Ubepieczycielem Inpostu jest Generali, można spróbować uderzyć do nich, ale szanse, że przyjmą roszczenie bezpośrednio (wniosek powinien złożyć Inpost, ale po odrzuceniu reklamacji, nie przekazują oni już sprawy do ubezpieczyciela), są bliskie zeru.
Natomiast od decyzji przewoźnika o odrzuceniu reklamacji możesz się odwołać. Masz na to 7 dni od dnia otrzymania decyzji reklamacyjnej.
Jak chcesz walczyć o odszkodowanie w sądzie, to musisz najpierw przejść całą ścieżkę reklamacyjną u przewoźnika (czyli reklamacja i odwołanie). Potem masz jeszcze możliwość postępowania mediacyjnego za pośrednictwem Prezesa UKE (ogólnie prezes UKE ma prawo zmienić decyzję przewoźnika, ale musi być ku temu ważny powód, np. decyzja została wydana niezgodnie z obowiązującym prawem). Ustalenia mediacji zatwierdza potem Sąd Okręgowy (nadaje Klauzurę Wykonywalności) i ma ono moc wyroku sądu powszechnego.
