Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć wszystkim.
Odmówiłam przyjęcia paczki (29.11.2023) do dnia dzisiejszego nie zostały zwrócone mi pieniądze. Po napisaniu do sprzedającego okazało sie że oni tej paczki nie otrzymali. Na stronie widniał status ZWROT DO NADAWCY (30.11.2023). Firma sprzedająca zwróciła się do przewoźnika z reklamacja - InPost odrzucił. Sprzęt brany był na raty (2500zl). Czy ja poniosę te koszty czy ktoś mi je zwróci? Proszę o jakąś pomoc/rade
🤣
To było tak dawno- oni mogli dostać paczkę a nie wiedzieć o co chodzi. Teraz już nikt nie pamięta
Mądralińscy sprzedający 🤣🤣😜
@LEW433 a to sprzedający mają już robić zwrot na słowo harcerza?
Sprawa jest okropna. Firma sprzedająca posiada numery listow przewozowych, nagrania z monitoringu z dnia rzekomego dostarczenia na których widać, że kurier nie dostarczył paczki. Sprawdzali stany magazynowe które nie wykazały nadwyżki. InPost posiadając nagrania odrzucił reklamację. Mają również kwitek z moją odmową.
Czyli 2k w plecki
A ty masz wgląd w numer paczki powrotnej czy została ona dostarczona albo jaki był jej ostatni status?
Skontaktuj się z InPostem na czacie pod https://inpost.pl/kontakt z pierwotnym numerem paczki odnośnie otrzymania numeru listu paczki zwrotnej albo jej ostatniego statusu wraz z datą. Paczki zwrotne w InPoście mają inne numery i na pierwotnym śledzeniu nie będziesz miała informacji o tym czy paczka dotarła czy nie.
Sprzedawca wysłał mi całą treść oświadczenia InPost w sprawie reklamacji wraz z dwoma numerami listow przewozowych.
Ale co z niej wynika?
Że 1.12.2023 paczka została dostarczona, ale z monitoringu firmy wynika zupełnie co innego
Ale dostarczona dokąd? Do ciebie ? Do sprzedawcy? A mają podpis osoby odbierającej?
@Client:87840008 hmm czyli zgodnie z pismem inpostu :
1 numer listu to ten na którym paczka szła do Ciebie ( odmowa przyjęcia i zwrot)
2 numer listu według inpostu - paczka została dostarczona czyli powinna być u sprzedawcy bo to był numer listu na którym paczka wracała.
W tej sytuacji to sprzedawca powinien w kolejnej reklamacji po prosic inpost o dowód dostarczenia przesyłki ( np podpis osoby odbierającej) . W związku z tym że paczka zwrotna ma status "doręczona" moim zdaniem spokonie możesz sie domagać swoich pieniędzy - korzystając np z pomocy powiatowego rzecznika praw konsumenta. Status " doręczona" potwierdza wywiązanie si eprzez Ciebie z obowiązku zwrotu produktu ( jak rozumiem odstąpienie od umowy było zrobione ? Bo nie chce misie całego wątku czytać od początku )
Natomiast na zdrowy rozum na podstawie naszego doświadczenia paczka moze być w dwóch miejscach :
1) albo u sprzedającego - ktoś odebrał walnął w kąt i sobie leży nadal zapakowana
2) albo kurier z inpostu sam sobie kliknął odbiór a zapomniał zostawić i paczka leży pod siedzieniem w samochodzie kuriera no chyba że zostawił gdzieś indziej ale według mnie to najmniej prawdopodobne
Według sprzedającego było właśnie tak że kliknął odbiór a paczki nie zostawił. Zabrał tylko inne. Paczką była sporych rozmiarów był to lidlomix nierozpakowany.
@_Likos_ nie nie może się domagać.
1 odmowiła odbioru paczki
2 niewywiązała się z umowy nieodbierając paczki nigdy nie zglosiła zwrotu
3 odstąpiła od umowy kredytowej w banku ale nigdy w terminie nie odstapiła od umowy zakupu
@az1rael @Client:87840008 jeśłi nie odstąpiłas terminowo od umowy zakupu (tzn nie poinformowałas sprzedawcy o tym że rezygnujesz) to będzie kiepsko. Generalnie wówczas paczka w drodze powrotnej nalezala do Ciebie a nie do sprzedającego . I ryzyko jej utraty także jest Twoim ryzykiem - ponieważ Ty byłaś właścicielem produktu.
@az1rael Akurat jeśli odstąpienie od umowy byłoby zgłoszone to samego nieodebrania paczki bym sie nie czepiał według mnie byłoby to zgodne z prawem ponieważ paczka nie byłaby wówczas już Twoją własnością a umowa ze sprzedawcą byłaby uznawana za niezawartą.
Cóz chyba jedynym wyjsciem obecnie byłoby pisanie kolejnej reklamacji i domaganie sie identyfikacji i podpisu osoby odbierającej paczke i udowadnianie winy kuriera. Tylko że wówczas sprzedawca może zrobic sobie wroga z kuriera a to z pewnością nie jest w jego interesie.
@_Likos_ nigdy nie zglosila odstapienia z poziomu allegro. Pisze ze kontaktowala sie z bankiem by wypowiedziec umowe pay tez nie przez allegro i ze potem napisala do sprzedawcy ze nie odebrala paczki i czy to moga potraktowac jako "forme zwrotu" sprzedawca odpisal ze jak towar wroci to zrobi zwrot srodkow, wiec nigdzie nie oznaczyla odstapienia od umowy.
@_Likos_ "Generalnie wówczas paczka w drodze powrotnej nalezala do Ciebie a nie do sprzedającego"
Cały czas się zastanawiam na jakiej podstawie twierdzicie, że nieodebrana przesyłka staje się ... odebrana i odesłana przez odbiorcę do nadawcy 🤔 Przeniesienie odpowiedzialności za zawartość przechodzi na kupującego w momencie wydania a nie odmowy odbioru.
Przypomnę tylko, że czas na odstąpienie od umowy rozpoczyna swój bieg "od objęcia towaru w posiadanie przez konsumenta" co jeszcze nie nastąpiło.
@sl-aw-ek nie od objęcia towaru w posiadanie a od momentu doręczenia a doręczenie miałeś w chwili odmowy odbioru paczki
@sl-aw-ek dla mnie jest to jasne.
Nadanie przesyłce nowego numeru oznacza jej doręczenie i ponowne nadanie. To ze procedura jest w jakis sposób uproszczona i kupujący nie rozpakowuje paczki - nie ma tutaj znaczenia ponieważ w momencie kiedy kupujacy rozmawi z kurierem i twierdzi że nie przyjmuje paczki - ta leży przed nim - ergo jest w jej posiadaniu .
Po odmowie ( o której decyduje kupujący będąc w posiadaniu paczki) zostaje ona nadana jako nowa przesyłka z nowym numerem w droge powrotną do sprzedającego
Moim zdaniem jedynym błędem w tej sprawie bylo nieodstąpienie od umowy i to może akurat spowodować że tutaj to kupujący poniesie strate.
niejedynym, w ten sposób klient nie wchodzi w posiadanie numeru przesylki i nie moze sledzic jej losów