Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie, spotkalem sie dzis z nastepujacym problemem: dzien po dokonaniu platnosci za przedmiot wygrany w aukcji allegro sprzedajacy zlecil zwrot srodkow i poinformowal mnie, ze allegro wystawilo aukcje bez jego wiedzy i dyspozycji. W zwiazku z faktem iz zalezy mi na wywiazaniu sie z umowy zalozylem spor transakcyjny, proszac o wyjasnienie kto faktycznie zawinil, gdyz zgodnie z moja wiedza sprzedajacy ma obowiazek wywiazac sie z umowy. Niestety allegro zamiast udzielic rzetelnej odpowiedzy i pomoc ustalic czy faktycznie winny jest serwis allegro czy sprzedajacy powtarza ciagle ze zostal zlecony zwrot, co przeciez nie rozwiazuje sprawy zwlaszcza ze cena nowego przedmiotu jest 5x wyzsza niz cena wygranej licytacji.
Prosze o pomoc i wyjasnienie jakie kroki moge podjac w tej sytuacji skoro obsluga allegro w sporze odmawia wyjasnien odnosnie tego kto jest winny sprawie, odmawia tez dalszej pomocy, sprzedajacy z kolei nie chce wywiazac sie z umowy ani zaproponowac podobnego przedmiotu, mimo iz posiada wystawione wiele podobnych ofert na innych portalach np **piiip**.
@Client:108359588 Jeśli sprzedający zwrócił środki to allegro nic nie zrobi.
Swoich praw - jeśli uważasz, że zostały naruszone możesz dochodzić na drodze sądowej.
dziekuje, jednak istotna kwestia jest fakt kto ponosi wine w wypadku gdy sprzedajacy twierdzi (choc ciezko w to uwierzyc) ze allegro wystawilo przedmiot bez jego zgody, allegro mimo wielu prosb o wyjasnienie nie odnioslo sie do zarzutow sprzedajacego. W tej sytuacji nie jestem w stanie ustalic czy powinienem zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez allegro czy sprzedajacego
@Client:108359588 A cóż to za przestępstwo?
naruszenie artykulu 286kk
@Client:108359588 Nie widzę tu znamion oszustwa.
Tu jedynie możesz się domagać wydania zakupionej rzeczy na drodze sądowej.
Jesli ktos wystawia przedmiot choc nie ma zamiawu wywiazywac sie z umowy i sie nie wywiazuje podajac nieprawdziwa informacje jako uzasadnienie to moim zdaniem wyczerpuje znamiona przestepstwa w zakresie oszustwa
"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej"
Jeśli nie było korzyści - nie było oszustwa.
@Client:108359588 masz chęć i czas to udaj się do sądu , na Lokalnie to co pisze sprzedawca może wyglądać na prawdę bo oferty z transakcji nie opłaconych przez kupujących wznawiają się automatycznie o czym okazjonalny sprzedawca mógł nie wiedzieć .
od tego jest UOKiK i SOKiK zeby zajmowac sie takimi sprawami, mam tez ubezpieczenie od ochrony prawnej i w takiej sytuacji mysle ze warto z niego skorzystac
No ale nie pobrał kwoty, tylko odrazu powiedział ze doszło do pomyłki i oddał środki, wiec o jakim oszustwie mówimy? Ja wiem, że czasy obecnie traktują kupujących jak święte krowy, ale bez przesady… Literówka w opisie to tez oszustwo?
nie anulowal aukcji a dopiero gdy doszlo do czasu wysylki zwrocil pieniadze? gdzie tu analogia do literowki? Gdyby napisal w trakcie trwania aukcji ze oferta nieaktualna nie mialbym nic przeciwko ale skoro aukcja zostala zakonczona i dostal wplate to nie pora na to by umywac rece, zwlaszcza ze wystawia wiecej takich przedmiotow na innych portalach wypadaloby wiec zaproponowac inne rozwiazanie jesli tego domaga sie kupujacy, sprawa wyglada tak jakby cena nie satysfakcjonowala sprzedajacego wiec uznal ze zrzuci wine na kogos innego. W takim przypadku az sie prosi zeby utrzec komus nosa
Analogia do literówki jest taka, że był to zwykły błąd, a nie oszustwo?
@Client:108359588 Zgadzam się z Tobą że nie tak to powinno wyglądać, możliwość istnieje taką że aukcja się wznowiła, ale za ofertę odpowiada sprzedajacy i to on nie dopatrzył tego, zwrócił Ci środki pozostaje sąd.
@Client:108359588 do oszustwa doszłoby jeśli sprzedający nie zleciłby zwrotu środków lub nie chcial tgeo zrobić. Jełsi doszło do pomyłki ( pomijając z czyjej winy bo nawet jeśłi byłaby to wina sprzedającego) lecz sprzedający szybko i bez zbędnej zwloki naprawił szkodę to z pewnościę nie narusza to art 286kk.
Biorąc pod uwage że wysokośc wylicytowanej kwoty to jak sam piszesz to 20% rynkowej wartości towaru to nawet w sądzie cywilnym jeśłi sprzedający powoła sie na art 84KC ( tzw blad cenowy) to nie tylko że nie otrzymasz odszkodowania lecz wręcz istnieje ryzyko przegrania sprawy sądowej i poniesienia kosztów. Dla jasności nie wyrokuje tutaj lecz jedynie pisze o takim ryzyku
przedmiot jest uzywany po zwrocie, bez gwarancji a 20 proc to cena nowego
blad cenowy nie dotyczy aukcji gdzie cena jest ustalana w drodze licytacji, poza tym sprzedajacy sam poinformowal iz nie o blad cenowy chodzi
Tak czy tak, pieniądze zwrócił wiec jak dla mnie czepiasz się, bo chciałeś zgarnąć przedmiot za 1/5 ceny, co nie wyszło. Jak dla mnie sprawa przegrana, ale można promować na drodze sądowej.
rozumiem ze uwazasz iz wystawianie aukcji i nie wywiazanie sie z umowy w razie gdy cena nie osiagnie oczekiwanej wartosci jest standardowa i zgodna z prawem praktyka ?
@Client:108359588 "blad cenowy nie dotyczy aukcji...."
Wyjaśniłem co mogłem teraz odsyłam do lektury gdzie sytuacja także dotyczyla aukcji:
https://czasopismo.legeartis.org/2018/11/uchylenie-skutkow-bledu-niska-cena-aukcji/