Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zamówiłam od sprzedającego kilka rzeczy przez allegro, nie spełniały moich oczekiwań, więc odesłałam je w ciągu 14 dni. Zwrotu pieniędzy od sprzedającego nie otrzymałam, gdyż jak twierdzi, paczka do niego nie dotarła. W odpowiedzi odesłałam potwierdzenie nadania paczki, ale sprzedający wciąż utrzymuje wersje, że niczego nie dostał. Napisałam więc reklamacje do Poczty Polskiej, nie została ona rozpatrzona, gdyż poczta uważa, że paczka została dostarczona do adresata, ale ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, zamiast osobistego przekazania paczki wrzucili ją do skrzynki adresata, przez co nikt nie podpisał odbioru. Nie mam więc teraz ani zwrotu pieniędzy czy zawartości paczki. Czy ktoś kiedyś spotkał się z podobną sytuacją i wie, co można zrobić w tej sprawie?
Jeżeli paczka magicznie "zaginęła", to na pewno trafiła na aukcję w Koluszkach 😉
Wysyłałem raz paczkę pocztexem, po dwóch tygodniach stwierdzono zaginięcie paczki. Przedzwoniłem sobie do opiekuna, żeby sprawdzili magazyn w Koluszkach podając wymiary i wygląd paczki i nagle się magicznie znalazła. Okazało się, że jakimś cudem zgubił się list przewozowy, który był naklejony na folię stretch i zaklejony taśmą 😄