anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Sprzedający odmawia przyjęcia zwrotu z uwagi na zabrudzenie

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Dzień dobry,

sprzedający odmawia przyjęcia zwrotu plecaka do transportu psa. Plecak rozpakowałam, złożyłam i przymierzyłam czy będzie dobry dla zwierzęcia. Okazał się za duży. Zgłosiłam zwrot i odesłałam w terminie. Sprzedający wysłał mi zdjęcia, że plecak jest albo otarty, albo poplamiony na rantach plecaka. Plecak aktualnie ma przed sobą, u siebie i dziwi mnie, że nie umie określić czym jest zaistniały jego zdaniem ślad użycia. Wskazał jeszcze na otarcie na spodzie plecaka, choć jak dla mnie jest to zakurzenie, odciśnięcie od podłoża i wystarczy przetrzeń to dłonią lub szmatką. Z tym się nie będę kłócić, może przy stawianiu plecaka na podłodze się przybrudził, ale nie uszkodziło z całą pewnością. Otwarcia/plamy na rantach to wg mnie albo zakurzenie albo wyblaknięcie, ale nie umiem powiedzieć czy jeśli to drugie to czy było kiedy plecak otrzymałam. Dla mnie ważny był jego rozmiar i nie oglądałam go wnikliwie gdyż po zlozeniu szybko uznałam, że jest za duży.

Dlaczego sprzedający chce odmówić zwrotu i usilnie chce odesłać plecak na swój koszt do mnie skoro z tego co czytam musi przyjąć zwrot i jedynie może obniżyć zwracaną kwotę o koszty czyszczenia? Widzę, że sprzedający 5 miesięcy temu (komentarze) miał taką samą sytuację i klientce została zwrócona połowa wartości transportera. Wydaje mi się to być jakąś celową praktyką ze strony sprzedającego i nadciaganiem przepisów. 

Czy Allegro (dyskusja w toku) będzie weryfikować dokładnie koszty czyszczenia, które przedstawi im zapewne sprzedający czy jak sprzedający naciągnie tego koszty, np. na połowę wartości plecaka to czy tak zostanie to zaakceptowane jako rozwiązanie sprawy? 

Pozdrawiam 

1a1320ea-2350-4bd6-998b-c0bc9181360f.jpg

 

oznacz moderatorów
48 ODPOWIEDZI 48

RED
#21 Demiurg#

@yocooo allegro to nie wypożyczalnia

w sytuacji odwrotnej

już widzę Twój lament gdybyś otrzymała taki towar po zwrocie od sprzedawcy

rozpakowany i brudny i to za 539zł plus kurier Inpost 11,99zł.

Założenia do ustawy konsumenckiej mówią jasno, kupujący sprawdza towar jakby to robił w sklepie stacjonarnym, każde przekroczenie tej zasady może skutkować dla niego kosztami.

Zakłada się także rozsądek każdej ze stron, dla sprzedawcy i kupującego ma być to koszt zero, za każdą odchyłkę ma ponosić koszta jej autor.

Gdybyś jako kupująca otrzymała taki plecak też masz pełne prawo jako konsument żądać obniżenia ceny bo produkt jest niezgodny z umową

oznacz moderatorów

brakestop
#16 Inspirator#

Jak to nie wypożyczalnia ? Pani wyraźnie napisała, że zamówiła jeszcze trzy inne. Razem 4 !!!

Wszystkie - tak zrozumiałem - odesłała.

 

To jest szok i niedowierzanie, że można tak postępować.

--------------------------------------------------------------------------------------------
oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@az1rael @yocooo @LEW433 od kiedy to koszt czyszczenia jest wyceną towaru, przecież jak koszt wyjdzie 50 zł to i tak jako używane nie sprzeda tego 50 zł taniej tylko przynajmniej za 60 - 70 % wartości towaru jak nie za pół ceny nie nam to wyceniać i weryfikować, druga sprawa jak dokonuje się nie pełniej kwoty zwrotu allegro nie przyznaje zwrotu prowizji i też jest w plecy 😞 

@yocooo nie zgadzasz się z wyceną udaj się do rzecznika po pomoc, pisanie i przepychanie nic Ci nie da a allegro nie sąd, sprzedawca odda Ci co wyliczył i tyle 🙂

Ps. ja takie produkty sprzedaje jako używane, zwroty ze śladami itp. za 50 % wartości rynkowej i też czasem wiszą rok czy dwa 😞

________
Κώστας
oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@kostas11 dokładnie mówiąc wycena zwrotu powinna wynosić 
kwota zwrotu - kwota za czyszczenie - kwota za opakowanie otwarte (towar nie jest już nowy 10-20%) - kwota za wysłanie tego do czyszczenia i odebranie z czyszczenia - ewentualne zarysowania przez psa na moje oko 30% wartości towaru powinno się zmieścić jak to tylko zabrudzenie na szmatę do wytarcia na mokro to potrącić powinien 150pln za to że nie wystawi tego jako nówkę. To widzę że się z prowizją coś zmieniło bo za moich czasów kwota prowizji była oddawana % od kwoty zwrotu i jestem pewny bo kilka takich przypadków przerobiłem

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@yocooo Co do prowizji - mogę się mylić - ale chyba jeśli sprzedający nie zwróci pełnej kwoty to nie odzyska prowizji.

oznacz moderatorów

AGD-RTV-IT
#13 Ambasador#

@komis-bell @kostas11 

Zrzut ekranu_15-5-2024_113650_allegro.pl.jpeg

Potrąciliśmy 20% wartości za porysowanie obudowy płyty od spodu i 2 niewielkie pęknięcia plastikowej obudowy elektroniki płyty. Zwrot prowizji przyznany. Kupującemu oczywiście przyznali kasę z AP.

Pozdrawiamy
PHU MAR-SAT
oznacz moderatorów

sklep_solpio
#12 Orędownik#

@yocooo koszt prowizji mu zwrócą 🙂 , ale no niestety produkt już nie może być wystawiony jako nowy.. ;/ choć rozumiem, że sprzedający i tak musi zwrócić pieniądze ale czy aż tyle potrącić to nie wiem.

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Ja nie twierdzę, że za to zabrudzenie na spodzie nie może sprzedający nic potrącić. Niech potrąci, ale sprzedawca chciał mi wmówić, że to plamy i zarzucił, że ja unikam wyjaśnień czym jest to zabrudzenie, a ja napisałam, że jedyne źródło pochodzenia to zakurzenie "zebrane" z podłogi. To sprzedawca widzi czym to jest, a skoro ja nieświadomie to zrobiłam to nie umiem na odległość tego rozwikłać. Dla mnie to zakurzenie, no nic innego nie wchodzi w grę. Jakbym przy pakowaniu zauważyła to sama bym to wytarła.

Sprzedawca twierdzi, że zaplamiłam ranty plecaka czego nie zrobiłam na 100%, ale nie oglądałam go na tyle wnikliwie by stwierdzić, że takiego już go nie otrzymałam. 

Ja po prostu chciałabym to załatwić uczciwie. A już na starcie sprzedawca próbował mnie wprowadzić w błąd twierdząc, że nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu, a taki obowiązek ma.

Ja z kolei mam obowiązek pokryć szkodę, ale coś co można spróbować przetrzeć pewnie nawet ręką lub szmatką wilgotną nie opiewa wg mnie na utratę wartości 60%, a jeśli jednak tak jest to chciałabym, żeby to było uzasadnione, a tutaj już z prowizją pojawił się dylemat, bo wynika z tego co Państwo piszą, że zwrot prowizji sprzedawca otrzyma, więc w tym miejscu to jest nieuczciwe zagranie.

Mam napisać o tej prowizji? Że nie powinna ona być przedmiotem szkody, bo ta zostanie zwrócona przez Allegro?

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@yocooo z prawnego punktu widzenia kwestia prowizji to jest sprawa allegro i sprzedawcy nie twoja i napisz że jako taka cię to nie interesuje bo koszty prowizji wlicza sobie w marże i koszty prowadzenia działalności, kwestia plamy jak pisałem napisz że jeśli faktyczny koszt ma być tak duży to czekasz na zwrot kosztów ustawowe 14dni od dnia zgłoszenia zwrotu w całości jeśli nie udokumentuje poniesienia kosztu czyszczenia / wysyłki na czyszczenie i że za uznanie towaru za używany zgodzisz się na zwrot 80% kwoty ale nie na jakieś absurdalne wyceny niepodparte dowodami w postaci poniesionych kosztów.

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Dziękuję. 

 

Napisałam mniej więcej jak powyżej, że nie rozumiem dlaczego prowizja jest podana jako koszt i że ta będzie zwrócona i że proszę o oddanie plecaka do czyszczenia i że wówczas będzie podany rzeczywisty koszt "naprawy". 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@yocooo prowizje płacisz za każdy zakup sprzedawcy a ten allegro plus minus 30% tego co zapłacisz to prowizja więc tanio na allegro to takie ładne hasło... sprzedawca zwyczajnie przerzuca prowizje na konsumenta co do jej zwrotu to zapytać należy moderatorki czy i na jakiej zasadzie i w jakiej wysokości sprzedawca dostanie zwrot prowizji jak tobie pomniejszy kwotę zwrotu za plecak  @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  przybliżycie pani co i jak? 

oznacz moderatorów

EElektryka_com
#11 Animator#

nie dostanie żadnego zwrotu prowizji, musiałby zwrócić całość za daną sztukę. Jeśli za daną sztukę zwrócisz mniej niż dostałeś od kupującego to nie zwracają nic.

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

No cóż... napisałam grzecznie i w odpowiedzi napisano mi: "proszę nas nie atakować". 

Sprzedawca stawia mi ultimatum: albo biorę 40% wartości, albo w ciemno wysyła plecak ponownie do mnie, a jak nie odbiorę i plecak się zwróci do nich to oddadzą go do schroniska...

 

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Dodam, że napsiali mi, że na decyzję dają mi 24h 🙈 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Musisz sama podjąć decyzję, a dyskusja jak długo trwa już? Ja bym nie odebrał i pisał w dyskusji że żadasz pełnego zwrotu, odznaczył ja jako nierozwiązaną i złożył wniosek do Allegro Protect, ale Ty sama musisz wiedzieć jak było z tym plecakiem!

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Dyskusję zaczęłam 11 maja. 14 maja włączyłam pracownika Allegro, który napisał o opcji pomniejszenia wartości plecaka o koszty jego wyczyszczenia i od tego momentu tak się "boksuję" ze sprzedającym. 

Tylko, że ja nie mogę zrozumieć dlaczego jak napisałam, że proszę o oddanie plecaka do pralni i przedstawienie mi faktury to zostałam oskarżona o atak na sprzedającego! Sprzedający nie chce dyskutować, uważa to za bezcelowe. Mam bezwzględnie przystać na zwrot 40% albo chce odesłać mi plecak, gdzie wynika z przepisów, że zrobić tego nie może, bo zwrot jest zwrotem i przyjąć go musi...

Z plecakiem było tak, że go nie używałam. Szukałam plecaka na wyjazd dla psa. Zamówiłam 4 plecaki, wszystkie z allegro z czego 3 odesłałam. Każdy sprawdziłam tak samo i 2 z 3 sprzedających nie ma zastrzeżeń, zwroty już otrzymałam i po temacie. Tylko tutaj problem się stworzył. Ubrudziłam niechcący, niezauważyłam - poniosę koszty, ale nie wyssane z palca, bo jestem pewna, że do pralni plecak nie trafi skoro tak sprzedawca się ze mną obchodzi.

Wezwę chyba ponownie pracownika Allegro do dyskusji...

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@yocooo napisz że jeśli odeśle ci plecak lub nie przedstawi udokumentowanych kosztów czyszczenia to poinformujesz uokik i udasz się ze sprawą do rzecznika, wystąpisz też do allegro o protect za złamanie zapisów ustawy konsumenckiej w 1 przypadku i już więcej nic nie pisz on ma 14dni na wykonanie zwrotu jak się nie zgodzisz to każda kwota jaką odeśle nie będzie oficjalnie zaakceptowana przez ciebie a jak nie wyrazisz zgody na kwotę zwrotu pomniejszonego w postaci jego wyceny to zawsze masz możliwość pozwać go z rzecznikiem do sądu a jak się zgodzisz to z tego rezygnujesz

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Wezwałam ponownie pracownika Allegro i z tego, co jest kluczowe napisał:

"Chciałbym zaznaczyć, że sprzedający powinien dokonać zwrotu równego rynkowej wartości plecaka. Ze względu na to proszę Państwa o niezwłoczne wykonanie zwrotu. yocooo jak tylko sprzedający wykona zwrot, proszę żeby wypełniła Pani formularz Allegro Protect. W jego ramach będzie Pani mogła wnioskować o zwrot reszty pieniędzy."

Czyli sprzedawca zwraca mi teraz 40% wartości, a ja po otrzymaniu składam wniosek o zwrot 60% z Protect od Allegro? I tym samym odzyskuję 100%?

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@yocooo tak aczkolwiek nie wyraziłaś zgody na zwrot 40% wiec nie wiadomo ile zwróci niemniej nic już nie rób czekaj na zwrot potem wniosek parę dni na akceptację i ze 2-3 dni na wypłatę na konto i po sprawie zapomnij a na przyszłość odpakowywanie pakowanie się nagrywa stan towaru a sprawdza tylko tak jak w sklepie stacjonarnym zostałby ci on pokazany

oznacz moderatorów

yocooo
#9 Pomysłodawca#

Tak, podziękowałam Allegro, a sprzedający odpisał jeszcze, że nie jest to równoznaczne z moją decyzją, bo że Allegro potwierdziło to co oni piszą. A przecież oni podali dwa rozwiązania, z czego jedno jest nieprawne.

Odpisałam, że Allegro nie pozostawiło wyboru w tej kwestii i nakazało sprzedającemu zwrot (zacytowałam pracownika).

Na przyszłość będę uważna. Nie chciałam się migać od odpowiedzialności, ale zwrot 40% to dla mnie kpina. Trudno, nauczka na przyszłość. 

 

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i rady.

 

 

oznacz moderatorów