Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Client:91162008 może pomylił się przy generowaniu listu. Kiedy kupiłeś i kiedy wysłał przesyłkę i jaki jest czas dostawy?
Kupiłem trzy lub cztery dni temu, przesyłka bez możliwości śledzenia z dostawą na adres. Dostawa z Chin, przy zakupie napisali chyba ze 14 dni, no ale teraz nie widzę nigdzie ile czasu pozostało do dostawy.
@Client:91162008 Numer przesyłki powinieneś dostać mailem dopiero kiedy przesyłka dotrze do punktu celnego na granicy > dopiero od tego momentu można ją śledzić > zostanie jej nadany polski nr.
A jaki masz czas dostawy, zaczął bym się martwić jak minie. zakup z chin nosi zawsze znamiona ryzyka.
Wyjaśniło się coś w temacie? Otrzymałeś przesyłkę? W moim przypadku też tak się zaczęło, po czym wyszło na to, że przesyłka z Chin okazała się listem i zamiast być dostarczoną kurierem na mój adres domowy przesłano ją na pocztę w jednym z dużych miast (200km ode mnie), po czym wydano do doręczenia i doręczono po dwóch godzinach, w tym samym mieście. Czyli dwa fejki na raz, zamiast towaru w paczce wysyłka listu nie wiadomo z czym na jakiś fałszywy adres. Pocztowcy nie chcą zdradzić przez telefon, jakie były dane adresata. I szukaj wiatru w polu. Rozpocząłem dyskusję, oczywiście zero reakcji sprzedającego, konto ma/miał ważne może z miesiąc. Cała nadzieja w Allegro Protect, co nie zmienia faktu, że oszust się dorobił.
Wysyłki z Chin tak działają. MNo chyba nie spodziewacie się że Chińczyk wsiada na rower, paczke dla was trzyma w dłoni i jedzie bezpośrednio pod adres w Polsce ?
Działa to trochę inaczej. W Chinach są wyspecjalizowane firmy wysyłkowe. Zbierają zamówienia zbiorczo i wysyłają je do kolejnej swojej firmy już w Unii. Np na Węgrzech , Holandii.. Tam to clą , sortują, przepakowywuja i to co miało iść do Polski, ląduje w kolejnym kontenerze i jedzie do Polski, ląduje w Poznaniu albo Komornikach itp I tam znowu to przepakują, i rozsyłają wtedy już do ludzi Pocztą PL, albo Inpostem... Dlatego te numery śledzenia są jakie są.
Uważnie przeczytaj to, co napisałem. Nigdy nie miałem problemu z tego typu przesyłkami. Wiadomo, że czas dostawy z racji odległości, odprawy jest odpowiednio dłuższy. Tylko że nie o to tutaj chodzi. Status przeznaczonej dla mnie przesyłki to "DORĘCZONO" i poczta swoje zrobiła. Dostarczyła jakiś tam list na jakiś tam adres. I wszystko. Dla nich sprawa zakończyła bieg i mają rację. Tylko co z tego, że kupujący nie otrzymał towaru.
Drążę dalej. Zadałem pytanie WER Warszawa, gdzie najpierw trafiają przesyłki. Odpowiedź to takie pobożne życzenia 😞