Sprzedający kreci w sprawie zwrotu zakupionego towaru.

[dziudzki]

Witam.

Kupiłem na prezent Ledger (portfel kryptowalut który mozna traktować jako nośnik danych z oprogramowaniem).

Okazało się ,że osoba której chciałem go podarować już jeden taki ma. Podjąłem więc decyzję o zwrocie...i tu zaczęły się schody.

Najpierw sprzedawca zadzwonił i nie pytając w jakim stanie jest przesyłka/opakowanie poinformował mnie, że tego typu produkty nie podlegają zwrotom. Po udowodnieniu ustawami, że jednak podlegają zwrotom jeśli zanjdują się w nierozpieczętowanym fabrycznym opakowaniu stwierdził że i tak nie przyjmie zwrotu bo została otwarta paczka (opakowanie transportowe sprzedawcy).

W otwartym  sporze nawet allegro przyznało, że mam prawo do zwrotu.

Sprzedawca opryskliwie stwierdził: "Jeśli pan odeśle i dopełni wszystkich formalności to OCENIMY czy zwrot się panu należy."

Boję się odesłać produkt!

Obawiam się, że sprzedawca będzie kręcił wynajdując na przykład jakieś niedopełnione formalności .

Albo co gorsza powie,że przesyłka przyszła do niego uszkodzona albo z OTWARTYM FABRYCZNYM OPAKOWANIEM.

Co mogę zrobić aby uchronić się przed takim postępowaniem sprzedawcy?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc, bo zwrot jest już zgłoszony i mam tylko kilka dni na wysyłkę.

[Client:44052296]

@dziudzki  porób zdjęcia najlepiej na tle dowodu zakupu i odeślij przedmiot. Jeżeli otworzyłaś dyskusje nie zamykaj do czasu odzyskania pieniędzy.

[dziudzki]

Dzięki za odpowiedź. Zdjęcia już są dołączone do sporu a i tak mam wrażenie (graniczące z pewnością), że sprzedawca podejmie próby udowodnienia że zwrot mi się nie należy. Co jeżeli stwierdzi, że "produkt dotarł do niego z otwartym fabrycznym opakowaniem" i że mogłem go podmienić pomiędzy zapakowaniem w kopertę a umieszczeniem w paczkomacie.

Dopytuję tak dlatego, że sprzedawca od samego początku BARDZO  nie chce przyjąć zwrotu. W sporze wywiązała się bardzo burzliwa dyskusja , w której sprzedawca wynajdował coraz to nowe argumenty. Kiedy już wszystkie obaliłem  i podpisało się pod tym allegro z braku następnych argumentów sprzedawca zgodził się na zwrot ale jestem pewien że po jego otrzymaniu dalej będzie kręcił. I przed tym chcę się zabezpieczyć.

[LEW433]

@dziudzki Wówczas masz taką opcję że po 14 dniach dyskusję zamykasz jako nierozwiązaną i skłądasz wniosek do POK: https://allegro.pl/program-ochrony-kupujacych/index masz przecież zdjęcia wyslanego przedmiotu a Allegro gwarantuje bezpieczne zakupy.

[dziudzki]

Dzięki. Włśnie doczytałem, że POK obejmuje również problemy ze zwrotem towaru.

Jeszcze nagram film jak pakuję przedmiot przed samym paczkomatem i od razu wysyłam.

[dziudzki]

Jeszcze dopytam.

Zaznaczyłem zwrot w szczegółach aukcji, wypełniłem wszystko co było na stronie aż do wygenerowania kodu zwrotu do paczkomatu.

Czy na pewno sprzedawca nie może wymagać czegoś jeszcze?

Czy muszę wypełniać dodatkowy formularz zwrotu?

Czy mam wysłać oryginalny paragon?

[dziudzki]

Wiec. Tak jak myślałem. Sprzedawca odmówił zwrotu środków za nieuszkodzony przedmiot w oryginalnym opakowaniu.

Na szczęście zadziałał POK chociaż... przedstawiciel allegro stwierdził, że ten zwrot „to wyjątkowa sytuacja, bo nie mają powodu podważać decyzji sprzedającego”.

Więc gdyby nie „wyjątkowość sytuacji” pozostałaby mi tylko droga sądowa. Oczywiście nie opłacalna, biorąc pod uwagę wartość przedmiotu.

Więc dla mnie nauka na przyszłość: Następnym razem, w spornych sytuacjach, lepiej odsprzedać nieużywany, oryginalnie zapakowany przedmiot na własną rękę niż ryzykować odsyłanie do sprzedawcy-oszusta i zostać z niczym.

Co ciekawe, allegro, w ramach wspierania oszustów (oficjalnie z powodu wyjątkowości sytuacji), odstąpiło od obciążenia sprzedającego kwotą zwrotu. Dzięki temu sprzedający-oszust zarobi na przedmiocie 2 razy i to nie 20-40% a 120%, bo nie wątpię, że sprzeda ponownie oryginalnie zapakowany Ledger.

[dziudzki]

...i jeszcze w ramach przemyśleń. Przed zwrotem najpierw napiszcie do sprzedającego, że macie taki zamiar. Będziecie mogli ocenić jego podejście (czy w ogóle ma zamiar zwrot przyjąć). Jeżeli zacznie się wymigiwać to dobrze się zastanówcie, czy macie siłę i nerwy na kilkumiesięczną potyczkę najpierw w sporze na allegro, potem przez rzecznika praw konsumenta i UOKiK na sprawie sądowej kończąc.

Tutaj można poczytać o innej sytacji jak sprzedawcy mają w nosie prawo i przepisy:

https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupuj%C4%85cych/sprzedaj%C4%85cy-odmawia-zwrotu-nale%C5%B...

[Wioletta2701]

@dziudzki  Skoro allegro w sporze przyznało Tobie rację, a że masz rację jest bezsporne, masz prawo do zwrotu nieużywanego przedmiotu.

Mówi o tym ustawa konsumencka, gwarantując klientom robiącym zakupy na odległość możliwość odstąpienia od umowy, zwrotu towaru.

Nie musisz niczego odsprzedawać, co masz prawo zwrócić. Ba, nawet kupiony telefon, gdzie na opakowaniu masz banderolę z napisem " do not accept, when seal is broken", masz prawo obejrzeć, włączyć i w razie, gdy cokolwiek Ci nie odpowiada zwrócić lub, jak w Twoim przypadku zwrócić, bo obdarowany ma już identyczny portfel i drugiego nie potrzebuje.

Wiadomo, nie otwieramy hermetycznie zapakowanego towaru, bo sprzedawca go nie odsprzeda.

[www_bitland_pl]

a zatem nikt nie pozna wszystkich części prawdy...

[www_bitland_pl]

Dlaczego? Proponuję zadać dziudzki to pytanie.

[www_bitland_pl]

Autor postu zataił/przemilczał/zapomniał kilka faktów lub przedstawił w "ciekawszym" świetle, które opisane poniżej, mam nadzieję, rozjaśnią mrok "krętactwa" sprzedawcy i samego zwrotu.
1. Portfel krypto należy do grupy towarow objętych ogranicznieniem/wyłączniem z prawa do zwrotu zdodnie z UoPK art.38 p.9
2. Na aukcji ( w dziale zwroty ) jest zawarta informacja o tym, że towar należy do w/w grupy - spełnienie obowiązku ustawowego sprzedawcy.
3. Administrator allegro ( ostatecznie ) nie przyznał konsumentowi racji, wręcz odwrotnie, racja została przyznana sprzedawcy, iż miał prawo do odmowy przyjęcia zwrotu zgodnie z UoPK artykuł 38 punkt 9. Administrator wprost wskazał w dyskusji, że allegro nie ma podstaw do zakwestionowania decyzji sprzedawcy o odmowie przyjęcia zwrotu, gdyż Ustawa oPK określa jednoznacznie, iż kupujący po zerwaniu zapieczętowanego opakowania pozbawia się prawa do zwrotu.
4. My jako sprzedawca "ten wyjątkowy przedmiot" jako jedyny z całej swojej oferty pakujemy w specjalne opakowanie, następnie pieczętujemy opakowanie poprzez zaklejenie mocną taśmą i dodatkowo umieszczamy naklejkę "Zapieczętowane opakowanie, PLOMBA NIE ZRYWAĆ" Autor postu "zapomniał" o tym wspomnieć. 5. Poproszony w dyskuji o umieszczenie zdjęcia zapieczętowanego opakowania sprzedwcy - konsument dziudzki odmówił.
6. Ostatecznie allegro przyjmując postawę prokliencką, w drodze wyjątku przyznało zwrot z POK, bez konsekwencji dla sprzedawcy - a to nie jest tożsame z przynaniem racji kupującemu, to tylko dobra wola serwisu.
7. Allegro przyznało, tak ogólnie, że prawo do zwrotu jest, bez wnikania w szczegóły dyskusji, po naszej interwencji, decyzja allegro została zmieniona ( opisana w punkcie nr 3 ) - o czym po raz kolejny autor zapomniał wspomnieć.

Warto dla wszystkich czytających ten wpis, proszę przeczytać UOKIK nt. towarów z ograniczeniem prawa do zwrotu - portfel kryptowalutowy należy do tej grupy.

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

A następnie proszę przeczytać na czym polega "zapieczętowane opakowanie"

https://nieuczciwepraktykirynkowe.pl/nagranie-lub-program-komputerowy-w-zapieczetowanym-opakowaniu-k...

PS. nazywanie kogoś oszustem, bez wyroku jest zniesławieniem - czyli złamaniem prawa. Proszę zatem wyedytować swoje wypowiedzi, obniżyć poziom emocji i skupić się na faktach.
https://martamichno.pl/zniewazenie-i-znieslawienie-jak-ukarac-ich-sprawce/

PS2. tzw "opryskliwość" naszej odpowiedzi, każdy może ocenić we własnym zakresie.
Cytat z dyskusji:
"Proszę dokonać zwrotu i odesłać portfel na adres sklepu ( dane ma Pan na portalu allegro w dziale o sprzedającym i dziale zwroty ), proszę załączyć do zwrotu wszystkie niezbędne dokumenty i spełnić wszystkie obowiązki konsumenta wynikające z ustawy, na którą się Pan powoła. Zaznaczam, że wszystkie zapieczętowane opakowania w tym konkretnym rodzaju towaru zgodnie z art.38p9 są obowiązkowe do zwrotu. My na podstawie tego co Pan nam odeśle, przy spełnieniu wszystkich niezbędnych formalności wynikających z ustawy udzielimy odpowiedzi.Na tą chwilę ZGŁOSIŁ Pan tylko CHĘĆ zwrotu ... na podstawie samego ZGŁOSZENIA ( i braku współpracy w postaci braku odpowiedzi na zadane pytania ) zgodnie z ustawą oPK nie mamy żadnych obowiązków wobec Pana, ani tym bardziej udzielić odpowiedzi nt. decyzji zwrotowej "

Na koniec, oświadczamy, iż zezwalamy autorowi postu ( niezadowolonemu Konsumentowi dziudzki ) na upubiczenie całej dyskusji w tym wpisie, tak aby każdy zaintersowany miał prawo do własnej oceny sytuacji i samodzielnie zdecydowania, która ze stron ma rację, a która mija się z prawdą.

[www_bitland_pl]

Usuwanie naszej odpowiedzi, jest najlepszym świadectwem Pana działalności.

treść

Autor postu zataił/przemilczał/zapomniał kilka faktów lub przedstawił w "ciekawszym" świetle, które opisane poniżej, mam nadzieję, rozjaśnią mrok "krętactwa" sprzedawcy i samego zwrotu.
1. Portfel krypto należy do grupy towarow objętych ogranicznieniem/wyłączniem z prawa do zwrotu zdodnie z UoPK art.38 p.9
2. Na aukcji ( w dziale zwroty ) jest zawarta informacja o tym, że towar należy do w/w grupy - spełnienie obowiązku ustawowego sprzedawcy.
3. Administrator allegro ( ostatecznie ) nie przyznał konsumentowi racji, wręcz odwrotnie, racja została przyznana sprzedawcy, iż miał prawo do odmowy przyjęcia zwrotu zgodnie z UoPK artykuł 38 punkt 9. Administrator wprost wskazał w dyskusji, że allegro nie ma podstaw do zakwestionowania decyzji sprzedawcy o odmowie przyjęcia zwrotu, gdyż Ustawa oPK określa jednoznacznie, iż kupujący po zerwaniu zapieczętowanego opakowania pozbawia się prawa do zwrotu.
4. My jako sprzedawca "ten wyjątkowy przedmiot" jako jedyny z całej swojej oferty pakujemy w specjalne opakowanie, następnie pieczętujemy opakowanie poprzez zaklejenie mocną taśmą i dodatkowo umieszczamy naklejkę "Zapieczętowane opakowanie, PLOMBA NIE ZRYWAĆ" Autor postu "zapomniał" o tym wspomnieć. 5. Poproszony w dyskuji o umieszczenie zdjęcia zapieczętowanego opakowania sprzedwcy - konsument dziudzki odmówił.
6. Ostatecznie allegro przyjmując postawę prokliencką, w drodze wyjątku przyznało zwrot z POK, bez konsekwencji dla sprzedawcy - a to nie jest tożsame z przynaniem racji kupującemu, to tylko dobra wola serwisu.
7. Allegro przyznało, tak ogólnie, że prawo do zwrotu jest, bez wnikania w szczegóły dyskusji, po naszej interwencji, decyzja allegro została zmieniona ( opisana w punkcie nr 3 ) - o czym po raz kolejny autor zapomniał wspomnieć.

Warto dla wszystkich czytających ten wpis, proszę przeczytać UOKIK nt. towarów z ograniczeniem prawa do zwrotu - portfel kryptowalutowy należy do tej grupy.

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

A następnie proszę przeczytać na czym polega "zapieczętowane opakowanie"

https://nieuczciwepraktykirynkowe.pl/nagranie-lub-program-komputerowy-w-zapieczetowanym-opakowaniu-k...

PS. nazywanie kogoś oszustem, bez wyroku jest zniesławieniem - czyli złamaniem prawa. Proszę zatem wyedytować swoje wypowiedzi, obniżyć poziom emocji i skupić się na faktach.
https://martamichno.pl/zniewazenie-i-znieslawienie-jak-ukarac-ich-sprawce/

PS2. tzw "opryskliwość" naszej odpowiedzi, każdy może ocenić we własnym zakresie.
Cytat z dyskusji:
"Proszę dokonać zwrotu i odesłać portfel na adres sklepu ( dane ma Pan na portalu allegro w dziale o sprzedającym i dziale zwroty ), proszę załączyć do zwrotu wszystkie niezbędne dokumenty i spełnić wszystkie obowiązki konsumenta wynikające z ustawy, na którą się Pan powoła. Zaznaczam, że wszystkie zapieczętowane opakowania w tym konkretnym rodzaju towaru zgodnie z art.38p9 są obowiązkowe do zwrotu. My na podstawie tego co Pan nam odeśle, przy spełnieniu wszystkich niezbędnych formalności wynikających z ustawy udzielimy odpowiedzi.Na tą chwilę ZGŁOSIŁ Pan tylko CHĘĆ zwrotu ... na podstawie samego ZGŁOSZENIA ( i braku współpracy w postaci braku odpowiedzi na zadane pytania ) zgodnie z ustawą oPK nie mamy żadnych obowiązków wobec Pana, ani tym bardziej udzielić odpowiedzi nt. decyzji zwrotowej "

Na koniec, oświadczamy, iż zezwalamy autorowi postu ( niezadowolonemu Konsumentowi dziudzki ) na upubiczenie całej dyskusji w tym wpisie, tak aby każdy zaintersowany miał prawo do własnej oceny sytuacji i samodzielnie zdecydowania, która ze stron ma rację, a która mija się z prawdą.

[www_bitland_pl]

Autor postu zataił/przemilczał/zapomniał kilka faktów lub przedstawił w "ciekawszym" świetle, które opisane poniżej, mam nadzieję, rozjaśnią mrok "krętactwa" sprzedawcy i samego zwrotu.
1. Portfel krypto należy do grupy towarow objętych ogranicznieniem/wyłączniem z prawa do zwrotu zdodnie z UoPK art.38 p.9
2. Na aukcji ( w dziale zwroty ) jest zawarta informacja o tym, że towar należy do w/w grupy - spełnienie obowiązku ustawowego sprzedawcy.
3. Administrator allegro ( ostatecznie ) nie przyznał konsumentowi racji, wręcz odwrotnie, racja została przyznana sprzedawcy, iż miał prawo do odmowy przyjęcia zwrotu zgodnie z UoPK artykuł 38 punkt 9. Administrator wprost wskazał w dyskusji, że allegro nie ma podstaw do zakwestionowania decyzji sprzedawcy o odmowie przyjęcia zwrotu, gdyż Ustawa oPK określa jednoznacznie, iż kupujący po zerwaniu zapieczętowanego opakowania pozbawia się prawa do zwrotu.
4. My jako sprzedawca "ten wyjątkowy przedmiot" jako jedyny z całej swojej oferty pakujemy w specjalne opakowanie, następnie pieczętujemy opakowanie poprzez zaklejenie mocną taśmą i dodatkowo umieszczamy naklejkę "Zapieczętowane opakowanie, PLOMBA NIE ZRYWAĆ" Autor postu "zapomniał" o tym wspomnieć. 5. Poproszony w dyskuji o umieszczenie zdjęcia zapieczętowanego opakowania sprzedwcy - konsument dziudzki odmówił.
6. Ostatecznie allegro przyjmując postawę prokliencką, w drodze wyjątku przyznało zwrot z POK, bez konsekwencji dla sprzedawcy - a to nie jest tożsame z przynaniem racji kupującemu, to tylko dobra wola serwisu.
7. Allegro przyznało, tak ogólnie, że prawo do zwrotu jest, bez wnikania w szczegóły dyskusji, po naszej interwencji, decyzja allegro została zmieniona ( opisana w punkcie nr 3 ) - o czym po raz kolejny autor zapomniał wspomnieć.

Warto dla wszystkich czytających ten wpis, proszę przeczytać UOKIK nt. towarów z ograniczeniem prawa do zwrotu - portfel kryptowalutowy należy do tej grupy.

wygooglować: prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

A następnie proszę przeczytać na czym polega "zapieczętowane opakowanie"

wygooglować: nagranie-lub-program-komputerowy-w-zapieczetowanym-opakowaniu-klauzula-celofanowa-wylacza-odstapienie/

PS. nazywanie kogoś oszustem, bez wyroku jest zniesławieniem - czyli złamaniem prawa. Proszę zatem wyedytować swoje wypowiedzi, obniżyć poziom emocji i skupić się na faktach.
wygooglować: zniewazenie-i-znieslawienie-jak-ukarac-ich-sprawce/

PS2. tzw "opryskliwość" naszej odpowiedzi, każdy może ocenić we własnym zakresie.
Cytat z dyskusji:
"Proszę dokonać zwrotu i odesłać portfel na adres sklepu ( dane ma Pan na portalu allegro w dziale o sprzedającym i dziale zwroty ), proszę załączyć do zwrotu wszystkie niezbędne dokumenty i spełnić wszystkie obowiązki konsumenta wynikające z ustawy, na którą się Pan powoła. Zaznaczam, że wszystkie zapieczętowane opakowania w tym konkretnym rodzaju towaru zgodnie z art.38p9 są obowiązkowe do zwrotu. My na podstawie tego co Pan nam odeśle, przy spełnieniu wszystkich niezbędnych formalności wynikających z ustawy udzielimy odpowiedzi.Na tą chwilę ZGŁOSIŁ Pan tylko CHĘĆ zwrotu ... na podstawie samego ZGŁOSZENIA ( i braku współpracy w postaci braku odpowiedzi na zadane pytania ) zgodnie z ustawą oPK nie mamy żadnych obowiązków wobec Pana, ani tym bardziej udzielić odpowiedzi nt. decyzji zwrotowej "

Na koniec, oświadczamy, iż zezwalamy autorowi postu ( niezadowolonemu Konsumentowi dziudzki ) na upubiczenie całej dyskusji w tym wpisie, tak aby każdy zaintersowany miał prawo do własnej oceny sytuacji i samodzielnie zdecydowania, która ze stron ma rację, a która mija się z prawdą.

[dziudzki]

Proponuję sprzedawcy nie pisać bzdur i się nie pogrążać.

Po pierwsze nie mogę kasować niczyich postów jak Pan stwierdził. 

[dziudzki]

Po drugie. Jak zaznaczyła użytkowniczka Wioletta2701 prawo do zwrotu dotyczy KAŻDEJ rzeczy jeżeli sprzedający wyraźnie nie poinformuje kupującego o braku możliwości zwrotu. O tym dokładnie mówi UoPK Art.12.1 pkt 12. „Rozdział 3 Obowiązki przedsiębiorcy w umowach zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość Art. 12. 1. Najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o: 12) braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 lub okolicznościach, w których konsument traci prawo odstąpienia od umowy” Sprzedający nie dopełnił tego obowiązku Dalej UoPK mówi : Art. 22. Informacje, o których mowa w art. 12 ust. 1, stanowią integralną część umowy zawieranej na odległość albo poza lokalem przedsiębiorstwa i mogą być zmienione jedynie za wyraźnym porozumieniem stron. Art. 24. Ciężar dowodu spełnienia obowiązków informacyjnych określonych w art. 12 spoczywa na przedsiębiorcy. Przypominam, że ja jako kupujący nie muszę znać przepisów prawa. W myśl przytoczonej ustawy to Pan ma obowiązek poinformowania mnie w sposób JASNY, ZROZUMIAŁY, JEDNOZNACZNY, BEZSPRZECZNY (nie wiem jak jeszcze to Panu wytłumaczyć, żeby zrozumiał Pan sens ustawy), w ajkich dokładnie okolicznościach tracę prawo do zwrotu. Każdy sąd przyznałby MI rację.

Proszę też nie przekłamywać stanowiska allegro.

Po pierwsze Allegro przyznało (na podstawie zdjęć, które dołączyłem do duskusji), że mam prawo do zwrotu zapakowanego Ledgera. Pracownik Allegro napisał: „dziudzki zadeklarował, że nie naruszył opakowania produktu, w związku z tym powinien otrzymać zwrot pieniędzy. Zachęcam Kupującego do odesłania produktu.”

Po drugie Allegro stwierdziło, że nie ma podstaw do podważenia twojej decyzji o odmowie uznania zwrotu ponieważ napisałeś, że przedmiot (zwrot) dotarł do ciebie w otwartym opakowaniu (co było oczywiście jawnym kłamstwem). Mam film jak wysyłam nierozpieczętowanego ledgera. Pracownik Allegro nie pytał o dowody tylko sam zakończył spór.

Wiedziałeś dokładnie w jakim stanie dostaniesz zwrot (zdjęcia), wiedziałeś, że odmówisz zwrotu środków jeszcze zanim wysłałem zwrot, a mimo to chciałeś żebym wysłał. Po co?

Jednoznacznie po to, żebym został bez Ledgera i bez pieniędzy. Założę się, że ledgera odsprzedasz dalej. Jeżeli nie mam racji to proszę nagraj i udostępnij film z utylizacji jednego zafoliowanego egzemplarza (choć i tak nie będzie wiadomo czy to właśnie ten, ważne żeby był zapakowany).

Na miejscu allegro na pewno nie odstąpiłbym od obciążenia cię kosztami zwrotu. W sądzie w życiu nie obroniłbyś swojego stanowiska.

[AGD-SERVICE]

Czyli sprawa jest bardzo prosta.

Nie masz racji w jakimkolwiek temacie.

Po pierwsze - dowiedz się, czego kupujący potrzebuje w prezencie, może brakowało mu akurat prezerwatyw, 500 szt. - może akurat byłoby to trafionym produktem.

Czy konsultowałeś to z obdarowaną osobą?.  Niestety, dokonałeś wyboru produktu na swoją odpowiedzialność - był on "nietrafny" . 

Dodatkowo - piszesz tutaj totalnie bzdurne informacje - sam przejrzyj swoje odpowiedzi. 

- Okazało się ,że osoba której chciałem go podarować już jeden taki ma. Podjąłem więc decyzję o zwrocie...i tu zaczęły się schody.

- W otwartym  sporze nawet allegro przyznało, że mam prawo do zwrotu.

- Boję się odesłać produkt!

- Jeszcze nagram film jak pakuję przedmiot przed samym paczkomatem i od razu wysyłam.

Kiedy ten film nagrasz? przecież to co piszesz, to istny stek bzdur. 

[dziudzki]

O. Chyba sprzedający pisze z innego konta.

Jeżeli się mylę to zanim zaczniesz pisać takie bzdury:

1. Zapoznaj się z treścią UoPK. 

2. Czytaj temat że zrozumieniem.

3. Poukładaj sobie wydarzenia chronologicznie.

Słyszałeś o pojęciu zwrotu bez podania przyczyny? Mówi o tym ustawa. Poczytaj. 

A teraz chronologicznie. 

1. Kupilem

2. Otrzymałem

3. Zaznaczyłem zwrot w szczegółach transakcji. 

4. Sprzedający zadzwonił i poinformował, że zwrotu nie przyjmie. 

5. Założyłem spór (w tym samym czasie temat tutaj) 

6. Allegro stwierdziło, że mam prawo do zwrotu a sprzedający powinien zwrócić należność. 

7. Wysłałem nagrywając film z pakowania aby mieć dowód, że ledger był w oryginalnym opakowaniu w chwili wysyłki. Nagrywałem bo wiedziałem, że sprzedający i tak będzie kręcił i zwrotu nie przyjmie. 

8. Sprzedający kręci i odmawia zwrotu pieniędzy. Zostaję przez sprzedającego oszukany. Nie mam ani ledgera ani pieniędzy. 

9. Allegro wypłaca mi zwrot z POK. Gdyby tak się nie stało sprawa powędrowałaby do Rz. P. K., UOKiK i pewnie do sądu. 

Zrozummy się dobrze. 

Sprzedawca ma prawo, w niektórych przypadkach ograniczyć możliwość zwrotu kupującym ale MUSI o takich ograniczeniach poinformować przed zakupem, w sposób jasny, jednoznaczny i nie budzący wątpliwości. 

TEGO ZABRAKŁO i właśnie ten fakt stał się przyczyną spory. Gdyby sprzedawca dopełnił, ciążącego na nim z mocy ustawy, obowiązku informacyjnego nie byłoby tematu. 

[dziudzki]

To mój ostatni post w tym temacie. 

Rozumiem, że sprzedawca ma interes ciągnąć to dalej, bo przecież opinie przekładają się wprost na ilość klientów, ale mógł pomyśleć o tym wcześniej. 

Ja nie mam już żadnego interesu ciągnąć tego dalej. To już dla mnie jedynie strata czasu. 

Mam nadzieję, że ten temat pomoże komuś uniknąć wątpliwej przyjemności kupowania u tego sprzedawcy. 

[Ziolko39]

@dziudzki Rację ma @AGD-SERVICE . Dostałes zwrot z POK to o co Ci jeszcze chodzi ? Musisz pokazać pokazać innym jaki jesteś ważny ? 

Ja nie mam już żadnego interesu ciągnąć tego dalej. To już dla mnie jedynie strata czasu.     Mam nadzieję, że ten temat pomoże komuś uniknąć wątpliwej przyjemności kupowania u tego sprzedawcy. 

To zakończ swoje wynurzenia, a Twoja opinia raczej nkogo nie zniechęci do zakupów u tego sprzedawcy. Trzeba było pomyslec przed zakupem, a nie potem "nie widząc belki we własnym oku, u innego dojrzeć źdźbło"