miała wszystko na piśmie. przez tel w ogólnie nie rozmawiaj o reklamacji, możesz tylko w celu ponaglania otrzymania dokumentacji z naprawy.