Witam,
dzisiaj mija 12 dni od odebrania elektrycznej pilarki łańcuchowej i także dzisiaj ujawniłem pewną wadę, którą zgłosiłem sprzedającemu w zakładce o odstąpieniu od umowy: "Po kilkudziesięciu minutach pracy pilarki wykołatał się przedni uchwyt w dolnej jego części - śruba mocująca nie dokręca się. W mojej ocenie wystąpiła wada konstrukcyjna i materiałowa polegająca na słabej jakości i użyciu nieodpowiednich materiałów, gdyż uchwyt będący ważnym elementem urządzenia powinien mieć stabilne podłoże mocujące, czego niestety zabrakło".
Pilarka nie była kupiona w pakiecie smart (nie było opcji i musiałem osobno zapłacić za przesyłkę), a sprzedający w regulaminie miał umieszczoną informację, że w przypadku reklamacji towaru bądź gwarancji to na kupującym spoczywają koszty odesłania towaru? Ale czy w tym przypadku kiedy ujawniłem aż tak istotną usterkę i to w terminie mniejszym niż 14 dni również tak musi być? No i właśnie mam reklamować towar z tytułu rękojmi czy gwarancji? Fakt jest taki, że ta pilarka to zwykły bubel i będę żądać zwrotu gotówki. Mam zrobione zdjęcia, filmy dotyczące zgłaszanej usterki, bo myślę, że tak prosto nie będzie, a że nie mam doświadczenia w tym zakresie to proszę Was o poradę i konkretne kroki 🙂
Pozdrawiam.
