anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Ostrzeżenie przed sprzedawcą

hekssa_pl
#7 Wielbiciel

Tego sprzedawcę należy omijać szerokim łukiem.

Sprzedają uszkodzony sprzęt, brak zdjęć produktu, opisy wprowadzające w błąd, słaby kontakt, brak możliwości zwrotu, brak możliwości wymiany.

Dostałem sprzęt w opisie możliwe rysy - dostałem pogiętą aluminiową obudowę, porysowane grube długie rysy na całości obudowy.

 

Progres 1 [edycja] prowadzi też sprzedaż przez **piiip**.pl

oznacz moderatorów
29 ODPOWIEDZI 29

wayne55
#10 Popularyzator

Też to zauważyłem. Do tego brak wysyłek towaru, tylko czekoladki żeby oszukać system allegro z nieterminowymi wysyłkami 🙂

Ciekawe ile z tych laptopów jest faktycznie nowych, może żaden ? Tyle nie każdy kupujący dostaje poobdzierane egzemplarze, żeby się zorientować. Przy takiej ilości sprzętu możliwe że działa na zasadzie, że jak mają sprzedany egzemplarz to pucują go lub naprawiają i stąd te czekoladki zamiast wysyłki towaru. A jak się trafi zonk i nie mogą doprowadzić do tego "nowego" stanu żeby się klient nie zorientował to mają tylko powystawowy lub proponują inny model. Ciekawe czy ktoś dostał faktycznie NOWY, fabrycznie zafoliowany towar w oryginalnym pudełku. Czytając komentarze od innych i na wykopie - to naprawdę wciągająca lektura i włos się jeży na głowie jakimi bezczelnymi cwaniakami potrafią być co poniektórzy. Okazuje się, że facet znalazł świetny pomysł na biznes i naciąga jeleni z Allegro, oczywiście nie mam na myśli kupujących, którzy są ofiarami ale mowa o gamoniach z Allegro Protect, którzy żeby mieć spokój płacą haracz temu wyłudzaczowi. Kilka przypadków wygląda identycznie z tego co czytałem - klient kupuje nówkę, dostaje jak większość używkę sprzed 5 lat ("powystawową"), gdzie coś tam nie działa, facet idzie w zaparte i nie chce zwrócić kasy, dochodzi do tego, że facet nie traci ani złotówki a Allegro protect płaci za naprawę lapka - zamiast żeby on zwrócił za naprawę / wymianę. Z innego przypadku - podobno facet ma inną powiązaną swoją firmę serwisową, gdzie wycenia naprawy na kosmiczne kwoty wzięte z kosmosu i Allegro Protect zwraca mu kasę, lub zwraca klientowi, któremu mówi że ma następnie zwrócić sprzedawcy za serwis. Niech tylko kilka takich przypadków miesięcznie się trafi i przejdzie, co wydaje sie realne przy takiej ilości negatywów w sumie na tych kilku kontach, to facet dostaje w gratisie dodatkowo z 5-10k miesięcznie od samego AP, nie licząc zysku ze sprzedanych używek w cenach prawie jak za nowe (ceny ma najniższe, więc sporo osób kupuje). A potem się dziwić, że Allegro takie prowizje od sprzedaży ma, skoro daje się kroić takim cwaniakom.

oznacz moderatorów

Client:62476504
#8 Zapaleniec

Dam znać w piątek.

oznacz moderatorów

obibobi
#1 Nowicjusz

nie wiem czemu tego ostrzeżenia nie widać jak się sprawdza sprzedawcę! Allegro - prośba, aby taka wiedza była dostępna.
czy mogłabym podpiąć się pod wątek i ew, pozew? właśnie wpadłam w "niekończącą się" wojnę ze sprzętem kupionym nowym a otrzymanym używanym z niemiec. mogłam jechac na wystawkę zamiast płacić 14tys!

oznacz moderatorów

Client:110227961
#7 Wielbiciel

Grudzień 2024 zamówiłem laptopa z ponad 3600 zł. 
Po dziwnych emailach z propozycjami innych w tej cenie zgodziłem się na lepszy model. 
Okazał się raz używany, dwa uszkodzony zarówno ekran jak i podzespoły (co 1-5 min się resetuje). 
Ofiar sprzedawcy jest znacznie więcej.  

oznacz moderatorów

wayne55
#10 Popularyzator

Wie ktoś jak się aktualnie nazywa na Allegro ten nieucxciwy sklep? Progres1 nic nie sprzedaje, więc pewnie przeniósł się na inne konto bez tylu negatywnych ocen

oznacz moderatorów

wayne55
#10 Popularyzator
oznacz moderatorów

NipponShorty
#16 Inspirator

@wayne55 jak dobrze pamiętam kont maja 9-10 na każdym po kilkanaście tysięcy ofert

oznacz moderatorów

quitem
#3 Debiutant

Właśnie dałem się też oszukać. Zamówiłem laptopa za 6300 zł. Po kilku dniach zaczęli pisać że wyślą mi laptopa z lepszym procesorem. Wpierw otrzymałem paczkę z czekoladą i informacją że laptop przyjdzie w kolejnej przesyłce. Jak w końcu przyszedł laptop w nie oryginalnym opakowaniu sprawdziłem go i fakt, miał lepszy procesor ale ramu zamiast 32 miał 16 GB, zamiast dysku 1 TB miał 512 GB i brakowało dotykowego ekranu. Natychmiast rozpocząłem dyskusję i zgłosiłem sprawę do allegro. Odpisali tylko że czekają na zwrot laptopa. Otrzymali go dzisiaj ale cały czas jest w weryfikacji. Trzeba będzie jechać jak kasa nie pojawi się do końca tygodnia.

oznacz moderatorów

v1rOOz
#7 Wielbiciel

Ja nie mogę wyjść z podziwu że to trwa(ło?) aż do 2025 roku. Kupiłem laptop rzekomo nowy w chyba 2020 czy 21 roku, oczywiście okazał się zgrzewanym w piekarniku bezwartościowym śmieciem. Ktoś tak pisał otwórz dyskusję - panie, oczywiście ja otworzyłem, już byłem zaznajomiony z dyskusjami i tym jak pisać, to nie było moje pierwsze rodeo a średnio dyskusję zamykałem po dniu do trzech dni ze zwrotem pieniędzy, ale, ALE. Tutaj tak się to bynajmniej potoczyło! Ależ skąd! Jakie problemy i sposoby wynajdywał sprzedawca, jak orobił wokół palca allegro, oraz to że co wezwanie allegro odpowiada inny pracownik z innym podejściem nie pomagało. Sprawa toczyła się prawie 2 miesiące, kilka tysięcy miałem w zawieszeniu, ostatecznie się udało na moją korzyść bo przysłali drugi laptop, niby spełniający umowę parametrami, jednakże karta graficzna się różniła - była lepsza. Sprzedający oczywiście próbował zagrania PANIE MASZ LEPSZĄ KARTĘ ale ja wiedząc, że ogólnie jest to składany z kilku używek śmieć, nieugięcie, podziękowałem i odzyskałem pieniądze... MASAKRA że to do dziś trwa! Aha prokuratura z Katowic pożal się boże, od razu umorzyli postępowanie... Choć, jak ktoś potrzebuje pomocy, to właściwie czemu nie, możemy wspólnie próbować coś działać bo takiego czegoś nie trawię...

oznacz moderatorów

tadeomarin
#8 Zapaleniec

Jeśli prowadzisz normalną, legalną działalność i nie masz kontaktów z samorządem, oczekuje się od Ciebie przestrzegania wszystkich przepisów, a jeśli popełnisz drobny błąd, narazisz się na grzywny i opłaty skarbowe.

Ale sprzedawca, czyli konkretna osoba z Bytomia, działająca w 10 różnych firmach (wszystkie z nich w tajemniczy sposób nie wykazują praktycznie żadnych przychodów), może prowadzić skomplikowany system fałszywej reklamy, łamania prawa konsumenckiego i jawnego oszustwa, a także latami unikać przepisów Allegro i prokuratury.

No to pomyśl.

oznacz moderatorów