anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Nieuznana reklamacja, rękojmia, koszty wysyłki

MAMY ROZWIĄZANIE!
Izythor
#7 Wielbiciel#

Kilka miesięcy temu kupiłem sprzęt elektroniczny, który okazał się być wadliwy (router rozłączał losowo połączenie), kupiony był jako towar powystawowy. Po wielu testach doszedłem do wniosku, że winny jest ten sprzęt, a nie operator itp. Odesłałem sprzedającemu towar z wypełnionym pismem, gdzie domagam się zwrotu kosztów z tytułu rękojmi.

Przez dwa tygodnie sprzedawca nie odpowiadał, kiedy się upomniałem w dyskusji po 14 dniach, stwierdził, że towar nie jest wadliwy, nie uznaje reklamacji, ale cytuję; dla świętego spokoju da inny router.

Poprosiłem Allegro o pomoc, napisali, że on ma mi wysłać towar, bo w przypadku rękojmi może najpierw naprawić lub wymienić oraz, że "W przypadku uznania reklamacji koszty wysyłki ponosi Sprzedawca."

Pomijam sam fakt, że osobiście nie uznaję stwierdzenia przez sprzedawcę, iż towar nie jest wadliwy. Sprzedawca z jednej strony zaproponował, że wyśle inny router, a z drugiej, że odrzuca reklamację.

Jak ma się termin 14 dni na odpowiedź, do mojej sytuacji, gdzie proszę o zwrot kosztów na podstawie rękojmi?
Kto teraz ponosi koszty przesyłki? Zarówno mojego zwrotu (nie prosiłem o zwrot kosztów) jak i odesłania tego już "innego" od sprzedawcy? Allegro samo zasugerowało, że ja ponoszę koszty (skoro on nie uznaje reklamacji), a sprzedający z jednej strony nie uznaje reklamacji, a z drugiej odsyła inny sprzęt dla świętego spokoju.

oznacz moderatorów
11 ODPOWIEDZI 11
LEW433
#21 Demiurg#

Jak nie uznaje reklamacji to ponosisz Ty. Ale upomnij się że minęło 14dni a tyle ma sprzedajacy na rozpatrzenie i jak minie czas to reklamacja jest uznana, masz dowód na wysłanie (te pierwsze)?

oznacz moderatorów
Izythor
#7 Wielbiciel#

Mam kartkę z pieczątką od poczty polskiej.

oznacz moderatorów
Izythor
#7 Wielbiciel#

Poszliśmy na kompromis. Sprzedawca nie chciał zwrócić wciąż sumy, bo "to nie jest wypożyczalnia", ale kiedy zaproponowałem kwotę pomniejszoną o 50zł ze względu na moje użytkowanie, to się zgodził. Koszty wysyłki już pominąłem, aby nie ciągnąć sprawy dalej i zamknąć temat.

oznacz moderatorów
ko_alka
Była Moderatorka
Była Moderatorka

@Izythor Cześć. 🙂 Poprosiłam o wypowiedź w tej dyskusji pracownika Allegro. 

oznacz moderatorów
Izythor
#7 Wielbiciel#

Rozumiem, że wypowie się tutaj na forum? Byłbym wdzięczny.

oznacz moderatorów
la_nika
Moderatorka
Moderatorka

@Izythor nie na forum, tylko w prowadzonej dyskusji. Pracownik Allegro już się w niej wypowiedział 🙂 

   Monika
   Moderatorka

   Dołącz do naszych licytacji charytatywnych dla powodzian.
   Razem możemy więcej!
oznacz moderatorów
br.
#21 Demiurg#

@IzythorReklamacja jest uznana, nie ma znaczenia że sprzedający pisze "dla świętego spokoju"

Po prostu on tak pokrętnie przyznaje się do wady sprzętu.

Router zastępczy powinieneś przyjąć, jest to prawidłowa forma  uznania reklamacji.  Koszty zwrotu i wysyłki ponosi sprzedający.

Dopiero gdy stwierdzisz że ten drugi router jest  też  wadliwy wtedy możesz żądać  zwrotu pieniędzy.

Inna sprawa że takie losowe zrywanie połączeń  to bardzo trudno stwierdzić ot tak na zawołanie.  Serwisant nie ma czasu czekać kilka godzin czy router zerwie połączenie czy nie, co innego w domu.

oznacz moderatorów
br.
#21 Demiurg#

A tak z ciekawości, co to za router?  Jaka sieć - kablowa, komórkowa?

oznacz moderatorów
Izythor
#7 Wielbiciel#

Problem dotyczy WF830, mam teraz inny i jest zero problemów, tamten się zawieszał w losowych momentach. Dwa miesiące pisałem z konsultantami operatora, ale wina nie była po ich stronie.
Właśnie nie podoba mi się, że z jednej strony sprzedawca pisze, że wyśle, z drugiej, że nie uznaje reklamacji. Ale widać, że napisał to "na alibi", bo tym, jak allegro mu napisało, że w przypadku uznania on ponosi koszty przesyłki.
Nie wiem także jak ma się sprawa braku odpowiedzi przez 14 dni, przy moim żądaniu zwrotu kosztów. Czy tutaj także przy braku odpowiedzi uznaje się reklamację na uznaną i koszta muszą być zwrócone?
Aby przekazać sprzedającemu, że on ponosi koszty wysyłki muszę powołać się na jakieś prawo?

oznacz moderatorów
Client:104371448
#14 Krzewiciel#

@Izythor   niestety ale w przypadku reklamacji niemal wszyscy handlarze "rżnął głupa" jak to sie mówi i myślą, że kupujący nie zna swoich praw i trzeba im wszystko pisać jak dziecku (cytować Ustawy, K.C. itp.). Niestety jest to żałosne ale takie są realia.

oznacz moderatorów
Izythor
#7 Wielbiciel#

Sprzedawca chce odesłać ten sam produkt bez wymiany, bo uznaje, że jest sprawny i że klient sobie wymyśla i "na siłę chce walczyć".

oznacz moderatorów