Reklamacja - jak odzyskać pieniądze

[FranekKimono61]

Kupiłem błotnik do samochodu lewy sprzedający przysłał prawy odesłałem na własny koszt wartość zakupu i koszt odesłania jest 300 zł poblisko w miesiącu sprzedający przysłał kolejny błotnik nie było to zgodne z opisem aukcji i fotografiami nie odebrałem wrócił do sprzedawcy straciłem 300 zł i nikt mi nie chce oddać tych pieniędzy zostałem okradziony na Allegro jakiś Judasz zamknął dyskusję ze sprzedającym nie mogę odzyskać pieniędzy nie mam Błotnika nie mam pieniędzy Allegro umywa ręce a sprzedający się cieszy tak mnie wy**chali bez mydła sprzedający z serwisem Allegro zorganizowana grupa W mojej ocenie działają wspólnie i w porozumieniu nie idzie odzyskać pieniędzy co robić?

[az1rael]

@FranekKimono61 nie znasz prawa
1 odesłałem na własny koszt - a złożyłeś reklamację do sprzedawcy przed odesłaniem? bo jak nie to twój koszt i teraz to za późno, jakbyś zgłosił reklamację to musiałby to sam sprzedawca odebrać albo zwrócić ci ten koszt na podstawie kwitu nadania. Domyślam się że ty zamiast reklamacji zgłosiłeś zwrot bez podania przyczyny a wtedy koszt odesłania zostaje po twojej stronie. Podsumowując czy ty w ogóle zgłosiłeś że to nie ten błotnik czy wysłałeś to na zad bez uzgodnienia zwrotu ani reklamacji z sprzedawcą i teraz wielkie olaboga 
2 możesz mi wytłumaczyć jakim cudem przewoźnik pozwolił ci się dobrać do zawartości paczki przed odbiorem? że wiesz że nie był drugi zgodny z opisem i zdjęciami że mogłeś potem nie odebrać? 
3 kupiłeś od firmy czy od osoby prywatnej? jak od prywatnej to sam sobie zrobiłeś krzywdę nie odbierając paczki bo nie możesz odstąpić od umowy bez podania przyczyny a możesz tylko reklamować a takim ruchem posłałeś paczkę do sprzedawcy a jak on jest osobą prywatną to nie musi jej odbierać i kasy  zwracać, a ty sobie teraz szukaj błotnika po magazynie rzeczy niedoręczalnych przewoźnika i płać kolejną wysyłkę o ile go już nie zutylizowali.
4 jak nie ustaliłeś z sprzedawcą że on ci kazał odesłać albo miał przysłać po to transport własny to koszt odesłania i kwota to jest twój problem nikt ci nie będzie 300zł zwracał jak mógł przysłać po to swojego kuriera za 50zł a ty się pospieszyłeś i odesłałeś z ceną jak za zboże. Jak ustaliłeś warunki odesłania to musisz okazać kwit na poniesiony koszt jeśli sprzedawca to firma to powinien ci oddać.
5 jak nie odebrałeś 2 paczki to czy odstąpiłeś od umowy jeśli to była firma bo jeśli nie odstąpiłeś to naturalne jest że ten 2 błotnik nadal jest twój a w przypadku prywatnego sprzedawcy i tak będzie twój bo nie masz prawa do zwrotu i nie chroni cię ustawa konsumencka 

[Monika__L]

Od kiedy fakt reklamacji trzeba zgłaszac przed wysyłką? Bierzesz paczkę kładziesz do środka przedmiot wraz z drukiem i wysyłasz. Gwarant odbiera paczkę, rozpatruje, wysyła odpowiedź, prosi o dowód nadania i zwraca środki z paczkę. Ja tak robię i tak świat naprawdę działa 

[az1rael]

@Monika__L od wtedy że jak ci przyjdzie zapłacić za europaletę jak masz umowę z przewoźnikiem na odbiór za 20% to ci się to nieskalkuluje, niejeden sklep oddaje kwoty za zwykłą paczkę pocztą polską zamiast za kuriera

[FranekKimono61]

Kupione od firmy Tego samego dnia w którym odebrałem przesyłkę zgłosiłem sprzedającemu niezgodność Potwierdził to po kilku dniach przepychanki słownej przysłał mi druk etykiety dla kuriera na odbiór przesyłki nie mam czym wydrukować kurier nie mógł paczki odebrać.

Po kilku dniach Wysłałem sam Na co mam dowód wpłaty paragon przedstawiałem to w dyskusji Allegro kryje sprzedawcę twierdzi że nic nie może zrobić. Przesyłkę odebrałem w dniu 6 grudnia tego samego dnia zgłosiłem sprzedający potwierdził niezgodność a jakąś tam decyzję reklamacyjną wydał 29 stycznia. Czy wyobraża sobie ktoś czekanie na błotnik miesiącami. Ja uważam że sprzedający od początku był nastawiony na przekręt wiedział że Błotnik jest mi potrzebny na już.

[ko_alka]

@FranekKimono61 Złożyłeś reklamację i odesłałeś towar do sprzedającego. Sprzedający miał 14 dni na wydanie decyzji reklamacyjnej i wydał ją w terminie. Sprzedający może w pierwszej kolejności wymienić lub naprawić towar. Spowodowane jest to obowiązującym prawem i regulaminem Allegro. Wymieniony błotniki został do Ciebie wysłany.

Zwróć również uwagę, w jaki sposób prowadzisz tę dyskusję — prawie w każdej wiadomości obrażasz sprzedającego lub pracowników Allegro, którzy starają Ci się pomóc w rozwiązaniu sprawy. To nie jest zachowanie, które tolerujemy w naszym serwisie. 

Otrzymałeś również informację, że jeśli z czym się nie zgadzasz, to możesz zgłosić się do UOKiK lub skierować sprawę na drogę cywilno-prawną.

[FranekKimono61]

1

[ko_alka]

@FranekKimono61 Żadna Twoja wiadomość nie została (jeszcze) usunięta, ale jeśli nie zachowasz kultury wypowiedzi, to stan rzeczy może się zmienić. Jeśli wiadomości zawierają wulgaryzmy, to automatycznie są filtrowane przez system i ukrywane. 

Otrzymałeś wyjaśnienie zarówno w dyskusji, jak i tutaj na forum. Kolejne wypowiedzi obrażające sprzedającego, pracowników Allegro i innych członków społeczności niczego nie zmienią.

Jeśli nie zgadzasz się z decyzją, to możesz to zgłosić, tak jak już Ci pisałam. 

[FranekKimono61]

.

[az1rael]

@FranekKimono61 miałeś etykietę zapłaciłeś sam twój problem. Ustawa jasno okdeśla że sprzedawca na swój koszt oodbiera reklamację i tak zrobił wysłał ci opłaconą etykietę miałeś tylko nadać nawet w punkcie przewoźnika mogłeś to zrobić. Czyli 300zł nie odzyskasz twój błąd.

[FranekKimono61]

Wysłał drogą elektroniczną w formie pliku do wydrukowania a ja nie mam czym wydrukować rozumiesz

[FranekKimono61]

Odpowiedziałem moderatorce jakoś nie widzę mojej wiadomości. To jest jakiś rynsztok.

[az1rael]

@FranekKimono61 to nie używaj bluzgów to ci wiadomości nie będą znikać

[FranekKimono61]

Jeśli ktoś kogoś ok*ada to znaczy że jest zł**ziejem sprawę należy nazywać po imieniu kupiłem i zapłaciłem za pośrednictwem serwisu Allegro oni zamiast stosować regulamin odsyłają mnie do sądu.

[az1rael]

@FranekKimono61 nie to ty uważasz że ktoś cie okrada to idź do sądu o te 300 gdzie przewalisz i jeszcze ci sąd doloży koszty postępowania 1500 

Art. 43d. [Uprawnienia konsumenta w przypadku braku zgodności z umową]

1. Jeżeli towar jest niezgodny z umową, konsument może żądać jego naprawy lub wymiany.

2. Przedsiębiorca może dokonać wymiany, gdy konsument żąda naprawy, lub przedsiębiorca może dokonać naprawy, gdy konsument żąda wymiany, jeżeli doprowadzenie do zgodności towaru z umową w sposób wybrany przez konsumenta jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów dla przedsiębiorcy. Jeżeli naprawa i wymiana są niemożliwe lub wymagałyby nadmiernych kosztów dla przedsiębiorcy, może on odmówić doprowadzenia towaru do zgodności z umową.

3. Przy ocenie nadmierności kosztów dla przedsiębiorcy uwzględnia się wszelkie okoliczności sprawy, w szczególności znaczenie braku zgodności towaru z umową, wartość towaru zgodnego z umową oraz nadmierne niedogodności dla konsumenta powstałe wskutek zmiany sposobu doprowadzenia towaru do zgodności z umową.

4. Przedsiębiorca dokonuje naprawy lub wymiany w rozsądnym czasie od chwili, w której przedsiębiorca został poinformowany przez konsumenta o braku zgodności z umową, i bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta, uwzględniając specyfikę towaru oraz cel, w jakim konsument go nabył. Koszty naprawy lub wymiany, w tym w szczególności koszty opłat pocztowych, przewozu, robocizny i materiałów, ponosi przedsiębiorca.

5. Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

6. Jeżeli towar został zamontowany przed ujawnieniem się braku zgodności towaru z umową, przedsiębiorca demontuje towar oraz montuje go ponownie po dokonaniu naprawy lub wymiany albo zleca wykonanie tych czynności na swój koszt.

7. Konsument nie jest zobowiązany do zapłaty za zwykłe korzystanie z towaru, który następnie został wymieniony.

Sprzedawca spełnił każdy zapis ustawy w sądzie szans nie masz 1 niedopełniłeś punktu 5 nie wydałeś towaru, plus prawdopodobnie 1 i 2 bo pisałeś że nie odebrałeś wymienionego błotnika. Kolejna rzecz jak ci napisał że reklamację rozpatrzy w 14dni od odesłania to ciesz się bo mógł odrzucić za brak odesłania w momencie jak niewydałeś kurierowi

[FranekKimono61]

To kurier nie chciał przyjąć przesyłki bo nie było etykiety Rozumiesz to czytaj ze zrozumieniem. Przesyłka odebrałem 6 grudnia tego samego zgłosiłem nieprawidłowość a pseudo decyzja o reklamacji została wydana w dniu 29 grudnia wyobrażasz sobie czekać miesiącami na błotnik do samochodu którego potrzebujesz W jakim  świecie żyjesz.

Dziękuję za obszerną odpowiedź

[Monika__L]

Ale ja rozumiem. To na tobie ciążył obowiązek naklejenia!!

[LEW433]

@FranekKimono61 Wysłał Ci etykietę bez żadnej informacji?

[FranekKimono61]

Czytaj ze zrozumieniem dopiero pisz. Wysłał mi etykietę drogą elektroniczną w formie pliku do wydrukowania a ja nie mam czym wydrukować mógł przysłać kuriera z etykietą to by było od niego odebrał drukowanie etykiety sprzedającemu to nie mój obowiązek moim obowiązkiem było wydać błotnik kurier nie chciał przyjąć bez etykiety oczywiste

[az1rael]

@FranekKimono61 Twoim zadaniem było wydać paczkę a wydać paczkę oznacza spakować i nakleić etykietę. Sprzedawca to nie jest od tego by ci przysyłać etykiete do naklejania bo ty nie masz czym wydrukować trzeba było sąsiada poprosić z dukarką o wydrukowanie. Kurierzy nie mają obowiązku mieć etykiet ani drukarki by taką wygenerować na miejscu. @pecela znasz jakieś zapisy przewoźników na ten temat?