Używamy plików cookie, aby umożliwić Ci korzystanie z naszej strony, poprawiać jej funkcjonalność oraz przetwarzać informacje analityczne. Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Zgodę na wykorzystywanie plików cookie wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub zmienić klikając w Ustawienia plików cookie, w stopce strony. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Używamy plików cookie, aby umożliwić Ci korzystanie z naszej strony, poprawiać jej funkcjonalność oraz przetwarzać informacje analityczne. Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Witam, Sprawa wygląda w ten sposób, że w zeszły poniedziałek zakupiłem na allegrolokalnie przedmiot za kwotę 2700zł od osoby prywatnej. Dopóki nie uiściłem płatności za przedmiot kontakt ze sprzedającym był super, natomiast po zapłaceniu za przedmiot (oczywiście płatność przez allegro), zostałem poinformowany że sprzedawca wyśle towar tego samego dnia na wieczór lub następnego dnia z rana. Od tego momentu kontakt ze sprzedającym jest bardzo utrudniony. Nie mogłem doprosić się o wysyłkę towaru. Zmuszony więc byłem otworzyć spór na allegro już we wtorek, ponieważ było to dla mnie podejrzane. Sprzedający po 24h wypowiedział się w sporze, przeprosił i zapewnił, ze wyśle tego samego dnia. "Wysyłka" nastąpiła dopiero 04.11.2022 w piątek o godzinie 20:04. Z tej godziny widnieje informacja, że przesyłka została nadana w paczkomacie. Minął weekend i czekałem wczoraj cały dzień, aż przesyłka ruszy z paczkomatu - tak się nie stało. O godzinie 21 zadzwoniłem na infolinie aby dowiedzieć się co jest grane. Pani z infolinii po konsultacji z odpowiednim działem poinformowała mnie że paczka nie została odebrana ponieważ skrytka była PUSTA. Podejrzewam, że sprzedający mógł zeskanować etykietę, ale finalnie nie umieścił jej w skrytce. Moje podejrzenia wzmaga praktycznie zerowy kontakt ze sprzedającym - nie odbiera telefonów, choć telefon jest włączony. Napisałem smsa - również nic. Próbowałem z dwóch-trzech numerów - zero kontaktu. Na wiadomości na allegro również brak odpowiedzi. Co mogę zrobić w takim przypadku, czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją?
Wydaje mi się, że po to jest ta kamera aby wyjaśniać właśnie takie sprawy. Z pewnością InPost może podejrzeć takie nagranie i poinformować poszkodowanego jak wyglądała sprawa, czy sprzedający umieścił przesyłkę w skrytce czy mogła być to próba wymuszenia oszustwa.
Tu masz rację, chodziło mi tylko o to że InPost może prywatnie poinformować poszkodowanego o zaistniałej sytuacji, nie ukazując wizerunków ani żadnych danych. Autor wypowiedział się niżej w komentarzu, dzwonili do niego z inpostu i przekazali że na monitoringu wyraźnie widać że sprzedający nie wkłada przesyłki do paczkomatu.
@krasinski3999 Cześć. Nie martw się, z pewnością nie zostawimy Cię bez pomocy. Opisz proszę całą sytuację w trwającej dyskusji i nie zamykaj jej, dopóki sprawa nie zostanie rozwiązana.
Dzwoniła do mnie Pani z Inpost, ze przejrzeli monitoring i na nagraniu widać ze sprzedająca nie wkłada nic do paczkomatu. Poprosiłem o zabezpieczenie nagrania. Opisałem to wszystko w dyskusji i czekam na dalsze kroki…
Musisz trzymać się zasada więc napisz(otwórz) dyskusję i tam masz wszystko a nawet pomoc Allegro
Musisz trzymać się zasady, że nie czyta się wpisów, które mają więcej niż dwa zdania. Właściwie nie trzeba czytać w ogóle, zwłaszcza fragmentów w stylu "Zmuszony więc byłem otworzyć spór na allegro już we wtorek..." albo "Sprzedający po 24h wypowiedział się w sporze..."
Wystarczy spojrzeć na tytuł wątku i koślawo wkleić jako tako pasującą regułkę. Robisz to dobrze. Czuj duch!
