Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakup przedmiotu spersonalizowanego. Jeżeli by sprzedawca się pomylił to owszem reklamacja Ci przysługuje.
Jeżeli masz prawo do wystawienia komentarza to czemu sprzedawca niema możliwości obrony przed nim.
@HALINA25061983 Niestety ale to Twój błąd i Ty za niego odpowiadasz > zamówienie ktoś przyjął i wysłał je przykładowo do zakładu oddalonego o 200 km. Tam wykonują na bieżąco > zrobili > może Twoje sprostowanie przyszło za późno. Sprzedawca ma prawo pozwać Cię za Twój komentarz, bo to nie jego wina.
Sprzedawca ma rację. To nie jego wina, że popełniłaś błąd. On swoją pracę wykonał poprawnie i nie zasługiwał na taki komentarz.
A jak pisałaś o poprawienie to status przesyłki się zmienił? jeżeli nie to należało odstąpić os zakupu a pytam się dlatego czy to tylko twoja pomyka(bezsporna) czy sprzedający także mógł być bardziej elastyczny. Komentarza należało nie usuwać.
Nie każdy zmienia status przesyłki na bieżąco, nie każdy zmienia status przesyłki w ogóle.
Ale wg regulaminu Allegro możesz zmienić pewne rzeczy do czasu zmiany statusu przesyłki, więc jak sprzedawca nie zmienia na bieżąco to może sobie zaszkodzić.
O którym punkcie regulaminu mówisz?
Twój błąd był. Moim zdaniem nie powinnaś mu negatywa wystawiać. Ja bym dała pozytywa ale w treści dopisek, że robione szybciutko i żeby dobrze sprawdzać, bo bez szans na poprawienie w przypadku pomyłki. Na negatywa na pewno nie zasłużył, bo to nie był jego błąd. I nie dziwię się, że nie pisał w sprawie reklamacji, bo po pierwsze nie przysługiwała przy przedmiocie wykonywanym na zamówienie, po drugie czasem się tu zwyczajnie odechciewa proszenia o zmianę takich nie słusznych komentarzy. Co do grożenia po 3 miesiącach to zastanawiam się czy nie dostał więcej takich komentarzy, mogła mu przez to jakość spaść i stracił smarta. A to boli finansowo i dlatego zaczął wysyłać pisma do wszystkich... Mało prawdopodobne żeby rzeczywiście podał to do sądu ale ma prawo i w tym przypadku pewnie by wygrał, a z tego co wiem to przegranie takiej sprawy kosztuje z 1300 zł, przynajmniej taki artykuł ktoś tu kiedyś dawał. Większość klientów ma gdzieś prośby o zmianę komentarza więc wyróżnia się 2 typy sprzedawców: pierwszy grozi sądem, drugi przekupuje zniżkami, bonusami itp. Już chyba uczciwie wolę ten pierwszy, bo ten drugi tworzy jeszcze większą patologię. Te wszystkie zwroty, bonusy itp idą w cenę towaru i potem normalni ludzie płacą za to i myślą, ze mają tanio, bo wysyłka za darmo. Co z tego ze w cenie więcej dopłat po zwrotach smartem czy różnych innych dziwnych prowizji niż ta wysyłka normalnie by kosztowała....