Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Moje uszanowanie,
kupiłem kilka dni temu rzecz za 284,98 zł, a teraz jest ona na promocji w ramach Smart Week za 274,99 zł (ten sam sprzedawca). Pytałem o zwrot różnicy, ale sprzedający twierdzi, że jest to promocja Allegro - nie Jego, więc zwrócić nie może. Czy kontaktując się z Allegro mogę liczyć na zwrot czy lepiej będzie bez czekania na ich odpowiedź zamówić i zwrócić przedmiot, choć wolę uniknąć takiego rozwiązania.
Nikt Ci nie zwróci różnicy w taki sposób, nawet jak cena za godz. będzie inna to nie zwrócą, a jakby była wyższa to byś dopłacił? Możesz zrobić zwrot i kupić za inną niższą cenę.
Prawo nie nakazuje mi dopłacać, a pozwala mi zwracać, co wiąże się z wysyłką kurierów generujących ślad węglowy itp., a chcę tego uniknąć, i być może Allegro też, wszak prezentują się jako ekologiczna firma.
@Client:101411666 Uważasz ,że 10 zł to tak duża suma go odsyłaj i miej gdzieś ślad węglowy .
Zwrot albo nie.
😆
czuć że weekend trwa i ktoś żarty robi ale **piiip**oburza czas start 😄
Dziękuję Państwu - mniej lub bardziej - za podzielenie się ze mną wszystkim, co Państwo wiedzą w tej kwestii.
Wczoraj przepłaciłem w biedrze za masło a jutro ma być promocja w Lilku.
Czy jak poszedłbym - zwrócili by?
Nie wiem, musi Pan zapytać społeczność sklepową - może ktoś wie, potem, gdy okaże się, że jednak nikt nie ma takiej wiedzy - sugeruję zapytać dział kontaktu Biedronki. Należy jednak pamiętać, że kupując w lokalu firmy, sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć zwrotu.
To dobrze, że chcesz pertraktować i uniknąć niepotrzebnego zawracania i ponownego zamawiania, na miejscu sprzedającego bym się zgodził, bo koszty obsługi zwrotu mogą być wyższe niż ten rabat.
Kiedyś dostałem negatywną opinię za to, że obniżyłem cenę produktu o 1,50 i La Dammma, która kupiła go dzień wcześniej poczuła się z bardzo niekomfortowo .
Może wystaw negatywa i poproś o rabat, przecież to takie ludzkie, polskie i zgodnie z narodową religią.
@Client:101411666 kurcze ja w tej sytuacji mam aż dwa problemy wiec chciałbym zapytać o opinie.
1) w marcu br jeden z naszych dostawców obniżył ceny kilku produktów oczywiscie my takze to zrobiliśmy . Czy w tej sytuacji powiinniśmy zwrócić pieniadze klientom którzy kupowali u nas ten produkt przed podwyżką ? ( np tydzień przed, miesiąc przed , pół roku ?)
2) no i druga sytuacja. Inny z dostawców zmienił cenniki i podniósł ceny o kilka procent. Czy działając analogicznie owiinnismy do osób które kupiły ten przedmiot w niższej cenie w ostatnim powiedzmy miesiącu czy półroczu wysłać wezwanie do dopłaty ?
Chciałbym poznac opinie w obydwu tych kwestiach. Z góry dziekuje.
1. To zależy czy polityka zwrotów w Pana sklepie pozwala klientom dokonać zwrotu, przez jaki czas i czy zgłoszą się po pieniądze. Jeśli tak, to ma Pan dwie opcje: zwrócić różnicę albo zmusić klienta, żeby zamówił i zwrócił ten sam przedmiot. Choć mój sprzedający twierdzi, że to promocja Allegro, a nie jego, dlatego o Allegro pytam i to Allegro może zmusić do zwrotu i zakupu.
2. Nie słyszałem o przepisie nakazującym do dopłacania do zakupów z przeszłości, więc tu, zakładając, że się nie mylę, prawo jest po stronie klienta. Aczkolwiek gdyby klient zwrócił i kupił ponownie ma Pan prawo sprzedać drożej.
Moja sytuacja jest taka, że mam pełną możliwość prawną odzyskać dychę, chciałem tylko wiedzieć czy ktoś wie jest to jest na Allegro, czy zwrócą zwyczajnie na konto czy wolą, żeby dwie paczki wyruszyły w świat.
Gdyby kogoś to interesowało, to skontaktowałem się z Allegro i muszę zamówić i zwrócić
@Client:101411666 dziekuje za odpowiedż
Rozumiem że klient otrzymujący przesyłke 15 dni wcześniej ma prawo ( zgodnie z przepisami) byc pokrzywdzonym o różnice w cenie natomiast ten otrzymujący paczke 14 dni wczesniej ma odrobine wiecej praw
Natomiast zupełnie prywatnie to biorąc pod uwage czas poświecony na przygotowanie zwrotu oraz ponowny zakup produktu, oczekiwanie na ponowną przesyłke, czas zamrożenie środków oraz ryzyko związane z uszkodzeniem przesyłki zwrotnej ( które ponosi zwracający) to ja te wszystkie czynności i ryzyka w moim przypadku wyceniam na wiecej niż 10 zł i jeśli byłbym kupującym chyba bym sie w takie rzeczy nie bawił dla 10 zł
No ale oczywiście każdy podejmuje decyzje za siebie.
Pozdrawiam serdecznie