Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dobry wieczór.
Kupiłem jedną puszkę po 180 tabletek, wysłano mi dwie puszki po 90 tabletek. Jedna z puszek miała w połowie oderwaną folię na szyi. Niestety nie zrobiłam zdjęć. Dlatego po prostu wystawiłem negatywną ocenę.
Sprzedawca pisze do mnie z pytaniem - z czego jestem niezadowolony? I udaje, że w porządku jest wysłać nie to, co zostało zamówione. Próbuje mi coś zasugerować, żebym zmieniła ocenę. Nie zmieniam, bo uważam, że jest zasłużona.
Następnie sprzedawca publicznie odpowiada na moją ocenę, że zakup został uszkodzony podczas transportu. Ani słowa o tym, co nie zostało wysłane. Tak, to dostawa Allegro z jednego banku zrobiła dwa, a nie zamierzali nie to przysłali, co sami potwierdzili w korespondencji.
A potem sprzedawca publicznie ujawnia mnie jako niechętną do rozwiązania problemu. Chciałam zostawić to tak, jak jest, ale to już po prostu oburzające: popełnili błąd, a teraz publicznie mnie zawstydzają, a siebie aniołami wystawiają.
Co mogę zrobić, aby przywrócić sprawiedliwość? Pozdrawiam.
Bylo zaraz reklamować, zrobić zdjęcia. A czy 2x90 jest czym złym niż jedna puszka 180? pytam bo nie wiem o co chodzi i jaki produkt.
A dlaczego nie zaczęła od zadania pytania sprzedającemu zanim wystawiła negatywa?
albo nie zgłosiła problemu z zakupem, że dostała nie to co zamówiła? może sprzedawca by wymienił na jedno duże opakowanie, albo oddał pieniądze?
Sugeruje dogadać się ze sprzedawcą, ona wycofa negatywa, on wycofa odpowiedź i będzie sprawiedliwość.
@KateCath idź do sądu 90 + 90 = 180 no oburzające kupiłaś 180 dostałaś 180...
Ale otwarte nie powinno być, raczej!
Nie było paczki z suplementami maja po 2 zabezpieczenia przed otwarciem folię na nakrętce z zewnątrz i zgrzew aluminiowy pod nakrętką co najwyżej zewnetrzna folia mogła miejscowo być odrapana
@az1rael Kiedyś niejaki xyz96 napisał tu, że klienci Allegro nie muszą umieć czytać,🤔właściwie liczyć też
ale żeby tabletki kupować w internetach? Fiu fiu
@Halfrunt gdyby nie umieli czytać to jak opisaliby tu na forum te swoje zakupowe dramaty? Suple kupił.
@KateCath Znamy tylko Twoją wersję > skąd mamy wiedzieć, która strona kłamie.
I wytłumacz nam maluczkim jaka to różnica 180 lub 2x90 > co miałaś z matematyki?🤔
Pewnie nie miał opakowań po 180. Apteki też wymieniają na inne opakowania jak im nie styka
wystawiłaś negatyw i co chcesz jeszcze zrobić? Użyłaś swojego narzędzia i innnych poza t forum już nie widze
a naderwana folia? Ubyło ci coś?
180 tabletek w dwóch mniejszych opakowaniach to nie problem lecz zaleta. Połowa jest dłużej hermetycznie zamknięta, nie widzę w tym powodu do reklamacji. Raczej bym za to podziękowała. Gdyby zrobił odwrotnie to jakiś lekki problem mógłby być, bo np zakup dla dwóch osób itp...
Jedna z butelek miała oderwana folię, no to jest już rzeczywiście problem i można reklamować. Ale nie zrobiłaś tego. Dobrowolnie zrezygnowałaś z własnych praw i jednocześnie odebrałaś sprzedawcy jego prawo do naprawienia błędu. Wiesz jak teraz padają sprzedawcą statystyki po obcięciu nawet 1nej gwiazdki? Większość dla świętego spokoju rozwiąże takie sprawy bezproblemowo nawet wtedy gdy klient nie do końca ma rację tylko po to, żeby mieć święty spokój i utrzymać dobre statystyki. Ty nie dałaś mu żadnej szansy. Tym bardziej, że wina podobno kuriera, a oberwał sprzedawca. Jest okres przedświąteczny, wczoraj mąż wrócił z bulwersowany z paczkomatu, bo na jego oczach kurier dosłownie wkopał paczkę do paczkomatu (nie wcisnął -wkopał!!!). Uszkodzenia wynikające z nagminnego wciskania paczek do mniejszych skrytek to też obecnie częsta sprawa, Paczka C ląduje w skrytce B, paczka B ląduje w A. Sprawdziłaś to chociaż? To się od razu reklamuje.
Takim obniżeniem czyichś opinii bez wyraźnego powodu możesz jakieś rodzinie zepsuć spokój na święta. Przy tych statystykach negatyw może zablokować sprzedaż. I za co, za poręczniejsze opakowania? Czy za to, że sama zrezygnowałaś z prawa do reklamacji? Troszkę to nie fair moim zdaniem.
Czyli reasumując:
- zamówiłaś 180 sztuk tabletek
- dostałaś 180 sztuk w dwóch opakowaniach (co jest zaletą, nie wadą)
- folia była naderwana na jednym opakowaniu (nie wskazujesz, czy było otwarte, czy ta folia była po prostu zewnętrznym zabezpieczeniem np. nakrętki)
- nie udokumentowałaś tego uszkodzenia opakowania, zwał jak zwał, przez co sprzedawca nie miał nawet możliwości zapoznać się z rzekomym defektem - jak ktoś wcześniej wspomniał, odebrałaś sprzedawcy prawo do przyjęcia reklamacji, a sobie do jej zgłoszenia
- wystawiłaś mu negatywa (słusznie, czy niesłusznie to już nie mi oceniać)
- mało Ci, szukasz innego sposobu by go przydeptać, zlinczować czy co tam jeszcze sobie wymarzyłaś
Mniej jadu, chociaż przed świętami.