Kupiłam telefon - szedł ponad miesiąc z Chin. Zanim do mnie doszedł, to już był dzień do zakończenia możliwości zwrotu towaru na Allegro. Rozpoczęłam więc dyskusję pytając, dlaczego za jeden dzień zamknie mi się możliwość zwrotu towaru, mimo że jeszcze nie dostałam telefonu Samsunga. Gdy otrzymałam telefon następnego dnia, zajrzałam do przesyłki, włączyłam go, zobaczyłam, że działa i zamknęłam dyskusję. Minął jakiś czas (z dwa tygodnie) zanim miałam czas, żeby uruchomić tel., przegrać kontakty itp. Używałam telefonu dosłownie 6 dni, po czym wzięłam go ze sobą na spacer z psami - w kieszeni kurtki, bez praktycznie żadnego nacisku pękł ekran... Od tego pęknięcia, gdy zaczęłam jeździć palcem po ekranie zrobił się zaraz cały czarny - nawet nie mogłam go wyłączyć. W dwóch niezależnych salonach powiedzieli mi, że nie pękła tylko szybka, ale rozlał się i uszkodził wyświetlacz, więc koszt naprawy (wymiany na nowy) przewyższa cenę telefonu. Powiedziano mi też, i jeden i drugi serwisant, że nic dziwnego, że pękł w kieszeni bez nacisku, bo telefon nie jest oryginalny, wyświetlacz jest tanią podróbką, dlatego jest tak nietrwały i nawet wystaje ponad telefon, że na pewno wyświetlacz nie jest Samsunga. W związku z tym, że kupiłam tel. po pierwsze jako nowy, po drugie jako oryginalny Samsung, a nie ma on ani części Samsunga, a to dlatego najprawdopodobniej, że nie jest nowy, jest składany z podrabianych części wymienionych na nowe, chciałabym go zareklamować, a nie mogę tego zrobić, bo nie mogę rozpocząć dyskusji ze sprzedającym - bo jest już zakończona...
