Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dnia 12.02 o godz. 10:00 zakupiłem u pewnej firmy monitor w cenie o ~70zł niższej niż u konkurencji. Oferta ta deklarowała, iż zakupienie tego monitora przed godz. 15:00 pozwoli im na przygotowanie paczki i moje otrzymanie jej już następnego dnia (czyli dzisiaj). Cały dzień spędziłem monitorując status zamówienia, który wbrew pozorom wcale się nie ruszył, co logicznie wyklucza możliwość jej dostawy na dziś. Zaniepokoiło mnie to, więc wczoraj o 19:00 zwróciłem się do sprzedawcy z zapytaniem o realny status zamówienia (z nadzieją, że tak naprawdę jest w tranzycie) lecz otrzymałem zero odpowiedzi, pomimo ostatniej godziny logowania sprzedawcy mówiącej, że najprawdopodobniej ją odczytał.
Dzisiaj rano, widząc dalszy zerowy odzew oraz brak aktualizacji statusu, zdecydowałem się użyć funkcji allegro "Zgłoś problem", gdzie zapytałem się, czy monitor jest w ogóle dostępny. Sprzedawca wyraźnie wystraszony potencjalną ingerencją allegro, odpisał mi na zaległą wiadomość prywatną dosłownie ~1 minutę po zgłoszeniu problemu, po czym na czacie z allegro napisał, iż odpisał na to pytanie w wiadomości prywatnej. Według niego, paczka nie zmieściła by się do paczkomatu, więc poprosił mnie o adres pod który przyjedzie kurier. Brzmi logicznie więc takowy adres ode mnie otrzymał, po czym powiedział, że przekazuje zamówienie na magazyn i je realizuje. (lecz dlaczego dopiero dzisiaj?)
Na zapytanie czy spodziewać się kuriera jutro (13.02), odpowiedział "Prawdopodobnie tak, jak magazyn spakuje paczkę pojawi sie numer śledzenia przy zamówieniu.", lecz problem w tym, że forma zamówienia dalej widnieje jako InPost paczkomat, a w rękach sprzedającego leży to, aby zmienić formę dostawy, więc to on dostał by numer śledzenia. Dosłownie minutę po jego odpowiedzi, napisałem, iż preferuję dostawę poprzez kuriera DPD, gdyż wtedy z łatwością mógłbym samemu przekierować paczkę do ich dużych paczkomatów, więc spytałem się czy jest taka możliwość - niestety do tej pory moje wiadomości są najwidoczniej ignorowane, na co wskazuje ostatnia godzina logowania się sprzedawcy.
Status paczki NADAL jest taki sam, czyli "Zakup opłacony". Jutro rano mija już drugi dzień od czasu zapłaty, a pomimo tego kontakt ze sprzedającym jest bardzo znikomy, a status zamówienia wcale nie aktualizowany. Czekać dalej? Ingerować w to grupę Allegro? czy może prosić o zwrot pieniędzy?
A to zakup na Allegro Lokalne?
Nie, na normalnym allegro.
Więc jak minął czas dostawy to możesz otworzyć dyskusję, zgłosiłeś już problem z zakupem , więc to kontynuuj i poczekaj.
Tak wiem, bardziej chciałem się dowiedzieć jak uznawane było by takie zachowanie przez innych kupujących. Coś typu "czerwone flagi", których ignorowanie spowoduje, że sprzedawca jednak wyśle mi inny model monitora (jeśli w ogóle go wyśle) czy kto wie co jeszcze. Zależy mi na tym monitorze już od dobrego tygodnia więc jest to irytujące...
Wg zdrowych zasad czekasz aż minie czas dostawy, później dyskusją: https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa
gdy stworzyłem dyskusję to zostałem upewniony przez sprzedającego, że to tylko kwestia zmiany formy dostawy, po czym wróciłem z nim na wiadomość prywatną allegro. Czy to był błąd i jednak powinienem był zostać w czacie dyskusji? Sugerujesz abym wysłał zapytania na które nie odpowiedział w prywatnym czacie jeszcze raz, lecz tym razem na dyskusji?
@Client:90547314 nie zamykaj proszę dyskusji, dopóki nie otrzymasz przesyłki lub zwrotu. Poprosiliśmy już sprzedającego o podanie numeru przesyłki. Jeśli tego nie zrobi, poproś ponownie o pomoc pracownika Allegro.
Problem w tym, że sprzedawca pisze o statusie zamówienia jedynie na wiadomości prywatnej. Tam właśnie otrzymał adres do wysyłki o czym widocznie pracownik Allegro nie wiedział, prosząc mnie o podanie adresu. Domyślam się, że to mój błąd, gdyż mogłem odpisywać wyłącznie na dyskusji. Dzisiaj sprzedawca zaczął znowu odpisywać po ponownej aktywności na dyskusji, lecz dalej udostępnia wszelkie detale wyłącznie na wiadomości prywatnej, co sprawia, że pracownikowi Allegro brakuje kontekstu gdy jest on wzywany.
@Client:90547314 sprzedający powinien przesłać informację o przesyłce w dyskusji.
To nie Ty popełniłeś błąd, tylko sprzedający. Został poproszony o podanie tych informacji w dyskusji właśnie po to, abyśmy my wiedzieli, że przesyłka została wysłana.
Teraz poczekajmy na odpowiedź sprzedającego na ostatnią wiadomość, ma obowiązek odpowiedzieć w dyskusji. Jeśli wciąż nie przekaże informacji o wysyłce, daj proszę znać.
Dochodzi już 17, powinienem użyć funkcji pomocy allegro ponownie? Sprzedawca wybraniał się, że po godzinie 17 nie ma zamiaru odpisywać lecz nie odpisał na nic nawet w jego godzinach "otwarcia".
Wygląda na to, że odpowiada on w dyskusji tylko wtedy gdy Allegro jest wzywane, bo taką ma presję, lecz nie kooperuje on w żadnym stopniu...
@Client:90547314 W tej chwili żadne działanie w dyskusji niczego nie poprawią.
Domyślam się, że monitor leży sobie w jakiejś hurtowni i ta hurtownia go wyśle gdy będzie na niego kolej. To jest dość popularny sposób sprzedaż na Allegro i nie tylko na Allegro i nazywa się dropshopping. Na pewno nie wyślą go w sobotę czy w niedzielę.
W tej chwili dyskusja może najwyżej doprowadzić do tego że sprzedający dla świętego spokoju odeśle ci pieniądze.
Radzę zachować spokój, poczekać do poniedziałku, prawdopodobnie wtedy się sprawa wyjaśni.
Miało by to sens, lecz sprzedawca powiedział o 10-tej nad ranem, że hurtownia miała ten monitor wysłać już wczoraj i że się tej sytuacji przyjrzy. Po czym ponownie ignorował jakiekolwiek zapytania. To już kolejny raz gdy przychodzi do mnie ze złymi wieściami po czym w ogóle się do nich nie odwołuje. O problemie z dostawą raczył mnie poinformować również dopiero po ingerencji Allegro... Chciałbym być spokojny ale to mi nie wygląda na szczerą rozmowę..
A co wiesz o sprzedawcy? Jakie ma opinie?
98.2% pozytywnych, ze sklepem stacjonarnym i ocenami negatywnymi, które nie nawiązywały do problemów z jakimi spotykam się teraz ja. PartsPC_pl
"Prześwietliłem" ich najbardziej jak mogłem i wydaje się OK.
A jaki czas wysyłki zadeklarował sprzedawca?
W aukcjach masz zawsze podane dwa terminy. Jeden obliczony przez Allegro ma podstawie wcześniejszych wysyłek (sprzedawca nie ma na wpływu) oraz drugi określony przez sprzedawcę (jest on mało widoczny).
"Podczas tworzenia tej oferty sprzedawca zadeklarował, że wyśle towar w ciągu 24 godzin."
Allegro również przewidywało wysyłkę następnego dnia. Sęk w tym, że nawet nie aktualizuje on statusu paczki. Mówi np. że "paczka miała wyjść wczoraj od nas" lub że zmienił formę dostawy, a żadna z tych rzeczy nie jest odwzorowywana na statusie zamówienia. Pół biedy jak by chociaż odpisywał na moje pytania dot. statusu - w tej kwestii jestem ignorowany.