Sprzedający się na mnie obraził i anulował moje zamówienie

[Client:28053245]

Zakupiłem trzy przedmioty od sprzedawcy (sklepu). Sprzedawca najprawdopodobniej działał jako drukarnia, bo wystawiał przedmioty z nadrukami. Jeden produkt miał być na prezent, pozostałe dwa dla mnie. Po zakupie okazało się, że prezent może być nietrafiony, dlatego poinformowałem o tym sprzedawcę - żeby nie drukował koszulki, ponieważ jest duża szansa że będę musiał ją zwrócić. Nie chciałem, żeby zmarnował T-shirt, skoro do niego wróci. Zaznaczyłem, że pozostałe produkty chcę otrzymać.

Sprzedawca się obraził, anulował całe zamówienie i wyłączył aukcje z przedmiotami, które zamówiłem (mimo, że sprzedały się ~3 produkty ze stu wystawionych). Zwrócił oczywiście pieniądze.

Czy jedyne co można zrobić w tym wypadku to negatyw?

[mdrogeria · Accepted solution]

@Client:28053245 miałem takiego klienta , który zakupił 3 produkty , akurat na darmową dostawę smart , chwilę po zakupie napisał wiadomość , że chce tylko jeden , a za 2 pozostałe pieniądze mam włożyć do paczki , ....też się obraziłem i oddałem kasę za wszystko  ,negatywa przyjąłem z godnością .

[Client:28053245]

No cóż, zostaje negatyw.

[Client:35386082]

On miał drukować ten nadruk dla Ciebie czyli zrobić towar na zamówienie? Taki towar nie podlega zwrotowi, wiesz.
A poza tym, to skoro zdjął całą aukcję to pewnie się zorientował, że nie ma tego towaru na stanie. Zdarza się. Zwrócił pieniądze natychmiast - to o co Ci chodzi, skoro tego prezentu i tak nie chciałeś.

[Client:28053245]

---

@Client:35386082  napisał(a):

On miał drukować ten nadruk dla Ciebie czyli zrobić towar na zamówienie? Taki towar nie podlega zwrotowi, wiesz.

---

No to dlaczego Allegro daje 14 dni na zwrot? Takie rzeczy się wystawia jako usługi, a nie produkty. Nie podlegają zwrotowi usługi.

[az1rael]

Albo nie oznaczył w warunkach zwrotu że towar nie objety zwrotem albo błąd systemu allegro, podejrzewam pierwsze jak się kapnął wywalił ofertę...

[Client:28053245]

---

@az1rael  napisał(a):

Albo nie oznaczył w warunkach zwrotu że towar nie objety zwrotem albo błąd systemu allegro, podejrzewam pierwsze jak się kapnął wywalił ofertę...

---

Bardzo możliwe. No nic, może przynajmniej sobie uświadomił błąd i przeklika resztę ofert i wyjdzie w ten sposób na plus z tej sytuacji...

[Client:44052296]

@Client:28053245 pokaż link do oferty po zakupie jak możesz? Albo aktualny.

[Health___Beauty]

@Client:28053245  produkty robione na zamówienie/wg specyfikacji klienta też nie podlegają zwrotowi. I ogrom innych produktów z różnych względów też nie podlega zwrotowi. Idzie długi weekend - może warto poczytać ustawę o prawach konsumenta, tam jest wszystko wyszczególnione. 

[Client:28053245]

Po co mam czytać ustawę, skoro produkty tekstylne i naklejki (tak były wystawione przedmioty) są objęte prawem do odstąpienia od umowy, jeśli nie są zaznaczone jako USŁUGA? To ewidentny błąd po stronie sprzedającego, że nie umie naklikać w ofercie. Zresztą i tak sprzedawał kradzione IP, bo grafiki były z Disneya.

[Health___Beauty]

Po co mam czytać ustawę, skoro produkty tekstylne i naklejki (tak były wystawione przedmioty) są objęte prawem do odstąpienia od umowy, jeśli nie są zaznaczone jako USŁUGA?

Właśnie po to, żeby nie pisać takich głupot.

[Client:28053245]

---

@Health___Beauty  napisał(a):

Po co mam czytać ustawę, skoro produkty tekstylne i naklejki (tak były wystawione przedmioty) są objęte prawem do odstąpienia od umowy, jeśli nie są zaznaczone jako USŁUGA?

Właśnie po to, żeby nie pisać takich głupot.

---

Jedyny zapis, który tam widzę to towar nieprefabrykowany - ale sprzedawca nie określił tego w ofercie, tylko sprzedawał jako produkt gotowy. Więc kto tu pisze głupoty? To nie był nadruk personalizowany (usługa wykonania nadruku) tylko gotowy produkt. Coś jak koszulka Adidasa lub inne tekstylia.

[Health___Beauty]

@Client:28053245 

poinformowałem o tym sprzedawcę - żeby nie drukował koszulki

No to najpierw się zdecyduj czy gotowiec, czy jednak miał drukować na Twoje zamówienie.

[Client:28053245]

Sprzedawca wystawiał koszulki z nadrukiem według PROJEKTU SPRZEDAWCY. To, że on je drukował na bieżąco to moje podejrzenie i chciałem mu oszczędzić zachodu przygotowywania produktu, który musiałbym zwrócić. To, że on to drukował to było moje podejrzenie, że nie trzyma inwentarza tylko przygotowuje na bieżąco produkty (wskazówką był czas oczekiwania wynoszący ponad tydzień).

To SPRZEDAWCA przygotował projekt i wystawił go jako GOTOWY PRODUKT.

Gdyby to była usługa to bym się nie czepiał.

[_Likos_]

@Client:28053245 "Po co mam czytać ustawę"?

Ano np po to aby wiedzieć a nie upierać sie na forum odnośnie swojej racji:

Wobec niektórych umów nie stosuje się ustawy o prawach konsumenta, czyli konsument nie ma tu prawa odstąpienia od umowy. Niezależnie od tego – prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy lub na odległość jest w niektórych sytuacjach niedozwolone lub ograniczone.

1. w których przedmiotem świadczenia jest rzecz nieprefabrykowana, wyprodukowana według specyfikacji konsumenta lub służąca zaspokojeniu jego zindywidualizowanych potrzeb – np. zamówienie w e-sklepie koszulki z zaprojektowanym przez siebie nadrukiem,

żródło: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

No chyba że były to koszulki z już gotowymi nadrukami ale wczesniej napisałeś:  "Po zakupie okazało się, że prezent może być nietrafiony, dlatego poinformowałem o tym sprzedawcę - żeby nie drukował koszulki, ponieważ jest duża szansa że będę musiał ją zwrócić. Nie chciałem, żeby zmarnował" wiec odnosze wrażenie że nadruk miał być na indywidualne zamówienie. A taka rzecz zgodnie z interpretacją UOKiKu nie podlega odstąpieniu od umowy

[Client:28053245]

Nie, nie był na indywidualne zamówienie - to były gotowe wzorce przygotowane przez sprzedawcę. Po prostu założyłem, że chłop będzie je produkował na bieżąco zamiast trzymać zapas - wielu tak robi.

[RED]

Zresztą i tak sprzedawał kradzione IP, bo grafiki były z Disneya.

jak ty mało wiesz o świecie

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/disney-traci-prawa-autorskie-do-myszka-miki-domena-publiczna-c...

[mdrogeria]

@Client:28053245 zdajesz sobie sprawę z tego ,że za te słowa sprzedawca może Cię zaorać w sądzie ? ....pilnuj się , nie wszystko da się cofnąć czy wymazać .

[Client:28053245]

---

@mdrogeria  napisał(a):

@Client:28053245 zdajesz sobie sprawę z tego ,że za te słowa sprzedawca może Cię zaorać w sądzie ? ....pilnuj się , nie wszystko da się cofnąć czy wymazać .

---

Nie rozśmieszaj mnie. Nie wspominam publicznie o tym sprzedawcy, poza tym patent wisi na TM View dokładnie do grafiki, którą tamten gość sprzedawał 😂

[mdrogeria]

@Client:28053245 3 minuty mi zajęło znalezienie sprzedawcy , o którym piszesz  ,zapomniałeś o jednym znaku szczególnym , pozdrowionka 😁