anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Pozew sądowy ze sprzedającym i dodatkowo allegro?

Adler
#11 Animator#

 

Czołem!

Zostałem oszukany przez allegro i Allegro Protect w szczególności, przynajmniej mam takie szczere przekonanie. Pokrótce objaśnię sprawę.

Kupiłem na allegro szczoteczkę soniczną od użytkownika "Kajt". Szczoteczka nie nadawała się do niczego, więc, korzystając z formularza allegro, wystąpiłem o zwrot szczoteczki, co zostało przyjęte (!), po czym spakowałem całość i odesłałem do Kajta (Długołęka pod Wrocławiem). Po odesłaniu przedmiotu, Kajt się zbiesił, zasłaniając się ustawą, z której wynika, że przedmioty higieniczne, po otwarciu nie podlegają zwrotowi. I tu się pojawia problem:

1) Szczoteczka elektryczna nie jest, w moim pełnym przekonaniu, produktem higienicznym, może być nim jedynie wymienialna końcówka, nie sam mechanizm obrotowy.

2) Na aukcji nie było zaznaczonych informacji o "ograniczonym zwrocie". Żadnych.

3) System allegro przyjął zwrot, w dobrej wierze, z własne pieniądze odesłałem produkt, który sprzedający przyjął.

 

Regulamin zwrotów allegro, znajduje się pod linkiem, a linków nie można wstawiać, ale wystarczy wpisać:

"W jakich przypadkach możesz odmówić przyjęcia zwrotu towaru kupionego na Allegro"

 

By znaleźć rzeczoną aukcje, wystarczy wpisać:

"Szczoteczka elektryczna Oral-B Pulsonic Slim Clean 2000"

 

Kończąc - allego stanęło w pełni po stronie sprzedającego. Wystąpiłem o allegro protect - to samo.

Tym samym, zamierzam pozwać zarówno sprzedającego Kajt o brak zwrotu pieniędzy i celowe wprowadzanie w błąd mnie i potencjalnie wielu innych kupujących, a także samo Allegro, tak samo za wprowadzanie w błąd i współudział w zaborze (postawę serwisu określam "paserstwem") mojego mienia.

 

Czy ktoś miał podobne problemy, poszedł do sądu? Chciałby coś ewentualnie doradzić?

 

Pozdrowienia / Adler

 

 

oznacz moderatorów
264 ODPOWIEDZI 264

Adler
#11 Animator#

@terazauto Ciekawe jak to jest z wibratorami. Piszę poważnie. Zapewne istnieją takie multifunkcyjne, z wymiennymi "końcówkami".

oznacz moderatorów

terazauto
#13 Ambasador#

na bank.

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

@az1rael @LEW433 @terazauto  Powiem więcej - nożyczki, słuchawki stereofoniczne i te normalne i te do uszu, z wymiennymi końcówkami, ba, aparaty słuchowe i pewnie milion innych produktów! Allegro celowo NIE chce ustalić listy, czym jest "produkt higieniczny", bo to oznacza dla nich gigantyczny kłopot! Allegro doskonale wie, że mnie okradło, do spółki ze sprzedającym [edycja] . Wystawiło mnie i do widzenia. Ono boi się precedensu, precedensu, który by ich pociągnął na gruuubą kasę, trzeba by wyraźnie wskazać, czym jest dany produkt. Ale się przeliczyło. Sąd powoła biednego, zajmą się tym media, są spaleni.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@Adler w PL nie ma prawa precedensu jest to co sąd zasądzi a zasądzić może za każdym razem co innego. W medycynie produkt higieniczny to taki co ma kontakt z naturalnymi wydzielinami ciała więc słuchawki nauszne nie ale douszne tak, aparat słuchowy tak, pampersy tak etc etc

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

Nożyczki też? Nauszne też. Może mi się sączyć z ucha. Ba, mogę kupić spodnie i chodzić w nich jeden dzień bez gaci. Mogę kupić spodnie, zeszczać się w nie i wysłać do zwrotu, lub jako kobieta mieć miesiączkę.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Były wątki tu o takich zwrotach jak gadżety erotyczne i sprzedajacy je przyjmowali!

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

przyjąć mogli jak były nierozpakowane z folii albo zwracali 1 zł i wyrzucali

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

@az1rael Zwracali na pewno całość. Uważasz, że nikt nie zwracał słuchawek z wymiennymi końcówkami? Ludzie dostawali 1 zł? Skąd masz podstawy tak twierdzić? Uważasz, że aparatu słuchowego w Polsce nie można zwrócić? Nożyczek też w Polsce nie przyjmują? Ba, czapka! Dlaczego to nie może być produktem higienicznym, chroni uszy, a przecież możesz mieć wszy! Raz założysz, koniec. A co z majtkami? Aż sam sprawdzę, czy mają ograniczony zwrot.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@Adler tak widziałem takie wątki na forum można sobie wyszukać, zwrot wibratora nieuznany albo zwrotu 1 zł i do śmieci ap oczywiście wypłacone bo kupujący płakał w dyskusji, o słuchawkach dousznych też mi się coś obiło w wątku chyba dostał zwrotu tyle co mu potrącili za wkładki silikonowe bo rozpakował

oznacz moderatorów

FenomenoVero
#11 Animator#

W tym co znalazłem na Allegro są wymienione rzeczywiście końcówki szczoteczek ale tam jest m.in. czyli jako przykład. 

 

Tak jak napisał: drekenzes  w punkcie drugim powinnien być zapis o ograniczonym zwrocie. Ale jednak punkt 3 też gra na role sprzedawcy. Jednak nie wiadomo co po otwarciu robiłeś z tą szczoteczką. 

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

Użyłem jej raz (czyli zużyłem jedną końcówkę), spakowałem, odesłałem, sklep przyjął zwrot. Ten temat w ogóle nie był poruszany przez sklep, nie było zarzutów, że towar jest zniszczony itd.

Jak idziecie do dentysty, to część urządzeń jest jednorazowa, ale wiertarka jest używana na wielu (tysiącach) klientów imho. Dezynfekcja po każdym kliencie, nie pochłania ceny zakupu całej wiertarki.

ps. W zakładce "Moje zakupy", pod zakupem szczoteczki, mam informacje, że "przedmiot został zwrócony", tak, jakby zwrócili mi pieniądze.

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

Gabinety dentystyczne mają autoklawy.
Ciężko wymagać aby sprzedający posiadali autoklawy i sterylizowali zwracane szczoteczki do zębów żeby móc je potem odsprzedać. 

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

a dlaczego kupującego miałoby to interesować, że sprzedający - firma - czegoś nie ma?

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@Adler oczywiście kupującego nic nie musi interesować 🙂

To może w ten sposób.

Jest szczoteczka - nowa, fabrycznie zapakowana, kosztuje powiedzmy 300 zł. 
Ktoś kupuje, otwiera, sprawdza, nie pasuje mu i odsyła. 
Oczywiście kupujący oczekuje pełnego zwrotu kosztów bo jakże by inaczej. 
Teraz napisz proszę jeśli masz do wyboru taką fabrycznie nową szczoteczkę za 300 zł to o ile tańsza musiałaby być taka użyta (nie wiadomo  kto i co z nią robił, z czym miała kontakt itd.) przez kogoś szczoteczka po zwrocie abyś zdecydował się ją zakupić? 

No bo przecież nie zapłaciłbyś za nią pełnej kwoty - mam rację?

 

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

10-20% procent.

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@Adler Widocznie masz bardzo niskie wymagania jeśli chodzi o higienę ale to już Twoja sprawa 🙂

Z doświadczenia w handlu towarami używanymi wiem, że utrata wartości takiej używanej szczoteczki jest znacznie większa niż 10-20 %. 
Tyle to traci na wartości NOWY towar z drugiej ręki. 

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@Adler A zlecenie takiej dezynfekcji to myślisz że byłoby tanie? co więcej, kto niby miałby się tego podjąć? Bo sprzedawca na pewno nie ma takich urządzeń, a kosztują one majątek. I do dezynfekcji trzeba by rozłożyć urządzenie, zapewne wymienić uszczelki itd.... Wiertła dentystyczne oraz inne narzędzia są tak konturowane, aby łatwo było je dezynfekować. W przypadku szczoteczki tak nie jest.

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

@Adler nie rozumiesz, allegro, jego regulaminu i narzucanych ograniczeń

treść "końcówki do szczoteczek" narzucił serwis

 

tu masz przykładową ofertę z oficjalnego sklepu allegro

https://allegro.pl/oferta/oralb-star-wars-elektryczna-szczoteczka-dla-dzieci-13312317279#trust-info

porównaj tą ofertę z tą od swojego zakupu

w zakładce zwroty zobaczysz zapewne taką samą treść

bo to serwis allegro ją narzuca wszystkim sprzedawcom, także sobie

odróżniaj to co pisze allegro od tego co pisze sprzedawca.

Allegro pozwala na zwrot każdego produktu - mimo tego, że sprzedawca ograniczył prawo do zwrotów - mają to gdzieś

 

tak działa serwis - chcesz interweniować, zgłoś do uokik naruszenie zbiorowe praw konsumentów

lub do inspekcji handlowej

uokik nie interweniuje gdy to zgłaszają sprzedawcy bo to nie jest instytucja dla nich

Państwo Polskie i jego organy kontrolne pozwalają by takie molochy jak allegro narzucały

treść i sposób wyświetlania ofert - one nie działają prawidłowo, tylko udają, że pracują - ten proceder nie został zablokowany czy ograniczony

 

My jako Sprzedawca mieliśmy w naszej 23 letniej historii w serwisie, blokowane konto, gdy pisaliśmy oferty zgodnie z polskimi przepisami bo było to niezgodne z regulaminem allegro.

Do tej pory nie możemy sami podawać rzeczywistego terminu dostawy, pełnej informacji o wysyłkach, w treści oferty nie mamy wpływu na treść tzw produktyzacji, panuje cenzura zabraniająca podawać określonych słów, nie możemy podać danych importera/wprowadzającego na rynek, www producenta i wielu innych parametrów zakupu, które mogą mieć wpływ na wybór produktu przez kupującego

podobne ograniczenia dotyczą zakładek: reklamacje, zwroty i o sprzedającym

 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

LEW433_0-1696799931738.png

Ale tu jest zwrot ograniczony a w jego ofercie?

oznacz moderatorów

Adler
#11 Animator#

23 lata jesteś? To tyle, co ja. 22 lata temu dostałem zamiast procesora za 1000 PLN, paczkę kartofli. Pamiętam reakcję policji, pamiętam też olanie przez allegro, dlatego tej sprawy nie popuszczę.

Co do molochów jak allegro - Noam Chomsky nazywa korporacje "prywatnymi dyktaturami", Janis Warufakis określił działanie "amerykańskiej konkurencji na też na A" jako "techno-feudalizm" (napisał o tym książkę), jak rozumiem, dotyczy to w większym stopniu i allegra.

 

oznacz moderatorów