Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakupiłem agregat malarski, który po użyciu okazał się wadliwy, odesłałem go do sprzedawcy i żądałem zwrotu pieniędzy, natomiast on wysłał towar do działu serwisowego i bez mojej wiedzy nadał paczkę do mnie, nie wiem nawet co w paczce jest czy towar po naprawoe czy nowy produkt, nie chce już tego towaru i nie wiem co mam zrobić czy mogę nie odbierać tej paczki,wówczas otrzymam zwrot za zakup wadliwego towaru?
@katarzynka204, w Dyskusji wskazałeś, że przedmiot jest uszkodzony - skorzystałeś tym samym z prawa do rękojmi.
W takim wypadku sprzedawca w pierwszej kolejności ma obowiązek naprawić przedmiot lub też wymienić go na wolny od wad. Dopiero w przypadku drugiej reklamacji możesz żądać odstąpienia od umowy i zwrotu kosztów. Dlatego powinieneś odebrać ponownie wysłany towar.
@mr_oma akurat wskazanie powodu nie świadczy o woli skorzystania z rękojmi lub odstąpienia od umowy, jest to zupełnie niezależna kwestia. Kupujący jasno powinien określić wolę z jakiego prawa chce skorzystać (odstąpienie od umowy czy reklamacja) niestety tego nie da się wyciągnąć z tego wątku.
Korzystając z rękojmi można od razu postulować o zwrot gotówki lub wymianę na nowy. W przypadku rękojmi sprzedawca ma prawo naprawić sprzęt jeżeli wada była nieznaczna a zaproponowany przez kupującego sposób zadośćuczynienia zmuszałby sprzedawcę do poniesienia niewspółmiernych kosztów (np wymiana dyszy za 50zł w stosunku do kosztu wymiany całego urządzenia). Jednakże sprzedawca musi usunąć wadę niezwłocznie i bez zbędnych utrudnień w stosunku do kupującego.
Ja wiem, że brzmi to podobnie, ale te subtelne różnice powodują, że ludzie miksują te prawa jak im się podoba. Teraz granica między nimi zatarła się do tego stopnia, że ludzie zaczynają sami stwarzać sobie problemy z powodu niewiedzy.
@katarzynka204 Jesteś właśnie na tym etapie, nie opisałeś jasno twojego żądania odstąpienia od umowy i sprzedawca uznał, że reklamujesz towar z powodu jego wady żądając zwrotu pieniędzy. Jednak może był to tylko problem z dyszą lub ciśnieniem agregatu który można było rozwiązać w tani i prosty sposób (i tak też uczynił).
Ok a teraz idziemy dalej...
Jeżeli sprzedawca za pierwszym razem wysłał sprzęt do naprawy naprawy (ustaliliśmy, że tak było) jednak po przyjściu do Ciebie okazuje się, że nie usunęła ona wady produktu, musisz wykonać drugą reklamację z powodu tej samej wady. Przy drugiej reklamacji produktu z TĄ SAMĄ WADĄ sprzedawca nie ma już prawa zmienić wybranego przez Ciebie sposobu zadośćuczynienia (domyślnie zwrotu pieniędzy lub wymiany na nowy).
A teraz najlepsze @katarzynka204 to wcale nie jest tak, źle dla Ciebie jak sobie myślisz. Gdybyś odstąpił/a od umowy, został/a byś obciążona kosztami utraconej wartości sprzętu.
Jednakże jeżeli ten agregat dalej ma wadę (według Ciebie), to musisz przygotować dowody, np. filmik z próby malowania ściany włącznie z zastosowanym materiałem i zalecanym np. 20% rozcieńczeniem wodą.
Powiem szczerze, że gdybym to ja ci sprzedał to urządzenie, wykonałbym próbę tego urządzenia własnie uwiecznioną na filmie i/lub zlecił analizę rzeczoznawcy lub wyspecjalizowanemu serwisowi. Jeżeli wyszłoby na to, że agregat działa i da się nim malować, to w przypadku twojej drugiej reklamacji nie szczędziłbym pieniędzy na postępowanie sądowe. A powód jest prosty... kupując w sklepie stacjonarnym nikt nie odważyłby się odnieść używanego sprzętu i żądać natychmiast zwrotu gotówki patrząc w twarz sprzedawcy. Nie mówię, że tu jest jakaś próba oszustwa, ale jak chciałeś agregat malarski to chyba się nie rozmyśliłeś w kilka dni, może spróbujesz się dogadać by kupić u tego sprzedawcy inny model? Ludzie traktujmy się jakoś po ludzku...
Bytom_Trade Pewnie niektórych mądrali zatało. I dobrze.
Jeszcze pytanie do moderatora:
Co złego było w moim poście, że został usunięty?
Poprosiłem tylko o wyjaśnienie nieścisłości.
To już przegięcie. Zbyt upierdliwy jestem i niewygodny?
Ponawiam pytanie do moderatorów.
Co to za nowy rodzaj cenzury?
W usuniętym przez was poście nie było nic niewłaściwego.