"Czas wysyłki" to też jest lipne określenie jeżeli chodzi o poczynania sprzedajacego jeżeli chodzi o "nazewnictwo allegrowe".
Powinno być: "czas nadania przesyłki przez sprzedającego". Dlaczego? A dlatego....
https://tracktrace.dpd.com.pl/parcelDetails?typ=1&p1=1000461871961U
Klient zamówił obudowę do komputera. Czas wysyłki 24h. Byłem akurat w domu i właściwie od razu zauważyłem, że zamówił i zapłacił. Przystąpiłem w takim razie do pakowania (a zapakować bez opakowania fabrycznego to niezła robota), zajęło mi to jakieś 2 godziny. Nie wiem o której przyjeżdża do punktu DPD kurier (różnie to bywa) ale wydrukowałem list przewozowy, nakleiłem go na opakowanie i pojechałem aby nadać paczkę z nadzieją, że nie był i odbierze dzisiaj.
Dostarczyłem paczkę do punktu nadania, okazało się, że kurier w tym dniu był już w punkcie tak więc sobie pomyślałem, że zostanie nadana jutro.
Jednak nic z tego, była środa przed "Bożym Ciałem" a kurier nie odebrał paczki z punktu DPD tego dnia, dopiero odebrał w piątek po Bożym Ciele", przeleżała sob&niedz na sortowni i była w poniedziałek u klienta.
Wkurzony* (mało powiedziane) byłem na maksa, klient zapłacił za towar i wysłanie go w ciągu 24h. Ja się napracowałem pakując od razu i go nadając i wszystko to na marne 😕
Teraz mam odjętych kilkanaście pkt w jakości sprzedaży za niewysłanie towaru zgodnie z deklaracją 🤣 Jakieś kuriozum 😡
