anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Przestrzegam przed pochopnym wystawianiem komentarzy - sprzedawcy potem mogą Was olewać

zuzanna26
#8 Zapaleniec#

Właśnie odebrałam cenną lekcję, że nie warto pod wpływem chwili i wielkiego entuzjazmu co do dokonanego zakupu, zbyt szybko wystawiać pozytywnej oceny Sprzedającemu. Podam konkretny przykład, a mianowicie, w marcu kupiłam na Allegro szklany stolik. Szczerze mówiąc, moim poważnym błędem było niedoczytanie, że towar został przeceniony ze 199 na 99 PLN, to powinno mi dać do myślenia. Zgubiło mnie też to, że zamówienie zostało zrealizowane zadziwiająco szybko, no i produkt prezentował się elegancko. Minęły niewiele ponad 2 miesiące i okazało się, że zawarta w opisie informacja, że przedmiot jest odporny na zarysowania, okazała się tylko niezłym chwytem reklamowym, ale jest daleka od prawdy. Niestety wcześniej byłam na tyle głupia, że wystawiłam temu Sprzedawcy pozytywną opinię, a nie powinnam. Jak mnie potraktowano po złożeniu reklamacji? Ano, poczekano sobie prawie 2 tygodnie, a wcześniej nie zaproponowano odesłania reklamowanego elementu lub całości celem rzeczywistych oględzin, tylko zażądano zdjęć. No cóż, fotki zrobione telefonem komórkowym w dużym zbliżeniu... jak się to ma do rzeczywistości? Kiepsko. Ale na pewno warto sprawdzić w realu. Ale do tego trzeba genu uczciwości i braku lenistwa. Odpowiedź była krótka i niegrzeczna, bo sugerująca, że jestem głupia i najwyraźniej lubię używać szklanego blatu jako krajalnicy, a potem próbuję wyłudzić, no właśnie, co? W zgłoszeniu poprosiłam o propozycję rozwiązania problemu, a nie zwrot pieniędzy czy towaru. Ale oni mają to gdzieś. Wysłali mi najwyraźniej świadomie bubla, minęło trochę czasu, w międzyczasie oceniłam ich pozytywnie, to przysłowiowy kij mi w oko. Uczciwie byłoby obejrzeć towar na żywo, ale im nie o to chodzi. Kupiłeś, oceniłeś nas pozytywnie? To spadaj.  I jeszcze jedno, madame w dziale reklamacji nie zadała sobie trudu, żeby przeczytać treść mojego opisu reklamacji i zapewnienie, że przedmiot stał praktycznie nieużywany, bo fakty są takie, że to małe coś nie za bardzo spełnia swoją rolę, jest zbyt mało miejsca na stawianie szklanek i innych przedmiotów, ale na żywo po wyjęciu z kartony wygląda mimo wszystko ślicznie i fajnie, że stoi, bo robi klimat. Firma zakłada, że klient kłamie, dlatego producent (?) przeciąga i utrudnia kontakt na drodze klient-sprzedawca absurdalnie, za każdym razem, po wysłaniu przez nas maila, odpowiada automat, w końcu maila wysyła jakiś człowiek, który, nie wiadomo po co, jest pośrednikiem pomiędzy klientem a działem reklamacji, ale jego istnienie przedłuża cały proces o 2 dni, a na koniec pisze do nas, że przekazał sprawę do działu reklamacji właśnie, który reprezentuje osoba analizująca kolejne 10 dni moje zdjęcia po to, żeby nie zadając sobie trudu do stworzenia więcej niż 1 sensownego zdania, pokazać mi, gdzie jest moje miejsce i gdzie ma mnie w poważaniu. Nie lubię kupować po to, żeby zwracać, zdarzyło mi się wystawić negatywa, bo towar był kiepski, ale szacunek i uczciwe podejście strony przeciwnej dało mi kilkukrotnie powód do anulowania nieprzychylnego komentarza, co było odpowiedzią na pokazanie klasy ze strony kontrahenta i nie wiązało się z wyłudzeniem od niego przedmiotu, czy rabatu. Po prostu cenię ludzi, którzy nie próbują ze mnie robić **piiip**ki i nie obrażają mojej inteligencji, a kupuję, żeby mieć, a nie mieć za darmo lub robić zwroty. Doceniam też tych, którzy prowadzą swój biznes z zaangażowaniem, a nie żeby w krótkim czasie się nachapać kosztem naiwnych.  Uważajcie!!!

oznacz moderatorów
20 ODPOWIEDZI 20

LEW433
#21 Demiurg#

@zuzanna26 Reklamacja na podstawie rękojmi i musi uznać Masz 2 lata Otwórz dyskusję przez Allegro będzie musiał w 24 h odpowiedzieć Nie poddawaj się

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@LEW433 Reklamację musi rozpatrzyć a nie uznać, tu sprzedawca odrzucił za złe użytkowanie miał prawo a kupujący może udać się do rzecznika konsumenta lub sądu jak nie zgadza się z decyzją 🙂

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zuzanna26
#8 Zapaleniec#

A co to jest złe użytkowanie? I na jakiej podstawie to stwierdzono? Tak ciężko jest poprosić kupującego o przesłanie reklamowanego elementu do oceny? Zdjęcia robione telefonem komórkowym? Przecież to na kilometr pachnie nieuznaniem reklamacji. Spróbuj zrobić takie zdjęcie rysce na szklanym czarnym blacie stolika, powodzenia! Chodzi o to, kto kogo... nie będę się wyrażać.  Dlatego najlepiej nie wystawiać komentarzy wcale, bo w razie wad ukrytych i niemożliwych do zlokalizowania na samym początku, jesteśmy na straconej (?) pozycji. Dla mnie ten zakup to problem, bo to był prezent dla członka rodziny. Wyszło, jak zawsze. Stąd meble to chyba lepiej kupować stacjonarnie, a nie użerać się z ludźmi, którzy nie potrafią nawet z sensem odpisywać na maile, począwszy od interpunkcji, a skończywszy na składni i treści.

oznacz moderatorów

zuzanna26
#8 Zapaleniec#

Firmie nie chce się nawet obejrzeć problemu z bliska. Typowy polski Janusz biznesu. Założy kolejny nick na Allegro co najwyżej i dalej będzie liczył na to, że ludziom się nie chce bić piany za 99 PLN. Tacy robią wszystko, żeby problem odsunąć od siebie jak najdalej albo zamieść pod dywan, a najlepiej zasugerować, że klient to imbecyl i/lub potencjalny złodziej.

oznacz moderatorów

Xard86
#10 Popularyzator#

Jeżeli masz dane producenta to możesz reklamacje zgłosić też do niego - chociaż przypuszczam, że to raczej jakiś no-name z Chin. Także składaj reklamację, dyskusja....

I jak piszesz taki długi tekst rób akapity bo oczy bolą od czytania 🙂

oznacz moderatorów

zuzanna26
#8 Zapaleniec#

Oczy bolą od czytania, czy jest trudność z przyswojeniem informacji? No, niestety nie ma opcji video-czatu, bo niektórym się po prostu nie chce czytać więcej niż dwóch linijek tekstu. Przepraszam, ja pisałam starą maturę, a nie w opcji POKOLORUJ DRWALA.

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@zuzanna26 Nie ma trudności z przyswojeniem informacji, @Xard86 przecież nie do tego pił w swoim poście.
Zasugerował tylko, że przy tak długim poście warto od czasu do czasu dać akapit, bo ponad 30 linijek tekstu tworzy tzw. ścianę tekstu;)

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

Xard86
#10 Popularyzator#

Odkopuje bo nie zaglądałem dawno - ale nie mogę nie odpowiedzieć na Twoją złośliwość.

Moja uwaga - na tyle, na ile da się to przekazać słowem pisanym, miała być delikatna, ale widać to jednak Ty masz problem z przyswojeniem informacji. Może to wiek, może nikt nie nauczył 😛 ale wyplucie kilkudziesięciu zdań maszynopisu bez ani jednego akapitu powoduje, że tekst jest nieczytelny, a nie niezrozumiały. A wystarczyło by 2-3 razy podzielić tekst przez naciśniecie <enter><enter>.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@Xard86 Piszą jej emocje

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@zuzanna26 To co piszesz o komentarzach to jest oczywiste. Właśnie z tego powodu, moim zdaniem, Allegro skróciło czas na wystawienie oceny do 3 miesięcy - dawniej ten czas był nieograniczony. W tym przypadku możesz poprosić Allegro o usunięcie komentarza, a potem wystawisz go ponownie w zmienionej wersji, o ile te trzy miesiące nie minęły. https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=1aab3926-a59f-4f0a-b91a-ab3d4e469201&subjectId=0cf36533-0...

Możesz też ponownie złożyć reklamację w Dyskusji; https://allegro.pl/dyskusje/nowa

Tą drogą masz większe szanse na jej uznanie, gdyż rozmowie przygląda się pracownik Allegro, którego możesz poprosić o wsparcie.

oznacz moderatorów

zuzanna26
#8 Zapaleniec#

Właśnie znalazłam opinie o tym sklepie na serwisie opineo. Co ciekawe, ostatnie 4-5 to zdecydowane negatywy, dopisałam swoją ocenę (3/5 więc nie do końca negatyw, tam gdzie było okay, nie umniejszałam) wraz z podaniem numeru zamówienia. Okazuje się, że inni mieli gorzej, bo pracownicy tego przedsiębiorstwa to chyba najsłabsze ogniwo. Ludzie zamawiają towar, dostają od razu uszkodzony, nie w tym kolorze, a nawet wcale, a firma ma to gdzieś. Przez to, że ludziom się nie chce przechodzić przez tę całą procedurę i zostawać przy swoim, niejeden machnie ręką, bo nie ma czasu na kłótnie, dlatego tacy biznesmeni nieźle funkcjonują i śmieją się z pozostałych. Nie twierdzę, że klienci nie są też wyłudzaczami i dyletantami w kwestii użytkowania zakupionych przedmiotów, ale ta firma zakłada to z góry i się z tym nie kryje, co potwierdza korespondencja z pracownikami. Będąc po obu stronach barykady wiem, że warto się przyjrzeć każdemu przypadkowi z osobna, a nie wrzucać wszystkich do jednego worka.

oznacz moderatorów

gpz500
#12 Orędownik#

Może mi ktoś wyjaśnić, o co tu biega???

Kupująca nabyła stolik ze szklanym blatem, który jej się bardzo podobał, robił klimat i tak dalej.

W zasadzie, to go nie używała praktycznie.

Od tego nieużywania podrapała szklany blat? Jak można porysować szkło? To znaczy wiem, bo skończyłem inżynierię materiałową, ale nie wyobrażam sobie tego za bardzo w domowych warunkach...

Dalej kupująca zgłasza reklamację i nie zgłasza jednocześnie, bo nie odsyła stolika tylko wysyła zdjęcia. Sprzedający na podstawie zdjęć stoi na stanowisku, że szkło jest porysowane i też pewnie zachodzi w głowę, jak można to zrobić normalnie używając stolika...

A w zasadzie, to ten stolik nie jest ładny... 

oznacz moderatorów

Kaliope_Brzeg
#21 Demiurg#

@gpz500 O tym samym pomyślałam w trakcie czytania. Skoro nieużywany i porysowany to może kot się do niego dobrał ?  🙂

@zuzanna26  weszłam sobie na Twój profil i przeczytałam Twoją odpowiedź na jedyny komentarz jaki otrzymałaś .

"Dla takich cwaniaków, roszczeniowych i wyjątkowo bezczelnych w swoich żądaniach, traktujących sprzedających, jak wypożyczalnie, warto zaryzykować otrzymanie negatywnej oceny. Nie ma przyzwolenia na szantaż i wykorzystywanie faktu, że od jakiegoś czasu na Allegro tzw. sprzedawcy są na straconej pozycji, a uczciwość i zdrowy rozsądek ze strony tzw. kupujących to niemal, jak wygrana na loterii. "

😄

_____________
Kama
oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

Dokładnie. Teraz gdyby klienci mieli mieć nieograniczony czas na komentarz, albo np. rok, to dochodziłoby do nadużyć, na zasadzie takiej, że poużywają sobie towar, następnie złożą reklamację. Jak sprzedawca odrzuci, nawet słusznie, no to jeb, walimy negatywa, bo przecież decyzja jest nie po naszej myśli.

PATOLOGIA NA ALLEGRO NIE ZNA GRANIC!!!

Sam mam teraz przykład klientki, która 2.5 miesiąca używała obrożę przeciw pchłom. Wczoraj zgłosiła reklamację stwierdzając, że obroża przestała działać. Domaga się zwrotu pieniędzy. Oczywiście upiera się, że obroża powinna działać 5 miesięcy, ale producent i ja, wyraźnie piszemy DO 5 miesięcy. Komentarza od niej jeszcze nie dostałem, więc pewnie jeśli reklamacja zostanie odrzucona, to skończy się to negatywem, nawet jeśli będzie np. ekspertyza od producenta (co mam nadzieję będzie miało miejsce bo wolałbym nawet aby to producent sam ocenił czy produkt faktycznie był wadliwy czy nie).

Jedno jest jednak pewne. Rzygać się już chce od tych wiecznych sporów, roszczeń czy prób oszustw i wyłudzeń. Skala tego jest naprawdę duża bo klienci są coraz gorsi. Zresztą, jak cały nasz naród.

oznacz moderatorów

gpz500
#12 Orędownik#

@konto zamknięte  - kij ma 2 końce. Ilość badziewia i badziewnych opisów sprzedających (typu: działa do 5 miesięcy) jest porażająca. Nie chcę się uruchamiać, ale to temat rzeka - rzetelność sprzedawców. 

 

EDIT: a skrócenie czasu na wystawienie opinii do 3 miesięcy uważam za skandaliczne. Powinno być 2 lata - tyle, ile wynosi rękojmia. 

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@gpz500 Ale np. w moim przypadku podaję informację jakie daje też producent. Więc to nie jakaś moja fantazja i nierzetelność, a informacje pochodzące od producenta.

Po drugie, zacznij być sprzedawcą i daj się oceniać przez 2 lata. Daję Ci wówczas max. 3 lata na to, że nadal będziesz chciał to robić i nie zwiniesz interesu. Zwłaszcza w obecnej sytuacji roszczeniowych klientów. Doszłoby po prostu do tego, że albo wielu sprzedawców zrezygnuje ze sprzedaży w necie, albo postąpi jak to robi coraz więcej osób, czyli oleje komentarze i nawet setki negatywów nie będą na nich robiły wrażenia. Bo i tak znajdzie się kilkadziesiąt razy tyle osób, które kupią bo np. skuszą się na cenę.

Ja prywatnie w zasadzie nie wystawiam już w ogóle komentarzy na Allegro. Nie mam na to czasu i ochoty. A żeby dać negatywa to ktoś naprawdę musi zasłużyć albo mnie konkretnie wyprowadzić z równowagi. Niestety coraz więcej ludzi jest innego zdania i czerpią jakąś dziką satysfakcję z gnojenia innych.

oznacz moderatorów

gpz500
#12 Orędownik#

Powielanie informacji od producenta nie zwalnia sprzedawcy od odpowiedzialności za sprzedawany produkt. Nie przeczę też, że ludzie dorabiają się na sprzedaży chińskich towarów śmieciowej jakości.

 

A co do komentarzy - nie są obowiązkowe, obowiązkowe są tylko negatywy. (jak pisał klasyk na Cafe Allegro)

oznacz moderatorów

mikeza
#21 Demiurg#

oczywiście są sprzedawcy i sprzedawcy, i zapewne niektórym należy się mniej pozytywna ocena. Nie zmienia to jednak faktu, że z roku na rok pazerność i cwaniactwo kupujących wzrasta. To dawno wymkneło się spod kontroli i nie polega na ochronie kupujących przed cwanymi sprzedawcami, ale przybrało obrót gnojenia sprzedawców, przez nawiedzonych klientów.

Wystarczy spojrzeć na ilość zwrotów, anulacji zakupu, sporów. Kiedyś tego nie było, albo były to marginalne sytuacje, teraz zwroty, spory są praktycznie non stop w niesamowitej ilości. Ja handluję cały czas tym samym towarem, warunki wysylki mam również te same. Czy jakość mojego towaru spadła ? nie. Po prostu wzrosła roszczeniowośc kupujących, którzy wykorzystują swoje 5 minut. Skutecznie pomaga im w tym allegro i inne podmioty chroniące prawa konsumentów.

Niedawno czytałem taki artykuł w prasie zachęcający do zakupów online, z artykułu jasno wynikało, że takie zakupy są fajne, bo możesz kupować w ciemno, oglądać, mierzyć w domu, potem praktycznie wszystko zwrócić, ba nawet nie płacić za towar itd. Jednym słowem same pozytywy, tylko gdzie w tym sprzedawca ?

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

pulkownik66
#19 Nestor#

@gpz500 

EDIT: a skrócenie czasu na wystawienie opinii do 3 miesięcy uważam za skandaliczne. Powinno być 2 lata - tyle, ile wynosi rękojmia. 

A najlepiej do śmierci. Jego lub Jej.

oznacz moderatorów