Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam pas wibrujący. Nie użyłam go ani razu, spakowałam, odesłałam. Chciałam zwrot pieniędzy, allegrowicz twierdzi że są na rzepie włosy. Ok chcę dowód. Ok są włosy - Nie wiem jak się tam dostały, są to są.
Sprzedawca pisze że mi pomniejsz kwotę do zwrotu o 70 ileś tam zł i resztę zwróci a na końcu dodaje, że nie wyraża zgody na pozasądowe rozwiązanie sporu". Nie rozumiem totalnie o co chodzi. Skoro ma moje pieniądze i może przelać kwotę pomniejszoną to czemu po prostu tego nie zrobi tylko pisze coś o sądzie i jeszcze stawia że zapłacić mogę do dnia 26.05 wysyłając wiadomość w sporze 25.05 o godzinie 22:25.
Co jeśli będę chciała by mi odesłał ten pas a ja opłacę wysyłkę - wtedy nie będzie stratny skoro się pojawiły włosy. Nic nie rozumiem z tej sytuacji.
Nie wiem czemu nie mogę edytować posta, ale dodam że włosy o których mowa z tego co widzę po zdjęciu to włosy z kudłatej poduszki z mojej kanapy. także Wychodzi na to że kiedy otworzyłam pas by go obejrzeć to się przyczepiły a ja nie zwróciłam na to uwagi i spakowałam pas by go odesłać. W życiu bym nie przypuszczała, że w jakikolwiek sposób mogłam go ubrudzić dlatego byłam w szoku kiedy sprzedawca powiedział, że odesłalam pas brudny. Ale wysłał zdjęcie, więc co mi pozostaje jak wziąć na klatę to że moje poduszki się do niego przytuliły kiedy nie patrzyłam 😂 Wysłał wezwanie do zapłaty, ale ma moje pieniądze więc wychodzi na to że po prostu może odesłać kwotę pomniejszoną. Jednak NADAL nie rozumiem o co chodzi z sądem. Co sąd zmieni jeśli odeśle mi tą kwotę pomniejszoną? Nie wystawiłam mu opinii na profilu ani nie wystawiłam opinii produktu
@Wesola_Madzia Odesłałaś towar w ramach odstąpienia od umowy i należy Ci się zwrot wpłaty. Sprzedawca mógłby zwrócić kwotę zmniejszoną ze względu na używanie rzeczy, gdyby faktycznie towar nosił ślady użytkowania powstałe z Twojej winy, na przykład rysy, otarcia, plamy itp. Nie przejmuj się żadnym wezwaniem do zapłaty, po prostu otwórz Dyskusję; https://allegro.pl/dyskusje/nowa domagaj się zwrotu pieniędzy i po 24 godzinach poproś tam o pomoc pracownika Allegro. Próba zmniejszenia kwoty zwrotu o 70% w tym przypadku to wyraźne nadużycie. Nie zgadzaj się na to. Jeżeli sprzedawca pomimo otwartej Dyskusji nie zwróci wpłaty, zamknij ją po 14 dniach jako nierozwiązaną i wystąp o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących; https://allegro.pl/program-ochrony-kupujacych/wybor-zamowienia
Nie przejmuj się bzdurami o sądach, nikt z powodu śladów na rzepie, które można usunąć, nie będzie chodził do sądu - on Cię tylko tak starszy, aby zwrócić Ci jedynie 30% ceny.
xyz96 Czytaj jak chcesz, ale Wesola_Madzia pisze o 70 złotych. Nie procentach.
Ile to % wartości, nie napisała. 😉
Pomijając ten drobiazg, też nie wierzę w wyprawę do sądu.
@DECO-MASTER Niepotrzebnie się czepiasz. Nie znasz sprawy. W innym wątku pisze o zwrocie 70 zł, podczas gdy towar kosztował 98 zł. Ja wiem, ile to jest procent.
Napisałam że faktycznie pojawiły się kłaczki na rzepie. Nie jest to oznaka używania bo nie był używany, ale sprzedawca miał prawo uznać że jest "brudny" do czego przyznałam mu rację i nawet napisałam przeprosiny za moje przekonanie że jest w 100% czysty. Zdziwiło mnie totalnie, że sprzedawca od razu wysłał wezwanie do zapłaty, dał w zasadzie termin taki jak żaden i napisał że nie wyraża zgody na pozasądowe rozwiązanie sporu to mnie dosłownie zamurowało i nie wiedziałam co jest pięć a co dziesięć bo się nie spodziewałam czegoś takiego
@Wesola_Madzia niczym się nie przejmuj żadnego sądu nie będzie 🙂
Sprzedawca postępuje jak mało kto poprawnie, wybrał bardziej skomplikowaną drogę i zgodną z prawem, bo powinien Ci oddać całość a potem wezwać do zapłaty za zmniejszenie wartości rzeczy 🙂
Rozumiem że to wezwanie do zapłaty jest na różnicę jaką Ci potrąci, napisz że zgadzasz się i niech potrąci to z Twojego zwrotu i odeśle Ci resztę na konto 🙂
Co do sądu to sprzedawca nie wyraża zgody na pozasądowe rozstrzyganie sprawy i jak nie zgadzasz się z jego decyzją to możesz iść z Tym do sądu, strasznie to wygląda ale tylko pozornie 😉
Nie zgodziłam się na nic. Zapłaciłam 98 zł za pas a on chciał mi potrącić 70 ileś zł i resztę mi odesłać. Chyba musiałabym oszaleć by się na to zgodzić. Zażądałam odesłania pasa do mnie. Zapłaciłam za wysyłkę. Pas sprzedam sama, na pewno nie dam się tak w balona zrobić, że kupiłam pas za 98 zł, nie użyłam go ale coś się przyczepiło, odesłałam go a dostałam zwrotu jakieś ochłapy
@Wesola_Madzia Często sprzedawcy próbują zastraszyć kupujących, masz prawo do zwrotu, oczywiście jeżeli towar jest uszkodzony albo zniszczony sprzedawca może pomniejszyć zwrot o taką cześć, według realnych wartości. Do sądu zapewne nie pójdzie.
@Wesola_Madzia, przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja - dobrze, że udało Ci się porozumieć ze Sprzedającym. Mam nadzieję, że Twoje doświadczenie z Allegro będzie od tego momentu jedynie pozytywne. Gdybyś potrzebowała jakiejś pomocy, daj proszę znać. 🙂
Mimo, że sprawa już załatwiona chciałbym dodać, że z tym sądem (bo nikt tego nie wyjaśnił) chodzi o to, że Sprzedawca "nie wyraża zgody na pozasądowe rozwiązanie sporu". Co oznacza, że gdyby Allegro nie pomogło lub chciałabyś działać poza platformą to np. nie mogłabyś próbować załatwić sprawę za pomocą mediacji pozasądowej.
Och, @mr_oma myślę że nie trzeba aż tak bardzo współczuć @Wesola_Madzia . To nie pierwszy jej zwrot i konflikt ze sprzedawcą. Zawsze sobie radzi.