anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Odwołana Licytacja przez sprzedającego mimo że wygrałem

stefan431
#1 Nowicjusz#

Cześć, wczoraj wygrałem licytację produktu lutownicy marki milwaukee, sprzedający odwołał ofertę licytacji argumentując powodem ,,przedmiot uległ uszkodzeniu” ale w momencie licytacji w opisie produktu pisało dokładnie że produkt jest uszkodzony i z pełną świadomością taki produkt taki chciałem kupić, sprzedający odwołał licytację moim zdaniem dlatego że zbyt mało by zarobił. Prosze o sugestie pomocy  numer ogłoszenia 17696526185

konto sprzedającego Romorow 

oznacz moderatorów
2 ODPOWIEDZI 2

MOJEGRATY5
#12 Orędownik#

Witam.

@stefan431 

Po pierwsze trzeba rozstrzygnąć, czy doszło do "przybicia w licytacji", gdyż w jednym miejscu piszesz "wygrałem licytację", a kawałek dalej "odwołał ofertę" a to się wyklucza.

Odwołać ofertę można zanim licytacja zostanie zakończona (zanim dojdzie do przybicia) w określonych przypadkach i jeśli przedmiot został uszkodzony (bardziej niż było to podane w opisie) zanim licytacja dobiegła końca to sprzedawca ma rację i nie ma się o co bić.

Jeśli natomiast doszło do przybicia, to znaczy w czasie określonym na koniec licytacji była złożona oferta zakupu, to sprzedawca ma obowiązek za podaną w przybiciu kwotę przedmiot sprzedać a oferent zakupić. Na tym etapie nie da się "odwołać oferty".

W przypadku gdy doszło do przybicia to Allegro informuje o tym mailowo obie strony transakcji. Nabywca dostaje wiadomość w stylu "Wygraleś licytację...". Jeśli otrzymałeś takiego maila, to możesz czuć się właścicielem przedmiotu.

Ale to tylko teoria.

Jeżeli sprzedający nie zechce wydać przedmiotu i zwróci wpłacone środki, to Allegro, o ile sprzedawca nie robi tego nagminnie, nic z tym nie zrobi, bo blokada konta sprzedawcy, który "nie przegina z naruszeniem regulaminu" nie jest w interesie Allegro, a innymi środkami Allegro nie dysponuje.

Tak na prawdę sprzedawcę do wydania przedmiotu może zmusić jedynie sąd z powództwa cywilnego. Niestety to bardzo długa droga i często kosztowna. A że nawet sprawę niby prostą czasem można przegrać, to i finał niepewny... W przypadku przedmiotów o niewielkiej wartości droga sądowa jest zwykle nieopłacalna. No chyba że walczy się "tak dla zasady" by udowodnić "swoje racje"...

Jak dla mnie to należy w takim przypadku drogę sądową "odpuścić", co nie oznacza, że nie należy wystawić sprzedawcy adekwatnego do zaistniałej sytuacji komentarza.

Powodzenia życzę i pozdrawiam. Marek.

 

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

@stefan431 możesz poskarżyć się do allegro. Jak robi tak czysto sprzedawca otrzyma upomnienie.

oznacz moderatorów