Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Nie wiem gdzie napisać, więc jeśli jest w złym miejscu napisane to proszę o przeniesie tematu. Chodzi o problem ze sprzedawcą, zakupem, zwrotem pieniędzy i zwrotem towaru. Parę miesięcy temu kupiłem 2x3 pary bokserek, łącznie 6 par marki pesail rozmiar 7 xl. Jeśli chodzi o zwrot nie było, żadnych ograniczeń typu ograniczone prawo odstąpienia od umowy. Bokserki miały być nowe - nie były, nie miały etykietek, większość nie miała metek, były nowawe. Część pachniała chemią, 2-3 pary były leciutko sprane, były wrzucone byle jak do paczki. Już to powinno mi dać do myślenia. Oczywiście tylko ze 2 pary 7xl, reszta to 5xl i 6xl. Niektóre trudno mi powiedzieć bo miały odcięte metki. Zaznaczam, że pary 5xl i 6xl mają niższą cenę. Art. 134. [Oszustwo gospodarcze]
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Ten paragraf może tu mieć zastosowanie. Sprzedawca odmówił zwrotu a w odpowiedziach chamsko się do mnie odnosi. Odmawia zwrotu, w związku z tym, że bokserki były zużyte. Ja już ze 2 pary conajmniej dostałem lekko znoszone. Nie przeczę, że mogłem pogłębić stan znoszenia podczas przymierzania, ale było związane to z tym, że nie miały metek i nie byłem pewien czy chce je zachować lub zwrócić. Ja zaproponowałem 3 rozwiązania: odesłanie do najtańszego paczkomatu - czyli orlen paczki za 12zł, odesłanie wraz z innym zamówieniem smart oraz pomniejszenie kosztów zwrotu, w związku ze znoszeniem. Żadna para nie ma dziur czy plam, tylko są lekko zblednięte co do koloru. Taki stan już w pewnym stopniu występował na bokserkach, które dostałem, nie mogę tego udowodnić bo nie pomyślałem o tym, nie robiłem zdjęć. Zamiast próby załatwienia sprawy to mam jakieś dziwne chamskie odzywki, straszenie sądem - w związku z tym że powiedziałem, że to wygląda jak oszustwo - bo tak to wygląda. Ja odesłałem wszystkie 6 par, bez plam, bez dziur. Przypominam nie było ograniczeń zwrotu. I musiałem intensywniej niż zwykle przymierzać, bo metki były pousuwane. Najpierw sprzedawca chciał żebym wysłał na konto 30zł, to mi odeśle towar. Potem zażądał 39,99zł. Nie mówi dokładnie na co, po usilnym dopytywaniu, twierdzi, że to wysyłka, ale żadna wysyłka tyle nie kosztuje, nawet kurier tyle nie kosztuje, nawet z zagranicy.
Nie wiem czy mogę ujawniać kto jest sprzedającym, ale to zrobię, najwyżej proszę o edycję posta to StudioAlice.
Bokserki to pesail rozmiar 7xl. To tyle nakreślania sytuacji. Ja nie zamierzam wysyłać pieniędzy, bo nikomu tak poprostu na konto nie wysyłam pieniędzy, bez żadnego tytułu. To wygląda jak przekręt na nigeryjskiego księcia.
Wydaje mi się, że sprzedający nie może tak po prostu zażądać ode mnie zapłaty za wydanie rzeczy, lub za wysyłkę, zwłaszcza, że żadna tyle nie kosztuje i nie wyjaśnił dokładnie za co. Nie mówiąc, że cała sytuacja jest z winy sprzedającego, bo to on wysłał błędne zamówienie, błędne rozmiary, czemu zresztą nie zaprzeczył. Powinien mi za darmo to odesłać. Więc 3 opcje jakie ja przewidywałem jak powtarzam to albo wysłać najtańszą przesyłką, albo zwrócić pomniejszoną kwotę pieniędzy, albo odesłać z innym zakupem na smarta. Jest oczywiście jeszcze droga sądowa tylko z sądami to jest u nas tak, że są bardzo uciążliwe, sprawy się przeciągają i są drogie. Dla mnie sprawa jest oczywista bo to sprzedawca wystawił błędne zamówienie, z obciętymi metkami, ja zwróciłem na czas i w stanie nie zniszczonym, choć to dyskusyjne czy nie nienaruszonym. Tylko to z tego co się orientuję są wstępne koszty sądowe minimum 30zł, potem być może koszty biegłych i wydania i nawet jak wygram to mnie wyjdzie drożej niż za te majtki. Ja za 6 par zapłaciłem 75zł. Nie mogę niestety wystawić negatywnej oceny, chociaż mam podstawy bo minęło 90 dni od zakupu. Nie sprawdzałem wcześniej, bo zawsze wszyscy mi zwracali pieniądze jak musiałem dokonać zwrotu. Jeśli ktoś jeszcze to czyta to mam kilka pytań. 1)Ile w praktyce kosztuje minimum taka rozprawa cywilna gdybym ją wygrał? Wolę oczywiście nie chodzić do sądu. 2)Czy allegro może powstrzymać żądania dodatkowych opłat zwrotowych, do których moim zdaniem nie prawa, rzeczy o ile rozumiem cały czas są moją własnością tylko są przetrzymywanie i te 30zł czy 39,99zł to characz 3)Czy można zmusić jakoś sprzedającego do wysyłki najtańszą możliwą opcją do mnie, ja nie jestem wybredny
4)Czy można zmusić sprzedającego do zwrotu pieniędzy choćby w pomniejszonej(nieznacznie) kwocie
Teraz to wygląda tak, że nie mam ani majtek ani 75zł i to wygląda dla mnie jak złodziejstwo i wyłudzenie - nie mówię, że tak jest - tak to wygląda. Nie wiem skąd ta agresywność i nieuprzejmość sprzedającego, szczęśliwy klient to powracający klient.
5)Czy allegro może jakoś ukarać sprzedającego, ewidentnie nie chce mi zwrócić ani przysłanego wcześniej towaru, ani pieniędzy. Ja już jestem gotów przeboleć, że tylko 2 pary były 7xl i chodzić w za małych byleby mi to zwrócono, mimo że zakup był niezgodny z zamówieniem. Myślę, że lekkim spraniem sprzedający chce się wymigać od zwrotu pieniędzy, co jest bardzo słabe. Czy jest wogóle coś co mogę zrobić? Ile wogóle mogłaby taka sprawa cywilna trwać, bo moim zdaniem kilka lat conajmniej. W tym układzie wychodzi na to, że nie ujrzę ani pieniędzy ani bokserek, a napewno komuś nie będe od tak 40zł przesyłać na konto, właszcza, że to ponad połowa ceny tych bokserek.
Już odpowiadam, cały zwrot trwał 14+14 dni, ze względu, że często zwracam w ostatniej możliwej chwili. Teraz dopiero się zorientowałem, że nie otrzymałem zwrotu, zawsze dostałem zwrot, nawet jak raz mocno pomiętą koszulę zwróciłem, nie byłem świadom do tej pory, że nie miałem zwrotu.
@tamago88 Ok, czyli to był typowy zwrot konsumencki, 14+14 dni. Sprzedający ma prawo obniżyć wartośc przedmiotów zwróconych stosownie do zużycia, ale jakiś zwrot kasy powinien wykonać chociażby symboliczną złotówkę.
Nie wspomniałeś o zgłaszaniu wad więc to reklamacja nie była.
Odpuść sobie....
Ponieważ nie umiem modyfikować artyukułu, więc dodam kolejną odpowiedź, chcę wysłać reklamację bo zgodnie z regulaminem allegro przysługuje mi reklamacja. Conajmniej 4 z 6 par nie były 7xl, tylko albo 5xl albo 6xl. Część miała usunięte metki. Chciałbym conajmniej 4 pary zareklamować, a najlepiej 6, tylko nie wiem w co kliknąć aby zgłosić reklamację. Jeśli dobrze rozumiem ten artykuł https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/zasady-reklamacji-i-zwrotu-towaru/otrzymany-przedmiot-jest-w... to jeśli sprzedawca nie uzna mojej reklamacji, co byłoby bezpodstawne to powinien mi odesłać całe stare zamówienie na swój koszt. Czy dobrze rozumiem? W co mam kliknąć aby formalnie zgłosić reklamację, napisałem tylko do sprzedawcy w wiadomości, że składam reklamację. Reklamację chcę złożyć na niezgodność z rozmiarem(czyli i ceną), jak również niezgodność za stanem nowe w związku na brak metek. Powinno być nowe z defektem, lub powystawowe. 2 pary przynajmniej przyszły albo zleżałe albo delikatnie użyte, mi to nie przeszkadza, ale to też może być uznane za niezgodność.
@tamago88 reklamacje można skąłdać w zasadzie w dowlny pisemny sposób, na allegro najliepiej zrobić to poporzez tzw dyskusje ( przycisk : zgłoś problem z zakupem)
Co do reszty . Juz swoje zdanie wypowiedziałem . Ja osobiści odrzuciłbym taką reklamacje składaną po kilku miesiącach . Ale to tylko moje zdanie . Oczywiści masz prawo próbowac
Aha jeśli przy reklamacji niezgodności z umową sprzedawca nie odniesie sie do niej w ciągu 14 dni od momentu zgłoszenia wady oraz roszczenia to taką reklamacje uznaje sie za zasadną z mocy prawa
Przepraszam za literówki 🙂 ale o tej porze już zmęczenie robi swoje. Mam nadzieje że sens będzie zrozumiały .
A czy ta "przepychanka" ze sprzedającym odbyła się z pomocą Allegro w ramach dyskusji?
Teraz odbywa się w ramach dyskusji allegro, ponowię pytanie czy sprzedawca może żądać wysłania mu najpierw 30zł, a potem 39,99zł żeby mi odesłać towar spowrotem? Nie chce mi też powiedzieć na co te pieniądze dokładnie, ja nikomu na konto nie będę wpłacał. Z rozwiązań chcę zwrot kosztów, nowe bokserki, albo to co mi sprzedawca przysłał a ja odesłałem w ramach zwrotu.
@tamago88 Zaraz, zaraz... po kolei.
Data zakupu.
Data przyjęcia przesyłki.
Data zgłoszenia zwrotu, data wysłania paczki zwrotnej.
Czy sprzedający był powiadomiony o wadach przedmiotów, jak był powiadomiony i kiedy?
Tak był powiadomiony w wiadomości do niego, jeszcze przed zgłoszeniem zwrotu pisałem, że nie ma metek, że rozmiary są nie takie i zastanawiałem się czy 3 par nie zostawić a 3 odesłać. Sprzedawca odpisał mi żebym całe zamówienie odesłał. Nie wiem jak się wchodzi w archiwum wiadomości ze sprzedawcą.
@tamago88 Już problem rozwiązany?
Prawie, ale nie dokońca, jutro przejrzę co inne osoby mi tu napisały, ja w każdym razie zamierzam zgłosić sprawę do zespołu allegro we wtorek i zobaczę co oni proponują, może zaproponują rozwiązanie które by mnie satysfakcjonowało.
@tamago88 Wiadomości powinny być w twoim koncie Allegro, oraz na skrzynce pocztowej mail.
Jeżeli złożyłeś sprzedawcy konkretną reklamację jakościową powinieneś mieć też jego odpowiedź.
Chyba odpowiedział ci bo sam napisałeś że kazał ci zapłacić za ponowną wysyłkę.
Pisałem jak zgłosić problem z zakupem, ale nie popieram. Nie każdy używa kupione majtki przez miesiąc a potem składa reklamację sprzedawcy że są używane.
Takie sprawy załatwia się od ręki, albo sie zapomina i nie zawraca.....
Data zakupu chyba 9 luty, przesyłka odebrana 13 luty, zwrócony 26 luty, nie widzę kiedy wysłana spowrotem pewnie 13 lub 14 później, często zwlekam ze zwrotami, taki zły nawyk. Wszystko się mieściło w terminach w każdym razie, dopiero dziś się zorientowałem, że zwrot nie został uznany.
@tamago88 Po co Ty tu dyskutujesz ze sprzedającymi? Oni Ci nie pomogą, zrobią wszystko żebym "odpuściła- napisałem co należy zrobić, pytałem czy to wszystko odbyło się przez Allegro- dyskusję?
Dyskutowałem ze sprzedającym, na allegro dyskusji, żeby to właśnie było na dyskusji. Allegro może się wypowiedzieć dopiero we wtorek. Złapałem ich w tej dyskusji na kłamstwie gdzie raz twierdzą, że 3 pary przyszły nie zużyte, a potem temu zaprzeczają. Ja chcę uzyskać jakikolwiek zwrot czegokolwiek. Albo, żeby mi odesłali w normalnej cenie to co im wysłałem, albo żeby wysłali nowe, albo częściowy zwrot pieniędzy w związku z tym, że towar był inny niż zamówiony.
Wcześniej korespondecja gdzie pisałem, że majtki nie mają metek i są w różnych rozmiarach - to było na wiadomościach allegro kilka miesięcy temu.
Ale co należy zrobić aby uzyskać choć częściowy zwrot kosztów, lub odesłanie przez sprzedawcę tego co wysłałem, za góra 12-15zł. Nie będę, płacić 40zł, żeby odzyskać swoje majtki odesłane na zwrot. Pod koniec dyskusji sprzedawca wymyślił, że wszystkie miały etykietki żyłkowe, co jest nie prawdą. Ani jedna para nie miała etykietki, a większość nie miała metek. Takie do mnie przyszły, może mam gdzieś jedno czy 2 zdjęcia, natomiast nie mam napewno filmu z rozpakowywania