Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
8 maja zakupiłam w systemie ratalnym torebkę na Allegro. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że paczka nie dotarła do mnie - sprzedawca wysłał ją inPostem do paczkomatu. Paczka do dziś jest wg aplikacji inpostu w trasie. Moje i sprzedającej telefony do inPostu nic nie dają bo dostajemy rozbieżne informacje - sprzedająca, że paczka zaginęła na aucie a ja , że utknęła w oddziale. Tak nas zbywają. Za chwilę nie będę mogła już odstąpić od umowy kredytu - zostanę z kredytem i bez towaru. Co zrobić. ratunku.
To sprzedający odpowiada za przesyłkę do chwili odebrania jej przez kupującego. Niech on się martwi, skoro wysyła inpostem. Zacznij od dyskusji z kupującym, odstąp od umowy kupna i tyle.
Rozpoczęłam dyskusję - babka twierdzi, że paczka zginąła i rozmawia z inpostem. Napisała mi, że złozymy reklamację w inPost no ale co z kredytem? Na pewno jest tak, że mogę odstąpic od zakupu?
Wejdź w zakładkę Kupione, przy właściwym przedmiocie kliknij „Szczegóły”, potem na dole „Zwróć całość lub część zakupu”, następnie zaznacz przedmiot i wskaż jeden z powodów, najlepiej zaznacz „Bez podania przyczyny”, wpisz numer konta i na koniec zatwierdź zwrot. W takiej sytuacji sprzedawca zwróci wpłatę przez Allegro Finanse do banku, otrzymasz maila od Allegro o zwrocie wpłaty, a wtedy skontaktuj się z bankiem i rozwiąż umowę kredytową. Nie zamykaj Dyskusji do czasu załatwienia sprawy.
@exoryna Torebka --> raty, czyli droga, zapewne nowa. Prawdopodobnie to jest sprzedaż konsumencka. Nie wiem też, czy banki udzielają rat na zakupy od sprzedających prywatnie. Mniej więcej taki był mój tok myślenia. Bo oczywiście masz rację.
