tutaj chodzi o to że ja licytowałam dużo rzeczy i licytacje kończyły się w różnych dniach. Nie rozumiem zatem sugestii o kombinowaniu z kosztami. to ni jest moja wina że aukcje kończą się o różnej porze i że trzeba czekać aż uzbiera się zakupów za ponad 40zł. Jeśli licytacje kończyły się w różne dni to mam każdego dnia płacić za wylicytowane rzeczy chociaż wolno mi robić zakupy przez tydzień?
Ja dodam że niedawno miałam już taką sytuację w której musiałam zapłacić koszty wysyłki sprzedawcy, który w swoich aukcjach opisał że dopuszcza 5 rzeczy na jedną paczkę, a potem i naliczył 4 opłaty za przesyłkę, a potem i tak wsadzał wszystko do jednej paczki. Kupuję u tego sprzedawcy ostatnio dużo rzeczy ponieważ ma jakąś wyprzedaż i wystawia mnóstwo rzeczy od 1 zł. Sprzedawca w przeszłości zatem policzył już za wysyłkę wielu paczek wielokrotność kosztów wysyłki, a teraz mam mu jeszcze zapłacić dodatkowo z własnej kieszeni?
Jak pobrał wcześniej opłatę ze smarta w wysokości 4 opłat po 8,99 i wysłał w jednej paczce za opłatę 8,99, to już chyba nagromadził sobie możliwości wydrukowania etykiet na zapas, tak że jakby chciał to wysłałby mi za darmo te rzeczy, zwłaszcza że bardzo dużo u niego już kupiłam.
Dodatkowo wspomnę, że system jest niezbyt dobrze opracowany pod tym względem, że koszty wysyłki widać dopiero po połączeniu wszystkiego w jedno zamówienie, i nie da się zrezygnować np. z części rzeczy przez które naliczono opłatę poza smartem.
Oprócz tego smart powinien pokrywać koszty do 40zł, a resztę można by samemu dopłacić, jeśli ktoś nie chciałby rezygnować z zakupu.
Jak sprzedawca pisze że np. zgadza się na wysyłkę 10 rzeczy w paczce, przy czym sprzedaje też rzeczy w opcji kup teraz, i kupi się u niego w opcji kup teraz kilka tego samego przedmiotu, to trzeba w konsekwencji liczyć sobie na kalkulatorze co ile kosztowało i niejako komponować sobie które rzeczy mają być w jednym zamówieniu po to aby załapać się na smart.
Trzeba też liczyć w pamięci ile rzeczy się zaznacza,gdyż system scalone już zamówienie traktuje jako 1 przedmiot i jak zaznaczamy dodatkowo inne scalone zamówienie to mamy sumę 2, a przedmiotów jest znacznie więcej i przy takim liczeniu w pamięci można się pomylić.
Szkoda, że takie podejście do klienta, na którym jakby to nie było zarabia się.
Nie opłaca mi się płacić co chwila za pomyłki w liczeniu, czy za to że nie wiedziałam że system scali oba już wcześniej scalone zamówienia razem w jedno. Myślałam że zostaną zaewidencjonowane jako osobne zamówienia.
