Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam na Allegro dwie baterie, jedna do iPhone 5 a druga do iPhone5s. Niby oryginalne, oznaczenia się zgadzają, niby wszystko ok, telefony rozpoznają je prawidłowo, ładują się i tak dalej. Jedna bateryjka jest z lipca 2021 a druga z marca 2020, zatem można przyjąć że 'jakieś nowe'.
Po pierwszym ładowaniu do pełna (iPhone 5s) wytrzymał pół doby a w tym około 20SMS i zero rozmów. Naładowany do pełna około 5:30 rano, wyszłam do pracy i około godz. 16-17 miałam już niestety 55% baterii. Po drugim ładowaniu zostało mi po takim samym dniu 35-40%. Dzisiaj rano była pełna w 100%, zobaczymy jak będzie wyglądać stan po godz. 17. Zasięg mam FULL wszędzie a iPhone włączone tylko do 2G, nie używam internetu.
Bateria w iPhone 5 (bez S) zachowuje się z deka inaczej, to znaczy, po pierwszym ładowaniu padła do 65% po całym dniu (zero telefonów, około 50SMS), telefon także tylko w sieci 2G na pełnym zasięgu i w domu, więc mrozek nie szkodzi. Po drugim ładowaniu jest już lepiej, to znaczy bateria trzyma od wczoraj rana (5:30) do teraz i jest 62% na te chwilę.
Zadałam pytanie, nigdy nie miałam nowych iPhone a te które miałam miały lepsze baterie. Dawny iPhone5 trzymał mi dosłownie tydzień i pisałam około 20-30SMS dziennie, czasami zadzwoniłam na pół minutki tu i tam. Ile razy trzeba to pseudo formatować aby ożyło w 100%??
W moim 5s baterię wymieniłam bo trzymała identycznie jak ta nowa :))) a w męża iP5 była już lekko spuchnięta i trzymała około pół dnia.
@piimaa
O ile wiem, to Apple ma specyficzną politykę dotyczącą części zamiennych (która była wielokrotnie przedmiotem sporów prawnych w różnych krajach) i dostęp do oryginalnych części zamiennych Apple mają tylko serwisy autoryzowane, a te nie sprzedają części luzem ale wyłącznie jako element naprawy.
Jeżeli ktoś sprzedaje luzem: "nowe, oryginalne" części zamienne Apple - to znaczy, że te części nie są nowe lub nie pochodzą od Apple.
I już wszystko jasne, ciekawe tylko dlaczego Apple nie walczy z podróbkami zatem...
Przecież wystarczyłby jeden mail do Allegro z centrum Apple i wszystkie bateryjki znikają, prawda?
@piimaa
Ale przecież na Allegro oferowane są oryginalne produkty noname ("przedmioty przypominające ...") np. do iPhone, a nie baterie pochodzące od Apple.
Tak jak z klockami przypominającymi LEGO: zorientowani i rozsądni kupujący wiedzą, że LEGO nie jest sprzedawane bez pudełek (w samych workach foliowych), a naiwni wciąż wierzą w okazje na Allegro za pół ceny.
To jest właśnie początek końca, jeszcze z dekadę i wszystko się skończy, zabraknie głupich którzy uwierzą w reklamy i podobne, wtedy nikt już niczego nie kupi.
No i wychodzi na to, że przy skromnym użytkowaniu (sieć tylko 2G, 30-50SMS dziennie, max. 2-3MIN telefonów) bateryjki wytrzymują jak na razie 40-50 godzin (trzecie ładowanie dopiero), zatem oryginał to na bank nie jest. Używana bateria oryginalna trzymała spokojnie 6,7 dni z trybem samolotowym w godz. 22-6.