Ktoś zrobił zakupy korzystając z mojego konta, co zrobić?

[paw1470]

Wczoraj ktoś uzyskał nieautoryzowany dostęp do konta. Zorientowałem się przeglądając email. Ktoś coś kupił. Z powiadomień email widzę że tylko jedna płatność się udała. Po przeglądanych produktach myślę że to była kobieta. Ślady zostały usunięte z konta. Prawdopodobnie płatność była dokonana z kradzionej karty. Napisałem do sprzedawcy i jutro zadzwonię do inpost żeby zatrzymali paczkę jeżeli mogę to zrobić mając tylko jej numer.

Czy muszę zgłaszać problem kradzieży konta na policji?

Nie jestem stroną w tej sprawie. Nie mnie okradziono. Sprzedawca wysłał paczkę ale jeszcze nie dotarła. Wiadomo że policja umorzy a ja tylko stracę czas. Nie wiem nic o działaniach na koncie bo wszystko zostało usunięte. Prawdopodobnie w tym czasie z tego samego komputera ktoś kupował na różnych kontach. Myślę że w obecnej sytuacji sprawą powinno się zająć allegro bo ja nie wiem niczego. Tylko czy mam rację? Nie chcę być ciągany po sądach.

[biosorcerer]

Niech sprzedawca napisze na pomoc@inpost.pl z prośba o zablokowanie przesyłki i zwrot na jego adres. Jeśli nikt jej nie odbierze do tego momentu, to otrzyma ona status REKLAMOWANA i wróci do sprzedawcy. Trzeba tutaj działać błyskawicznie.

[LEW433]

Napisz do sprzedającego i go poinformuj o sytuacji. Przesyłek nie odbieraj. Zmień dane do logowania.

[paw1470]

Dane zmienione jak tylko się zorientowałem. Do sprzedawcy napisałem no ale już dawno po godzinach pracy. Kupująca było mało ogarnięta i zamówiła na moje dane. Właśnie to sprawdziłem. Czyli rozumiem że mam tylko nie odbierać i olać sprawę? Niby fajny prezent ale nie chcę kradzionego.

[biosorcerer]

To może ktoś chciał Ci prezent zrobić fajny 😋

[paw1470]

Ale dlaczego z mojego konta i wszystko z historii usunięte? Wiem że na tym tracę ale szkoda mi czasu na przesłuchania. Wolę być bez prezentu niż potem tracić czas i pieniądze. Jeżeli allegro potwierdzi że mogę odebrać to nie odmówię.

[biosorcerer]

@ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

możecie przyjrzeć sie sprawie? Pewnie dobrze było by tez przywrócić ukryty zakup...

[paw1470]

Sam sobie odpowiem bo nie widzę opcji edycji.
Szybko się zorientowałem i zmieniłem hasło. Dodałem weryfikację przez SMS. Nie była włączona bo nie korzystałem z konta od lat. Sprzedający którego wiadomość zauważyłem został poinformowany i rano złożył reklamację. To było wszystko co mogłem zrobić wczoraj bo już było za późna godzina. Kontynuowałem koło 9. Napisałem do allegro korzystając z formularza kontaktowego dla kupujących. Zresetowali mi hasło i jeszcze raz musiałem robić nowe. Niby szkoda że dopiero teraz ale całkowicie rozumiem. Dostałem email o nieautoryzowanym dostępie i płatności z przypisanej karty. Karta z której zapłacono nie była moja. Inne strony wysyłają powiadomienie jak tylko pojawi się nowe urządzenie albo ip. Został anulowany jakiś jeden zakup bez płatności ale nie wiem czy koniec czasu czy oni zakończyli wszystko co zostało rozpoczęte. Zareagowali w kilka minut. Nadal wiem tylko tyle co w powiadomieniach email. Niczego nie przywrócili. Potem dostałem email od inpost o reklamacji i potwierdzenie sprzedawcy że reklamacja została złożona. Po 2 godzinach paczkę umieszczono w paczkomacie mimo reklamacji a ja dostałem dane do jej odbioru. Dzwoniłem do inpost żeby się upewnić. Paczka nie była widoczna dla mojego numeru a po podaniu jej numeru dowiedziałem się że nie mogę jej odebrać. Nie będę sprawdzał. Nie wiem jaki był sens jej umieszczania w paczkomacie i nie wiem ile będzie tam czekała. No ale gdyby ktoś odebrał to już ich problem bo zostałem zapewniony że kod nie powinien jej otworzyć. Nikt nie będzie jechał przez pół polski po paczkę.
Ktoś chciał wiadomością prywatną przekierować do wrocławia w ostatniej chwili ale było za późno. Sprzedawca napisał że już wysłał. Mogłem mieć ciekawy prezent na święta ale za dużo możliwych konsekwencji. Nawet gdyby udało się przekierować to prawdopodobnie i tak ktoś by nie dał rady odebrać bo zorientowałem się wystarczająco szybko. Pozostałe produkty nie zostały opłacone. Nie widzę w powiadomieniach email informacji o numerze karty. Nie wiem czy to była jedna czy kilka. Wiem że nie moja i tyle mi wystarczy.

Nie wiem czy powinienem podawać jakieś informacje publicznie ale paczka miała być przekierowana do wrocławia. Email został zmieniony na jakiś "rambler.ru". Prawdopodobnie kradzieżą zajęła się kobieta. Adres email z typowym imieniem męskim po wschodniej granicy. Raczej nikt nie kradł na swoje dane więc tym bym się nie sugerował.

[la_nika]

@paw1470 dziękuję, że do nas napisałeś. Jak widzę, konto zostało już zabezpieczone, a zamówienia, w których była taka możliwość, anulowane. To jedno, które zostało umieszczone w Paczkomacie, wróci do sprzedającego, jeśli go nie odbierzesz. 
Wszystkie zakupy są już widoczne w Twojej zakładce, więc możesz to sprawdzić. Tak jak przekazaliśmy na czacie, informację zwrotną na ten  temat, otrzymasz jeszcze w wiadomości e-mail. 

[biosorcerer]

@la_nika nie chcę być niegrzeczny, albo uznany za kogoś kto wyżej skacze. Rozwiązaniem jest skontaktowanie się przez SPRZEDAJĄCEGO z InPost. Sprzedający zleca zwrot do niego - pisząc na pomoc@inpost.pl - musi podać dane uwierzytelniające że to on, czyli nr tel. i adres e-mail + adres zwrotu. Przesyłka otrzyma status ZAREKLAMOWANA i wróci do nadawcy. Oczywiście priorytetem jest kontakt ze sprzedającym.  Większość sprzedawców podejdzie do tego zdroworozsądkowo i ogarnie temat we właściwy sposób 🙂

[la_nika]

@biosorcerer nie odbieram tego jako brak grzeczności i dziękuję za Twoją poradę 🙂 
Kupujący już skontaktował się ze sprzedającym, a przesyłka ma już status "zareklamowana", więc wróci do nadawcy.  

[biosorcerer]

@la_nika SUPER - patologię trzeba eliminować. Jak powiedział Armstrong o małych krokach czy coś w tym stylu  🙂

[paw1470]

Myślę że mój problem został rozwiązany bo szybko się zorientowałem. To był przypadek. Myślę że zabezpieczenia są za słabe. Konto prawdopodobnie od 12 lat nie miało zmienianego hasła. Było za proste jak na dzisiejsze standardy. Nie było zabezpieczone w dodatkowy sposób. Przy tylu oszustwach powinny być jakieś weryfikacje podejrzanych działań. Większy problem ma właściciel karty ale musiał podać dane w jakiś sposób.

Konto zmienia adres email na jakiś rosyjski. Ktoś nagle kupuje przedmioty które nie są powiązane w żaden sposób. Od ponad roku niczego nie kupiłem. W powiadomieniach mam przynajmniej 4 nieudane próby zapłacenia kartą. Za dużo nawet jak na limit albo błąd przepisywania. Konto powinno być zablokowane. Dodatkowo we wiadomości do sprzedającego prośba o zmianę paczkomatu. Gdyby odpowiedni dział sprawdził odpowiednio szybko czy nie było podobnych podejrzanych aktywności z tego ip to można było złapać złodzieja jak przyjdzie po inne paczki.
Nie wiem czy allegro ma dostęp do danych karty podczas płatności ale jeżeli tak to powinna być jakaś weryfikacja. Dokładnie sprawdziłem moje karty i żadna z nich nie została użyta. To znaczy że ktoś użył karty której dane nie zgadzają się z danymi konta. Pewnie jeszcze z tego samego ip było kilka logowań na różne konta. Tu było za dużo podejrzanych aktywności.

Do korzystania ze strony jest potrzebny internet. Kto ma internet ten prawdopodobnie ma telefon. Wymuszenie potwierdzenia logowania z kodem sms powinno być obowiązkowe dla bezpieczeństwa. Nie każdy sprawdza email każdego dnia.

Moja wina bo nie zmieniłem hasła jak zmieniałem inne. No ale uważam że tutaj zabezpieczenia zawiodły. Albo raczej prawie żadne nie istnieją. Schemat ataku prawdopodobnie się powtarza. Wykrycie nie powinno być trudne. Do tego na stronie brakuje wielkiego przycisku "zgłoś oszustwo". Trzeba się zastanawiać gdzie napisać żeby najszybciej ktoś zareagował. Mam wrażenie że nikt nawet nie próbuje walczyć z oszustami.