Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupilem przedmiot z zapewnieniem, że przyjdzie przed świętami. Miał być to prezent. Przyszedł inny produkt o czym się przekonałem podczas, gdy osoba obdarowana go rozpakowała (nie zwróciłem uwagi na to, bo na opakowaniu nie było nawet obrazka, a doszedł w poniedziałek przedświąteczny). Rozumiem, że pomyłki się zdarzają. Zgłosiłem reklamację i sprzedawca odpisał takie coś - "Gdy ocena zniknie Partner wyśle kuriera z prawidłowy produktem, który jednocześnie odbierze ten nieprawidłowy". Czy może używać takich technik sprzedaży i reklamacji?
Nie może, nie usuwaj, otwórz dyskusję, dopiero jak sprawa się rozwiąże możesz zmienić ale nie należy: https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa
Właśnie o to chodzi, że rozpocząłem dyskusje i on tam udzielił takiej odpowiedzi. Osobiście chciałem zmienić ocenę po wysyłce, ale po takiej odpowiedzi z jego strony zastanawiam się czy w ogóle to robić.
Nie powinno się tego robić, komentarz jest po to żeby inni kupujący mieli wiedzę o sprzedającym. Poproś o pomoc Allegro, na początku BOTy odpowiadają.
Znaczy sprzedawca się wysłał niewłaściwy przedmiot, a Ty zamiast zgłosić mu, to wystawiłeś mu negatywa? Nic dziwnego, ze tak Ci napisał, jak mu w końcu to zgłosiłeś.
Odeślij mu ten przedmiot, odbierz właściwy i zmień komentarz na uczciwy, że sprzedawca się pomylił, ale udało się sprawę wyjaśnić. Zostawiania negatywnego komentarza nie 'naprawi' sprzedającego, a może mu zabić sprzedaż. Pomyłki się zdarzają, szczególne jak ma się dużo przesyłek do wysłania. Każdy się myli, ważne jak się pomyłki naprawia.
Dlaczego nie negatyw? sam piszesz że to wina sprzedającego więc należy go pochwalić za to!
A dlatego, że pomyłki się każdemu zdarzają, a już szczególnie w tak gorącym okresie. Negatyw się stawia gdy zawodzi rozmowa. Wystawiając go od razu bez dania szansy na rozwiązanie problemu kupujący z miejsca ustawia się w pozycji wrogiej do sprzedawcy. Więcej w tym winy Allegro niż kupujących, bo większość wystawia tak jak lata temu i nie widzą o tym co powodują takim zachowaniem w statystykach ale jednak jest jak jest... Większość sprzedających przy nie drogich przedmiotach pójdzie dla świętego spokoju na rękę kupującemu nawet gdy nie do końca ma rację, nie mówiąc już o takiej ewidentnej pomyłce byle tylko mu nie zszargał statystyk. Ale jeśli klient zacznie od zepsucia statystyk to realnie po co się męczyć? Jeśli akurat ten klient załatwił mu super sprzedawcę to przez 2-4 tygodni już go nie odzyska, niezależnie od tego czy klient komentarz poprawi czy też nie... Portal zmienił zasady działania tylko zapomniał jak zwykle poinformować o tym strony i potem sprzedawcy działają po nowemu, klienci po staremu, a Allegro zaciera ręce i podskakuje z radości, że gryzą się miedzy sobą, a prowizja i tak leci...
Ja bym w takiej sytuacji, zgłosił ten fakt sprzedawcy, wraz ze świątecznymi życzeniami, poprosił o podanie procedury rozwiązania tego problemu i tyle.
@mikolajkryjom91 kto daje Ci prawo bruździć sprzedawcy? Może on Cię spokojnie podać do sądu. Publicznie nie polecasz sprzedawcy - czyli sugerujesz, by inni u niego nie kupowali.
Gdzie w regulaminie allegro, w polskich przepisach jest opisana taka procedura działania - negatyw, a potem reklamacja?
Po drugiej stronie nie stoi bezduszna korporacja, tylko drugi człowiek, Twój bliźni.
Gratuluję świątecznego nastawienia, oczekujesz by ktoś traktował Ciebie lepiej niż ty sam traktujesz innych?
Nie jesteś już dzieckiem, doskonale powinieneś wiedzieć, że każdy czyn ma swoje konsekwencje, najprawdopodobniej zniszczyłeś sprzedaż sprzedawcy. Brawo, bądź z tego dumny, pochwal się rodzinie jedząc pierogi jaki jesteś gieroj.
Sprzedawca by Ci spokojnie wymienił przedmiot, dołożył jakiś gratis, przeprosił
@AnnaG-Antyki 100% racji
@LEW433 spodziewałem się po Tobie więcej - Kupujący może spokojnie usunąć komentarz, a po fakcie ponownie ocenić transakcję, opisując procedurę całej transakcji z reklamacją, a nie użalać się tutaj publicznie jak ktoś traktuje go adekwatnie do jego zachowania.
A czego niby?: "Gdy ocena zniknie Partner wyśle kuriera z prawidłowy produktem, który jednocześnie odbierze ten nieprawidłowy".
pomylić się może każdy- oczywiście. każdy ponosi za błedy konsekwencje, tu tym jest komentarz i jest obiektywny. potrącisz człowieka i co ? powiesz policji jak nie wystawi mandatu to "naprawisz" potrąconego?
@LEW433 czy też zaczynasz reklamację od wystawienia komentarza negatywnego?
Czy takie działanie nie jest wymuszeniem i groźbą? cyt : Osobiście chciałem zmienić ocenę po wysyłce
Pytasz co Ja robię? a co ma to do tego ? Każdy inaczej podchodzi do spraw, My mamy doświadczenie, Nie rozumiesz "emocji " kupującego, kupuje coś na prezent, daj go komuś i co?🌲
@mikolajkryjom91 Sprzedawca nie powinien uzależniać wysłania prawidłowego produktu od usunięcia oceny. To jest jego obowiązek.
Jednak to ty sam postawiłeś go pod ścianą. Jeśli od razu było wiadomo, że to zwyczajna pomyłka, to po co ten negatyw i dyskusja? Nie działają normalne środki komunikacji (telefon, email)? Jeśli walisz kogoś w łeb, to nie dziw się, że on zakłada hełm.
Mam prawo wystawić ocenę po transakcji, bo ten etap oceniłem. Ocena nie jest ostateczna, bo można ją zmienić. W tym przypadku sprzedawca nie zrobił wszystkiego by naprawić swój błąd lecz zaatakował mnie i to on chciał postawić mnie pod murem. I coś czuję, że jakbym poszedł z tym do Urzędu ochrony konsumenta to paragraf na to by się znalazł. A wystawiam w takich wypadkach negatywny komentarz, ponieważ wiem, że to bardziej motywuje do naprawienia błędu. Mamy teraz koniec roku i myślę, że dopiero właściwy przedmiot dostanę za minimum tydzień lub dwa. Od przedsiębiorcy wymagam zawsze profesjonalizmu. Sklep internetowy teraz każdy może założyć, ale żeby prowadzić go rzetelnie to czasami nie ma komu.
@mikolajkryjom91 no znalazłby się paragraf na pomawianie i szantaż dla ciebie plus pozew za naruszenie dóbr osobistych, za to że nie zachowałeś należytej staranności sprawdzając zakup zaraz po doręczeniu nie wspomnę. Wystawiasz negatyw w celu motywacji śmiechłem szkoda że sprzedawca tego nie widzi bo byś dostał pozew o utracone przed świętami przychody z tytułu spadku obrotów sklepu za ten negatyw. A w uokiku nic by się nie znalazło ma 14dni na odbiór reklamacji zanim termin nie upłynie to uokik se mu może skoczyć na kant tyłka o innych formach prawnego rozwiązania jak odstąpienie nawet nie wspomnę. Ot ci odpisze nie mam na wymianę możesz sobie od umowy odstąpić i towar odesłać i figę zobaczysz nie prezent.
Cóż my mieliśmy kilka takich sytuacji ( z pomyłkami) rozwiązywaliśmy je troche inaczej.
Jeśli dochodziło do pomyłki ( najczesciej to były zamienione etykiety i kupujący otrzymawali niewłaściwy towar) To
1) w pierwszej kolejności po zgłoszeniu - wysyłaliśmy bezwarunkowo własciwy produkt ( uważając że taki jest nasz obowiązek)
2) prosiliśmy kupującego aby PO OTRZYMANIU własciwego produktu - zgłosił zwrot i w ramach smart lub na nasz koszt odesłał nieprawidłowo wysłany produkt
3) NIGDY nie spotakliśmy sie z sytuacją aby kupujący nie odesłał produktu
4) raz zdarzyło nam sie że kupujący wysawił negatyw po otrzymaniu nieprawidłowej paczki - negatyw ten został usuniety następnego dnia - natychmiast kiedy kupujący otrzymał prawidłowy produkt- nawet nez naszej prośby.
Moim zdaniem jeśłi sprzedajacy nie wysłał prawidłowego produktu nie może ponownej wysyłki prawidłowego zakupu niczym warunkować.
Dopiero kiedy sprzedajacy wysłałby prawidłowy produkt i wywiązał sie z umowy mógłby poruszyć sprawe komentarza i poprosic o jego zmiane.
@_Likos_ opisujesz sytuacje z normalnymi kupującymi rozumiejącymi, że sprzedawca to też człowiek i może się pomylić
My mamy też inne doświadczenia, po wysłaniu właściwego produktu w Twoim trybie, kupujący nie odsyłali towaru, ignorowali prośby o jego odesłanie lub odsyłali po miesiącu- może gorzej trafiliśmy, było kilka takich sytuacji, pamięta się niestety tych najgorszych.
A wystawiam w takich wypadkach negatywny komentarz, ponieważ wiem, że to bardziej motywuje do naprawienia błędu. Od przedsiębiorcy wymagam zawsze profesjonalizmu. Sklep internetowy teraz każdy może założyć, ale żeby prowadzić go rzetelnie to czasami nie ma komu.
Mi to wystarczy, już wiem z kim tutaj piszemy
@RED po prostu póki co nie mieliśmy takich problemów opisałem jak to wyglądało u nas.
Niemniej tak czy inaczej moim zdaniem - najpierw sprzedawca powinien wywiązac sie z umowy i dostarczyc prawidłowy produkt a dopiero potem załatwiac kolejne sprawy jak odzyskanie produktu ( tutaj zawsze mozna użyc art 286kk) jak i ewentualnego usunięcia oceny.
Zresztą tak samo mówią przepisy ( strony mają obowiązek wywiązanie sie z umowy - poza wyjątkami oczywiscie) jak i dobre praktyki.
Moim zdaniem żądac moge dopiero wtedy kiedy sam jestem w porządku
Troszke odbiegając od tematu.: Ostatnio dostaliśmy negatyw ponieważ klient nie był zadowolony z produktu. Paczke otrzymał następnego dnia, produkt był oryginalny w nienaruszonym opakowaniu . Po prostu klient nie był zadowolony.
Napisałem prośbe o usuniecie podnosząc że zarówno obsługa kupującego ( błyskawiczna wysyłka) jak i zgodność z opisem ( opis ze strony producenta i oryginlne opakowanie ) nie zasługują na negatyw. KLient nie odpowiedział wiec nastepnego dnia dokładnie to samo napisaliśmy w odpowiedzi na komentarz.
Mineło 3-4 dni i kupujacy poprawił ocene na pozytywną.
Czasem trzeba po prostu robic swoje i dać kupującemu ochłonąc podnosząc rozsądne argumenty.
@mikolajkryjom91 "A wystawiam w takich wypadkach negatywny komentarz, ponieważ wiem, że to bardziej motywuje do naprawienia błędu" - dobrze, że nie jesteś policjantem bo pewnie najpierw byś strzelał, a dopiero potem zdawał pytania 🐭
Sprzedawca zaatakował Cię, no właśnie z pierwszego posta wynikało odwrotnie. Widzisz jest różni między:
- A -zgłosiłem problem, sprzedawca miał mnie w czterech literach, więc walnąłem negatywa - ocena uzasadniona
-B - sprzedawca się pomylił, walnąłem mu negatywa i powiedziałem, że zmienię jak wyśle nowy towar. Takie działanie na platformie gdzie tekst "daj stówę, a zdejmę nega i zostawiam produkt" jest tekstem, który codziennie widzą sprzedawcy i muszą sobie z tym radzić postawiło Cię w takiej sytuacji. I ja oczywiście nie mówię, że to Twój komentarz jest wyłudzeniem, mówię, że masa osób tak robi i panuje ogólne przewrażliwienie na takie teksty. Była składana reklamacja wiec transakcja nie była zakończona, można było spokojnie poczekać z komentarzem na jej zakończenie. Dodatkowo była tu masa postów, gdy po jednym negatywie sprzedaż całkowicie siadła. Wyświetlenia w Allegro to czarna magia, raz są raz nie, negatyw może sprzedawcy całkowicie załatwić: sprzedaż, smarta, SS, zwrot prowizji itp.itd
Zamiast być tym klientem, który miał problem i chciał go szybko i prosto rozwiązać to postawiłeś się na miejscu tego kupującego, który działa na szkodę sprzedającego. Niektórych szkód po wystawieniu takiego komentarza już nie da się naprawić nawet jak zmienisz ten komentarz na najlepszy.
Robiąc tak na dzień dobry doprowadzisz każdego sprzedawcę do "piany na buzi". I teraz zastanów się czy zależy Ci na rozwiązywaniu problemów czy darciu kotów ze sprzedawcami. Ja powiem z doświadczenia, ze najszybciej i łatwiej rozwiązuje się problem klienta, który spokojnie go opisuje, bez nerwów, krzyków czy komentarzy. To jest rozwiązywane praktycznie od ręki. A im więcej "nerwowych" zachowań tym trudniej sprawę załatwić...