anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Program Ochrony Konsumentów na Allegro – czas na darmowe zakupy

kolekcjonerstw
#12 Orędownik

Coraz więcej sprzedawców na Allegro zderza się z rzeczywistością, gdzie Program Ochrony Kupujących zamienia się w Program "Darmowych Zakupów". Klient zużyje towar, po 20 miesiącach zgłosi reklamację z tytułu rękojmi – i... Allegro oddaje mu pieniądze. Sprzedawca? Bez prawa głosu.

Mój ostatni przypadek:
Klient kupił baterie do laptopa, w której ofercie jasno było napisane, że na baterię obowiązuje 12-miesięczna gwarancja.
Po 22 miesiącach – tak, prawie dwóch latach! – zgłasza reklamację z tytułu rękojmi, bo bateria już "nie działa jak nowa".
Odrzuciłem reklamację, zgodnie z warunkami – i zgodnie z logiką. Ale obstawiam, że Allegro i tak zwróci mu środki. Bo... klient ma zawsze rację, prawda?

To staje się normą:
🛒 Zużyj produkt
📩 Zgłoś reklamację z tytułu rękojmi
💰 Odbierz zwrot
🔁 Powtórz

Allegro – rozumiemy ideę ochrony konsumenta. Ale gdzie ochrona sprzedawcy?
💬 Inni sprzedawcy – macie podobne doświadczenia?

oznacz moderatorów
0 ODPOWIEDZI 0