Przyśpieszona dostawa...

[piksarek]

Mam takie pytanie, poniekąd hipotetyczne, ale zrodzona na kanwie faktycznej sytuacji.

Kolega zamówił produkt. Sprzedający deklarował dostawę za 15-20 dni. Kupujący oczywiście to zaakceptował. Następnie towar został dostarczony do paczkomatu już po 5 dniach. Taki towar nieodebrany dwa dni później jest zwracany. W naszym przypadku kolega zdzwonił do mnie podając kod odbioru i ja przesyłkę odebrałem z paczkomatu, ale przecież nie zawsze jest taka możliwość.

I teraz pytanie jak podchodzi do nieodebrania takiej przesyłki Regulamin Allegro? Przecież kupujący nie odebrałby z nie swojej winy. Gdyby sprzedający wskazał czas dostawy 5 dni to zapewne kupujący wiedząc o swoim zaplanowanym kilkudniowym wyjeździe odstąpił by od zakupu lub kupił tydzień później. W mojej ocenie jest to w jakimś sensie niedotrzymanie warunków umowy przez sprzedającego i chociaż generalnie cieszymy się gdy krócej czekamy na dostawę, to jednak w niektórych przypadkach szybsza dostawa od deklarowanej jest problematyczna.

[kolekcjoner608]

Jak sprzedający wysyła dużo wcześniej niż deklaruje to powinien przed wysyłką sam sprawdzić czy paczka zostanie może wtedy zostać odebrana . 

[piksarek]

Może powinien, ale praktyka jest inna. Szczególnie, że przy takich terminach mówimy najczęściej o przesyłkach zagranicznych. 

Mnie bardziej interesuje jak do takiego nieodebrania podchodzi regulamin Allegro?

[mdrogeria]

@piksarek w regulaminie allegro nie ma zapisu w temacie / chronią se tyłek / tu działa KC . Jakbyś widział w ofercie / hipotetycznie / zapis ,, sprzedawca nada przesyłkę w ciągu 7 dni ,, z pewnością inaczej odebrałbyś zapis i próbowałbyś choć za pomocą kontaktu ze sprzedawcą jako tako wstrzelić się w odpowiadający Ci termin dostarczenia , a tak ...zostałeś wprowadzony w błąd przez chory algorytm .

[mdrogeria]

@kolekcjoner608 sprzedawca tworząc ofertę deklaruje maksymalny czas w jakim nada przesyłkę  ,cała reszta to niepotrzebne kombinowanie allegrowskie 

[mdrogeria]

@piksarek zakres dat prezentowany w ofercie jako czas dostarczenia nie jest deklaracją tylko szacunkiem , ot ...takie wróżenie z fusów uskuteczniane przez allegro na złość sprzedawcom  , a sprzedawcy w odwecie robią psikusa allegro i cały algorytm bierze w łeb , kto na tym cierpi , a no... odbiorca końcowy bo ostatecznie nawet w przybliżeniu nie jest pewny daty dostawy .

[kostas11]

@piksarek tu by trzeba zobaczyć ofertę z dnia zakupu 🙂 Dużo też miesza tu allegro z przewidywanym czas 😞 

Jak sprzedawca ma oferty z wysyłką 5 dni i 20 dni w większości to i tak algorytm będzie pokazywał że dostawa za 22 dni mimo że sprzedawca w części ofert ma szybszą wysyłkę 😞

[AnnaG-Antyki]

Nie mylisz przypadkiem deklaracji sprzedającego z tyłka wziętym czasem sugerowanym przez Allegro? Masa osób to myli. A sugerowane czasy Allegro są wadliwe... Wystarczy, że sprzedawca część towarów wysyła szybko, a część wolno. System Allegro zacznie masakrycznie przekłamywać. Sprzedawcy nie mają większego wpływu na to co Allegro sobie na zielono pokazuje. Deklaracja sprzedającego wygląda tak jak na zdjęciu. 

A poza tym deklaracja mówi, ze sprzedawca wyśle w określonym czasie, nie mówi że wyśle akurat na koniec terminu. Te terminy zawierają często margines na wszelki wypadek.

Tak naprawdę jak kolega wiedział, ze wyjeżdża to powinien zwyczajnie poinformować, że prosi o wysyłkę nie wcześniej niż.... Masa klientów tak robi. Jest to kłopotliwe przy krótkim czasie wysyłki, bo psuje statystyki, przy takim długim pewnie nie byłoby żadnego problemu. Zawinił brak kontaktu..

[piksarek]

Moi drodzy, ja to wszystko wiem. Chodziło mi raczej o to jak Allegro w kontekście swojego regulaminu widzi taką sytuację. Jak wynika z Waszych wypowiedzi, samo Allegro jest poniekąd sprawcą zamieszania. Bo to, że jest ona niekomfortowa dla obu stron to jest jasne. Po  prostu zastanawiam się kto będzie obarczony winą za taką sytuację przez Allegro. 

[_HolaOla_]

@piksarek nikt nie będzie obarczony winą i nie będziemy nikogo za to karać. Sprzedawca powinien wysłać towar zgodnie ze swoją drogą deklaracją, a jeśli zrobi to wcześniej, musi liczyć się z tym, że przesyłka może do niego wrócić. Jeśli pytasz, czy mamy na takie sytuacje paragraf w regulaminie to musiałabym to skonsultować z zespołem, ale osobiście nie widzę ku temu celu. 

[komis-bell]

@_HolaOla_ "Sprzedawca powinien wysłać towar zgodnie ze swoją drogą deklaracją, a jeśli zrobi to wcześniej, musi liczyć się z tym, że przesyłka może do niego wrócić."

Sprzedający na Allegro deklarują, że wyślą towar "w ciągu 24 godzin" lub np. "że wyśle towar do 2 dni roboczych" itp. itd.

Jeśli wyśle szybciej to zmieści się w swojej deklaracji. 

Jak wszyscy wiemy - Allegro traktuje te deklaracje zupełnie inaczej i całkiem wbrew logice. 

Dla Allegro "do 2 dni roboczych" oznacza "drugiego dnia roboczego" 🙂