anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

proszę o pomoc w sporze ze sprzedawcą

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

Dzień dobry,

 

proszę  o pomoc w sporze ze sprzedawcą, który nie chce wypłacić zwrotu produkty , ktory zwróciłam. Zwróciłam się o pomoc do Rezcznika Praw konsumenta i uzyskałam informację, że sprzedawca ma obwiązek zwrócić 100% mojej wpłaty.

 

Sprzedawca zaproponował zwrot 50% wpłaconej kwoty, poniewaz:

- uszkodzony byl karton ( zgodnie z prawem kupujacy moze odeslac towar w opakowaniu zastepczym, nieoryginalnym) - karton odesłałąm dokladnie w takim stanie , w jakim do mnie przyszedl. Oczywiscie nie robilam zdjec na przyjeciu , bo mimo dziury w kartonie produkt i zabezpieczenie wewnatzr kartonu bylo nienaruszone.

- produkt był używany - produkt nie był używany TYLKO został podłączony w celu sprawdzenia czy działa. NIesttey po dobie od podłączenia okazało się, że pompa nie podgrzewa wody. Podgrzała wodę o 1 stopień , przy temperaturze zewnetrznej 27 stopni. POdejrzewam, że ten jeden stopień nagrzala temperatura powietrza, a nie pompa. Wydmuchiwana woda do basenu nie była ciepła, czyli pompa nie podgrzewala jej.

 

Sprzedawaca od samego przyjęcia zakładał, że odda mi TYLKO 50% wartości produktu. Produkty , ktory twierdzi, że jest w 100 % sprawny. Gdzie tu logika ? Rzecznik Praw Konsumenta poinformował mnie, że sprzedawca może jedynie pomniejszych pełną wartośc produktu o koszty ewentualnej naprawy uszkodzonego przeze mnie urządzenia. Sprzedawca twierdzi, że pompa jest w 100% sprawna. Zarzucił mi najpier, ze pompa świerdzi chlorem . Nie uzywam tabletek z chlorem. Po mojej odwiedzi napisal, że swierdzi stęchlizna. Mam wrazenie , ze sprzedawca robi wszystko, żeby nie oddać należnej kwoty.

Argumentem sprzedawcy jest " ja nie sprzedam uzywanego sprzetu za wiecej niz 50%" . Nie uzywanego - tylko sprawdzonego, a poza tym niedziałającego. Sprzęt ode mnie wyszedł zapakowany w takim stanie jak go otrzymałam, z kompletem materiałów, kartonikow, woreczkow. Zgodnie z tym, co powiedział Rzecznik Praw Konsumenta , sprzedawca moze potracic wartosc naprawy zwroconego sprzetu. W tym przypadku nic nie musi naprawiać, bo twierdzi, że sprzet jest w 100% sprawny.

 

W miedzyczasie mimo mojej niezgody sprzedawca przelał mi 50% wartosci sprzetu i uwaza, że sprawa jest zamknieta. Wystawił pompe na sprzedaz na **piiip** i napisal, że jeszcze 500 zł mi zwroci jak produkt sie sprzeda. Na chwile obecną mam poniesc 1500 zł straty , bo...sprzedawca tak chce.

Proszę o pomoc w rozwiazaniu sprawy.

pozdrawiam serdecznie

Joanna Kustosz

oznacz moderatorów
65 ODPOWIEDZI 65

LEW433
#21 Demiurg#

@komis-bell Nie wiadomo , skoro w opisie była zawarta taka informacja ze  a w opisie do sprzedającego dokładny opis powodu zwrotu czyli pompa nie podgrzewa wody   a może opisz jak sprawdzić taką pompę bez włączenia jej?

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@LEW433 Bez włączania się nie da ale chyba wiesz co stanowią przepisy, kto za co odpowiada i w jakim zakresie jest ta odpowiedzialność. 

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

ja nawet nie chciałam jej sprawdzać. Poprostu podłaczyłam żeby pracowała, ale nie pracowała, stąd produkt zwróciłam

oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@Grabka-19 W formularzu zwrotu nie ma opcji "produkt nie spełnił oczekiwań". Być może zaznaczyłaś "nie pasuje mi". Daj znać.

Jeśli faktycznie wysłałaś w pierwszej kolejności formularz z zaznaczonym odstąpieniem od umowy, to naraziłaś się na konsekwencje wynikające z art. 34 ust. 4 ustawy o prawach konsumenta:

"Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości towaru będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towaru [...]".

Co to oznacza? Według dyrektywy unijnej, która jest źródłem przepisów zawartych w polskiej ustawie, "W celu stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towarów konsument powinien obchodzić się z towarami i sprawdzać je tylko w taki sam sposób, w jaki mógłby to zrobić w sklepie. Na przykład: konsument powinien jedynie przymierzać odzież, lecz nie powinien móc jej nosić" (dyrektywa 2011/83/UE, motyw 47).

Jeśli chodzi o możliwość zgłoszenia reklamacji po uprzednim odstąpieniu od umowy, to weź pod uwagę, że od momentu odstąpienia nie jesteś już właścicielem pompy, jest nim sprzedawca. Po przyjęciu zwrotu miał prawo zrobić z pompą, co chciał, czyli np. przeznaczyć ją do ponownej sprzedaży.

Jeżeli uważasz, że formularz zwrotu wprowadził Cię w błąd i w rzeczywistości chciałaś zgłosić reklamację, to poinformuj o tym Allegro.

Ze względu na dość znaczną kwotę potrącenia możesz poprosić rzecznika praw konsumenta, żeby podjął działania w Twojej sprawie. Trzeba by ustalić, jaka jest wartość pompy w takim stanie, w jakim ją odesłałaś. Być może sprzedający potrącił zbyt dużo. Nikt z nas tutaj tego nie stwierdzi.

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

Dziekuje za informacje.

Sprawa zgloszona jest do MIejskiego Rzecznika Praw Konsumenta. Na razie rozmawialam telefonicznie, czekam na spotkanie, aby omowic, co dalej.

Allegro Protect też rozważa moje zgłoszenie.

Niestety nieznajomosc prawa szkodzi 😞 . Przez 25 lata na Allegro zdazylo mi się zwrocic raptem kilka produktów ( nieorginalne perfumy i zły rozmiar ) . Dzieki wielu poradom na tym forum wiem, że powinnam zgłosic reklamacje. Natomiast oddałam produkt praktycznie nowy - ok podlaczony, ale to podlaczenie poza tym, ze przez rurkę dlugosci ok 2 metrow przeszla woda nic wiecej z produktem się nie działo. Oddałam każdą folie, kartonik, przekładke itd . I nie mogę zrozumieć, jak produkt wartosci 1500 zł po działaniu 24 godziny nagle wart jest tylko 1500 zł.

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

* produkt o wartosci 3000 zł traci i jest wart po dobie 1500 zł

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Zobaczymy jak to się skończy.

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@LEW433  napisał(a):

Sprzedający nie może obniżyć bo mu się tak podoba, musi przedstawić na to dowody, czy była dyskusją na Allegro?


Cóż, zmieniono przepisy, a większość konsumentów na pewno nie śledzi każdej zmiany w prawie na bieżąco. W podanym przykładzie miała być najpierw zgłoszona reklamacja. Reszta opisu sporu to misz masz, wiele informacji brakuje, a opinia rzecznika tez nie do końca pasuje do sytuacji, tak jakby ktoś przemilczał niektóre fakty. Ocenić można znając dokładnie całą sytuację, a jak wiemy różnie to bywało na forum. Zwrotu z reklamacją już nie ma - jedno albo drugie.

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Nie może sobie tak bo chce, piszecie o dowodach a jakie tu są? Piszecie że nie znacie sytuacji ale wasze wpisy sugerują że sprzedający ma słuszność, wy nie pomagacie tylko "szkalujecie " kupujących. Do was jeszcze nie dotarło że jak nie będzie kupujących to wy pójdziecie na zieloną trawkę.

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@LEW433 A Twoja jaka tu pomoc dla Kupującej? Słabe to.

Po pierwsze nikogo nie szkaluję (jest to twój prowokacyjny zapis, wyłącznie wymysł), nie będę też dopisywał elaboratu co tam nastąpiło, ale nie trzyma się to kupy. Niech kupująca próbuje AP.

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Wasza się trzyma, w jednej sprawie, jak oszwabić kupującego i go zniechęcić do zwrotu, reklamacji itd, to wasz główny cel!

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@LEW433  napisał(a):

Wasza się trzyma, w jednej sprawie, jak oszwabić kupującego i go zniechęcić do zwrotu, reklamacji itd, to wasz główny cel!


@LEW433 Co  mi tu cwaniaczku bezpodstawnie bluzgasz?

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Postępy  właśnie tacy są sprzedający,  Co  mi tu cwaniaczku bezpodstawnie bluzgasz mogę twoim językiem odpisać, możesz mnie pocałować .....😗

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

No niestety pierwszy raz od 26 lat na Allegro mam do czynienia z taką sytuacją. Zwróciłam produkt, a nie reklamacje 😞

oznacz moderatorów

donia1231231
#7 Wielbiciel#

@Grabka-19 mam ten sam problem sprzedający mimo mojego sprzeciwu wypłacił mi 50 %ceny 

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

polecam otwarcie dyskusji i Allegro Protect, mi pomogli

oznacz moderatorów

Grabka-19
#8 Zapaleniec#

Była, natomiast z konkluzją - my nie zmienimy zdania.

oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@Grabka-19 Jaką dokładnie opcję zaznaczyłaś w formularzu zwrotu?

Czy sprzedający wysłał Ci oświadczenie o potrąceniu?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@-Sainkho- Wg tego wygląda na zwrot bez podania przyczyny. ale zawsze można go rozszerzyć na reklamację a tak tu powinno być.

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@LEW433  napisał(a):

@-Sainkho- Wg tego wygląda na zwrot bez podania przyczyny. ale zawsze można go rozszerzyć na reklamację a tak tu powinno być.


Jaki zwrot z rozszerzeniem na reklamację, gdzie masz to w przepisach? 

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów