Jak zmusić sprzedawcę do zwrotu towaru po odrzuconej reklamacji

[maadzia114]

Witam, 

Kupiłam silnik, który okazał się uszkodzony. Reklamacja z tytułu rękojmi, sprzedawca reklamacji nie uznał, za to wymyślał przeróżne powody awarii twierdząc przy tym, że silnik jest ok. Miałam podpisany opis testu od mechanika, allegro przyznało mi zwrot pieneidzy z POK, ale silnik należy do mnie skoro reklamacja nie uznana. Sprzedawca mnie zbywa, przekłada wysyłkę, allegro ponaglalo go w dyskusji, w końcu podali mi konkretny termin, że do dziś do godz 12 ma wysłać potwierdzenie, że wysłał silnik. Oczywiście nie wysłał. zgłosiłam ten fakt, ktoś z innego działu Allegro upomniał znowu sprzedającego, ale ten napisał, żeby wstrzymać się do poniedziałku... allegro już nie reaguje..jak zgłosiłam sprawę to zamknęli że względu na otwartą dyskusje ... Widzę, że ten typ kręci a ja rozkładam ręce. Można to załatwić inaczej?

[mdrogeria]

@maadzia114 no zaraz ... jeśli dobrze rozumiem to zjadłaś ciaastko i chesz dalej mieć ciastko . Wytłumacz co to znaczy ,,allegro przyznało mi zwrot pieneidzy z POK, ale silnik należy do mnie ,,

[maadzia114]

Ja się na tym nie znam ale to allegro napisało mi, że skoro sprzedawca reklamacji nie uznał to towar jest mój i powinien mi go odesłać

[LEW433]

Skoro Allegro chce Ci towar podarować to oni powinni dogadać się z sprzedającym. Zawsze możesz do Allegro napisać tu: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=65a29468-5e40-4672-a8d6-e0a1f77e6d3a&subjectId=5d429015-5...

[maadzia114]

No chyba nie mają takiego zamiaru bo są mediatorami między mną a sprzedawcą ale na siebie tego nie biorą. Dziękuję za pomoc

[LEW433]

@maadzia114 Nie bardzo należy do Ciebie, skoro dostałeś rekompensatę od Allegro, bardziej należy do Allegro i zapewne za chwilę do sprzedającego, bo Allegro się może upomnieć od sprzedającego kasy z wypłaconej rekompensaty.

[maadzia114]

Tak jak wyżej.. pierwszy raz mam taką sytuację na 10lat korzystania z Allegro. To grupa Allegro napisała, że skoro reklamacja odrzucona to towar wraca do mnie. Straciłam przez tę transakcję 1700zl- koszty pracy mechanika i wysyłki i dlatego skoro twierdzą, że powinien mi go zwrócić to czekam

[la_nika]

@maadzia114 rozumiem, że to dla Ciebie trudna i niekomfortowa sytuacja. Sprzedający ma nadać przesyłkę w poniedziałek, niestety nie możemy go zmusić do szybszego działania, dlatego bardzo prosimy, abyś poczekała do poniedziałku. 
Jeżeli reklamacja została już rozpatrzona negatywnie, to towar powinien być zwrócony najszybciej jak to jest możliwe.

[Kasiulki2]

@maadzia114 

Tego się nie da rozwikłać bez  @ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

Pytanie w kwestii zasadniczej: czy sprzedawca poniósł jakiekolwiek konsekwencje w związku z odrzuceniem reklamacji kupującej? W szczególności - czy zwrot z POK został mu doliczony do rachunku?

Od tego zależy, kto ma prawo decydować o losach nieszczęsnego silnika...

[maadzia114]

No właśnie, też jestem ciekawa, czy sprzedający poniósł jakieś konsekwencje.. ja jestem bardzo zadowolona, że otrzymałam zwrot z POK ale przez tę transakcję poniosłam koszty takie jakbym kupiła 2silniki szczerze mówiąc, dlatego czekam na ten zwrot bo już teraz mnie nie stać na kolejny silnik i będę kompletować niestety część z tego co się nadaje, a część z innego. Auto nadal unieruchomione a sprzedawca jawnie leci sobie w kulki. Allegro pisze, że ma odesłać a on ciągle ma jakieś wymówki, pisal, że odeśle w tym tygodniu, więc czekaliśmy,teraz pisze, że w poniedziałek- dalej czekamy...ciekawe co napisze w poniedziałek. Myślałam, że można zdyscyplinować sprzedającego chociażby zawieszeniem konta, ale może nie do końca znam zasady. Dziękuję za wszystkie rady

[A3dam]

@maadzia114 
Ciesz się, że sprzedawca chce odesłać na swój koszt - bo przy odrzuconej reklamacji nie ma on obowiązku ponosić kosztów przesyłek reklamacyjnych.

@la_nika 
Jeżeli reklamacja została już rozpatrzona negatywnie, to towar powinien być zwrócony najszybciej jak to jest możliwe.

Nie zwrócony, a odebrany przez kupującego.
Jeżeli życzeniem kupującego miałby być odesłany przez sprzedawcę kupującemu to "na koszt i ryzyko kupującego".

[maadzia114]

@A3dam Ale oczywiście, że na mój koszt, kto powiedział, że nie...

Ale skoro leci sobie w kulki i ciągle przekłada wysyłkę to nie będę się narażać, że zamówię kuriera a on towaru nie wyda. Może wysłać na mój koszt i tak to miało wyglądać właśnie