Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Wystawiłem "negatywa" z komentarzem:
|
"Produkt, który dotarł do mnie z uszkodzeniami zwróciłem po kontakcie z pracownikiem firmy. Sprzedawca odmówił mi zwrotu wpłaty, bo "przyznałem się do winy" polegającej na "nieodpakowaniu paczki przy kurierze" oraz "spowodowanie uszkodzeń przez... blacharza!" Nie mogę tu zacytować całej dyskusji. Próba mediacji do niczego nie doprowadziła. Uzyskałem rekompensatę z Allegro Protect."
Sprzedawca po wystawieniu przeze mnie opinii wystąpił przez allegro o jej zmianę, w uzasadnieniu prośby napisał: " " / (tak, wysłał spację!)
Dziś ostałem list polecony od sprzedawcy z WEZWANIEM DO ZANIECHANIA NARUSZEŃ, w którym grozi skierowaniem sprawy do sądu. Sprzedawca powołuje się na zdjęcia towaru z chwili wystawienia aukcji, na których produkt nie posiadał uszkodzeń, które stwierdziłem po odpakowaniu przesyłki.
Co powinienem zrobić w tej sytuacji?
------------------
@j_banas Jestem zawiedziony sposobem traktowania mnie, klienta, przez tego "Supersprzedawcę" (Sprzedawca groził mi sądem w Dyskusji na Allegro.). Nazywanie się przez Sprzedawcą "rzetelną firmą" jest mocno na wyrost.
Wstrzymywałem się z wystawieniem Opinii do zakupu do momentu zakończenia sprawy, dając tym samym Sprzedawcy szansę na wyjście z tej sytuacji z godnością.
A co ma do tego supersprzedawca każdy powinien postąpić tak samo jest to zgodne z prawem, nie dopełniłeś obowiązków, naraził byś sprzedawcę na straty i jeszcze dałeś szanse wyjść z godnością 😄
Ty masz prawo pisać co chcesz a sprzedawca ma prawo bronić się w sądzie, a rozstrzygnie to tylko sąd 🙂
Wstrzymywałem się z wystawieniem Opinii do zakupu do momentu zakończenia sprawy, dając tym samym Sprzedawcy szansę na wyjście z tej sytuacji z godnością.
chciałem chociaż raz ułyszeć: Przykro man. Przepraszamy. Nie wiem jak do tego doszło. Ja nie wiem, Sprzedawca wiedział - oskarżał mnie w Dyskusji allegro. Nawypisywał ileś bzdur, które udowodniłem, ze są nieprawą. Co to zmienia. Nic. Allegro nie moze go zmusić do czegokolwiek. Mało tego ja nie mogę napisać, że odnosił się do mnie w sposób uwłaczający wszelkim standardom... Mogę wystawić pozytywa, bo jak nie, to będzie mnie włóczył po sądach. Ja naprawdę mam ważniejsze sprawy.
Nie będzie Cię ciągał ale czy Allegro będzie pozwalał żeby sprzedający "zastraszali" w celu usunięcia komentarza który jest zgodny z przebiegiem transakcji? Przecież jak go nie obrazileś itd, to straci czas i kasę i niczego nie ugra.
Po zapoznaniu się z opiniami/radami itd... doszedłem do następujących wniosków
w kwestii ZAKUPU
- zakupiony towar natychmiast odpakowujesz w asyście kuriera i fotoreporterów, którzy dokumentują każdy twój ruch, aby udowodnić że towar nie mógł ci upaść i ulec uszkodzeniu,
- zdjęcia wystawionego na aukcji towaru nie muszą przedstawiać egzemplarz wysłany
- towar mógł wypaść pakowaczowi, ulec uszkodzeniu, a w obawie przed gniewem szefa pracownik się nie przyzna do winy
- towar mógł ulec też uszkodzeniu u klienta, to prawda, i jestem nawet pewien, że większość klientów nie robi "show" z odpakowania KAZDEJ paczki
- dziś wiem, że towar uszkodzony trzeba było zapakować i ponownie odpakować 😉 i zrobić zdjęcia z odpakowania
- tylko w sklepach stacjonarnych możesz sprawdzić towar przed zakupem, i widzisz czy sprzedawca nie uszkodził go podczas pakowania.
W kwestii OPINII
- opinie o sprzedawcach są nic nie warte,
- nie dasz POZYTYWA, sprzedawca cię pozwie
- każda usunięta opinia to NEGATYW! (którego usunięcie wymusił sprzedawca)
- klient nie ma prawa napisać, że otrzymał uszkodzony towar bo to szkodzi biznesowi sprzedawcy
- tytuł SuperSprzedawcy to fikcja - może mieć go każdy (patrz powyżej), niezależnie ilu klientów było niezadowolonych z zakupów czy wręcz oszukanych
- sprzedawcy sprzedający "cegły" znów są bezkarni
Ja nie mam siły i czasu pałętać się po sądach, dostałem zwrot środków z allegro.
Kiedy rozmawiałem z pracownikiem firmy, wydawało mi się, że załatwimy sprawę normalnie, Widzę, że trafiłem na cfaniaka, który "zęby zjadł na takich sprawach": wiedział, jak mnie podpuścić, co innego mówił, a potem co innego zrobił. Ja w dobrej wierze, przyjąłem jego słowa, nie zabezpieczając się odpowiednio. Protokoły, zdjęcia, filmy - mogłem to zrobić, ale po co, jeśli uzgodniłem zwrot?
@j_banas nawyciągałes błędnych wniosków
1 towar natychmiast odpakowujesz w obecnosci kuriera ... a po co masz 7 dni na sprawdzenie zawartosci i sporzadzenie protokolu zalatwienie dokumentow dla sprzedawcy odnosnie reklamacji tylko trzeba sie obudzic z tym wczesniej a nie ost dnia
2 zdjecia sa z katalogu allegro wszystkie takie same taki standard narzuca allegro pretensje do allegro
3 jak zglaszasz uszkodzenie od razu a nie na ost chwile lub wcale to sie nie dziw ze domniemanie uszkodzenia lezy po twojej stronie
4 towar trzeba bylo zapakowac i odpakowac ponownie nagrywajac... a po co zapisujesz film na nosniku z data jak nagrasz odpakowanie po 7 dniach to tez zawalisz termin na protokol szkody
5 Wiekszosc klientow robi show z odpakowania... no jak ktos nie zna przepisow i kupuje towar za gruba kase to potem placze zakup od osoby prywatnej to nagranie odpakowania paczki przed paczkomatem z kamera to musi koniecznie byc bo potem nie udowodnisz ze zamiast karty graficznej za pare tysiecy cegle ci wyslali, przyklad zakupu od firmy kupujacy zglasza ze po 3 miesiacach wanna plastikowa jest uszkodzona bo on nie sprawdzal bo mial remont i stala az trzeba bylo ja zamontowac i ma pretensje bo on reklamuje wanne za 5tys zl ze mu rozwalona przyslali. To trzeba bylo sprawdzic jak przyslali a nie przez 3 miechy ekipa remontowa mogla po wannę uszkodzić i sie nie przyznaje i sie jest w tylek 5k.
6 odnosnie opini jak napiszesz nieprawde to mozesz dostac pozew, nazwij w opini kogos oszustem to na pewno dostaniesz pozew
7 tytul ss to fikcja w dobie naciagania kupujacych na sciaganie negatywow za kase rabaty gratisy bo kupujacy se moze wystawic nega bo wstal lewa noga i ma kaprys i potem pisze zdejme za 400pln.
8 ty myslisz ze firma z duza sprzedaza to za ciebie bedzie pilnowac terminow? Obudziles sie 6 dnia pewnie 7 dnia po pracy zglosiles uszkodzenie w transporcie a gdzie sporzadzony przez ciebie protokol gdzie oswiadczenie zlozone sprzedawcy o zrzeczeniu sie roszczenia reklamacyjnego na sprzedawce by mogl za ciebie reklamacje zlozyc gdzie odeslana paczka do sprzedawcy do weryfikacji i zrobienia dokumentacji do protokolu szkody? Nie dales sprzedacy nawet zdazyc zareagowac a masz pretensje ciesz sie ze allegro ordynarnie ratuje takim kupujacym tylki z protecta na koszt wszystkich kupujacych bo potem sprzedawcy wrzucaja to w cene konsumentom bo wedlug prawa bys byl stratny za czesc i na nastepny raz najpierw zapoznaj sie z artykulami prawa zanim cos kupisz zreszta nawet regulaminu allegro ktory zaakceptowales nie przeczytales bo tam jest taka sam instrukcja postepowania w przypadku stwierdzenia uszkodzenia towaru w transporcie i o dokumentacji jaka masz przekazac sprzedawcy
Dziś wzbogacony o nowe doświadczenia wiem, że samo życie uczy być "cfaniakowatym sprzedawcą" jak i "cfaniakowatym klientem". Ja już się nauczyłem.
...twoja opinia jest w oderwaniu od faktów, który dość szczegółowo opisałem.
@j_banas napisał(a):Po zapoznaniu się z opiniami/radami itd... doszedłem do następujących wniosków
w kwestii ZAKUPU
- zakupiony towar natychmiast odpakowujesz w asyście kuriera i fotoreporterów, którzy dokumentują każdy twój ruch, aby udowodnić że towar nie mógł ci upaść i ulec uszkodzeniu,
Smutne, ale w przypadku zakupów na Allegro niestety konieczne.
- zdjęcia wystawionego na aukcji towaru nie muszą przedstawiać egzemplarz wysłany
- towar mógł wypaść pakowaczowi, ulec uszkodzeniu, a w obawie przed gniewem szefa pracownik się nie przyzna do winy
- towar mógł ulec też uszkodzeniu u klienta, to prawda, i jestem nawet pewien, że większość klientów nie robi "show" z odpakowania KAZDEJ paczki
- dziś wiem, że towar uszkodzony trzeba było zapakować i ponownie odpakować 😉 i zrobić zdjęcia z odpakowania
- tylko w sklepach stacjonarnych możesz sprawdzić towar przed zakupem, i widzisz czy sprzedawca nie uszkodził go podczas pakowania.
J.w.
W kwestii OPINII
- opinie o sprzedawcach są nic nie warte,
- nie dasz POZYTYWA, sprzedawca cię pozwie
- każda usunięta opinia to NEGATYW! (którego usunięcie wymusił sprzedawca)
- klient nie ma prawa napisać, że otrzymał uszkodzony towar bo to szkodzi biznesowi sprzedawcy
- tytuł SuperSprzedawcy to fikcja - może mieć go każdy (patrz powyżej), niezależnie ilu klientów było niezadowolonych z zakupów czy wręcz oszukanych
- sprzedawcy sprzedający "cegły" znów są bezkarni
Zamiast "sprzedawca cię pozwie" powinno być "Sprzedawca będzie groził, że cię pozwie, ale nigdy tego nie zrobi. A jeśli groźby i wnioski do Allegro nie podziałają, to odczeka grzecznie rok, aż negatyw sam zniknie." Reszta się zgadza.
Widzę, że trafiłem na cfaniaka, który "zęby zjadł na takich sprawach": wiedział, jak mnie podpuścić, co innego mówił, a potem co innego zrobił.
Prawdopodobnie sprzedawca został "wychowany" przez tzw. demiurgów z tego forum. Na szczęście jest jeszcze Allegro Protect i jakoś tam działa.