Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Otrzymałem towar, grę na konsolę. Od razu widziałem że nie odpowiada mi towar - wydanie nie zgadzało się z pokazanym na aukcji.
Widziałem że płyta jest nie uszkodzona, lecz nie wyciągałem jej nawet z pudełka, gdyż wiem żę będę ją odsyłał.
Odesłałem towar niemal od razu po jego otrzymaniu.
Dziś po 4 dniach od odebrania przesyłki przez sprzedawcę, dostaję informację że odmawiają przyjęcia zwrotu bo płyta jest do śmieci gdyż jest pęknięta.
Ja nie odsyłałem pękniętej płyty, 4 dni była ona w rękach sprzedawcy, i dopiero po tym czasie otrzymuję informację że jakoby ją uszkodziłem i nie oddadzą mi pieniędzy. Odsyłana była inpostem przez zwrot z allegro, bez podania przyczyny, które przysługuje mi do 14 dni.
Nie odsyłałem pękniętej płyty- skąd wiesz skoro nie otwirales pudełka??? Może dostałeś pęknięta a nie wiesz
Otwierałem pudełko, ale płyty nie wyciągałem z pudełka i jej nie użytkowałem. Płyta nie była pęknięta. Na zdjęciach od sprzedawcy, płyta jest pęknięta i widać to od góry, czyli widziałbym to nawet bez wyciągania jej z pudełka.
@Splitax Jak chcesz wyjaśnić i odzyskać środki to musisz założyć dyskusję, inaczej nic nie zrobisz: https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa
Za stan zwracanego produktu z tytułu odstąpienia od umowy odpowiada kupujący.
Sprzedawca mógł wysłać produkt nawet w reklamówce, jeśli dotarł bez zastrzeżeń to jest OK.
Kupujący też może wysłać towar nawet w worku na śmieci, jeśli dotrze w całości to też jest OK., jednak to on odpowiada za stan zwracanego produktu.
Trudno mi się ustosunkować w tym temacie obiektywnie, gdyż jestem głównie sprzedającym i przyjmuję zwroty od klientów nieraz w opłakanym stanie - uszkodzone, wrzucone do byle worka, bez żadnych zabezpieczeń, nawet zwroty towarów pochodzących od innych sprzedających - w tym celu naklejam swoje plomby na wysyłany towar.
A założy, ze sprzedający nie chce przyjąć zwrotu i mówi że towar, płyta wróciła uszkodzona> jak z tego wyjść?
Przyjac musi ale odda 1 grosz i nic mu z tym nie zrobisz