Sprzedający się na mnie obraził i anulował moje zamówienie

[Client:28053245]

Zakupiłem trzy przedmioty od sprzedawcy (sklepu). Sprzedawca najprawdopodobniej działał jako drukarnia, bo wystawiał przedmioty z nadrukami. Jeden produkt miał być na prezent, pozostałe dwa dla mnie. Po zakupie okazało się, że prezent może być nietrafiony, dlatego poinformowałem o tym sprzedawcę - żeby nie drukował koszulki, ponieważ jest duża szansa że będę musiał ją zwrócić. Nie chciałem, żeby zmarnował T-shirt, skoro do niego wróci. Zaznaczyłem, że pozostałe produkty chcę otrzymać.

Sprzedawca się obraził, anulował całe zamówienie i wyłączył aukcje z przedmiotami, które zamówiłem (mimo, że sprzedały się ~3 produkty ze stu wystawionych). Zwrócił oczywiście pieniądze.

Czy jedyne co można zrobić w tym wypadku to negatyw?

[piksarek]

Przede wszystkim wadliwie łączycie dwie kwestie. Ograniczenia prawa odstąpienia od umowy wynikające z ustawy tutaj nie będzie miało zastosowania. Prawo konsumenta do odstąpienia od umowy w tym przypadku istnieje z bardzo prostej przyczyny. Sprzedający wprowadził konsumenta w błąd informując, że takie prawo posiada. Tym samym została zawarta określona umowa. Czy to był błąd czy świadoma zgoda sprzedającego na przyjęcie zwrotu towaru jest bez znaczenia. Ustawy o prawach konsumenta w konkretnych przypadkach budzących wątpliwości nie wolno interpretować na niekorzyść konsumenta. Jeśli powstaje wątpliwość jak tutaj, racja będzie po stronie konsumenta. Sprzedawca nadto ma domniemany "profesjonalizm" i taki błąd działa na jego szkodę. Co zresztą jak czytam szybko dostrzegł.

[Client:28053245]

Oho, wreszcie ktoś przeczytał ze zrozumieniem. Dzięki za podsumowanie.

[RED]

nikt nie kwestionuje tutaj odpowiedzialności sprzedawcy za ofertę i produkt

ale pytanie autora wątku było - czy mogę wystawić negatywa?

@piksarek jakoś wygodnie pomijasz temat, że może to była wina allegro lub może jesteś z tych, którzy twierdzą, że za działanie allegro (czyli co jest wyświetlane przez serwis) odpowiada sprzedawca

przypominam, że allegro wymusza istnienie zwrotów od podmiotów, które tego prawa nie mają - nawet generuje za nich fałszywe dokumenty odstąpienia od umowy

i na to też zgadza się konsument logując do systemu

[piksarek]

@RED Po pierwsze czegoś takiego nie napisałem. Po drugie myślisz właściwość podmiotową. Allegro nie jest stroną umowy. Stronami są kupujący i sprzedający. Jeśli Allegro wbrew woli sprzedającego zmieniło jego ofertę to sprzedający może mieć roszczenie z tego tytułu do Allegro, ale to w żaden sposób nie wpływa na jego relację z kupującym. Kupujący kupił wg. oferty jaka została jemu wyświetlona i na jej podstawie zawarł umowę.

Na marginesie, są oferty z wyłączonym prawem do zwrotu na Allegro, więc nie rozumiem dlaczego ta, skoro się kwalifikowała nie była? Zapewne błąd sprzedawcy lub próba „na siłę” wystawienia oferty w złej kategorii.

Jak zauważali przedmówcy to nie jest to samo czy ktoś sprzedaje koszulkę z nadrukiem, czy wykonuje nadruk na koszulce. W pierwszym przypadku jest prawo zwrotu w drugim, jest wyłączone, o ile sprzedający i kupujący nie uzgodnią inaczej.

Pytasz o negatywa? W tej konkretnej sprawie oczywiście, że kupujący może wystawić negatywa, bo sprzedający nie wywiązał się z umowy. Kupujący kupił 3 przedmioty z prawem zwrotu konsumenckiego, po czym odstąpił o zakupu jednego z nich, a więc umowa dotycząca dwóch pozostałych była w mocy i sprzedający powinien się wywiązać – dostarczyć towar, a nie zwrócić pieniądze.

[az1rael]

@piksarek nie tak szybko.

Artykuł 84 § 1 Kodeksu Cywilnego dotyczy uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. W skrócie, jeśli ktoś złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu, co do treści czynności prawnej, może od tego oświadczenia odstąpić, ale tylko w określonych sytuacjach. Musi to być błąd istotny (taki, który gdyby składający oświadczenie był świadomy, nie złożyłby go w takiej formie). 

Niecelowe zauważenie że się strzeliło babola pt towar który powinien mieć wyłączenie zwrotów go nie ma jest dla sprzedawcy błędem istotnym i może skutkować odstąpieniem od wykonania umowy aczkolwiek powinien ci to na piśmie złożyć wraz z powodem odstąpienia. Strona kupująca też powinna znać prawo i ustawę konsumencką a jak się udziela w wątku to widać że zna skoro rozróżnia koszulkę z nadrukiem od wykonania nadruku na koszulce. Plus jak zauważyłeś zdjąl ofertę w całości.

[piksarek]

@az1rael Zgadzam się, z "nie tak szybko" 😉

Przeczytaj drugie zdanie tego przepisu... A następnie zauważ związek z przepisami konsumenckimi które są nadrzędne w tej sytuacji. Uchylenie się od błędu przez przedsiębiorcę nie może skutkować negatywnie dla konsumenta. 

Art. 84. kc
§ 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

Do tego zauważ, że przepisy kc ulegają wyłączeniu w przypadku kolizji z przepisami szczególnymi, w tym przypadku dot. ochrony praw konsumenta. Dodajmy że przedsiębiorca ma z mocy ustawy domniemanie "profesjonalizmu" a konsument wręcz przeciwnie i na przedsiębiorcę nałożono obowiązek "pouczania" konsumenta o jego prawach.