Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ostatnio kupiłam telefon Doogee i szczerze mówiąc zasugerowałam się "wysyłka z Magazyn Allegro" dostawa pojutrze. Sprzedający miał polska nazwę więc dokonałam zakupu. Okazało się że sprzedający to Chińczyk z nazwą taką: shenzhenshiyimijingdianzishangwuyouxiangongsi, a nowy telefon ma wadę fabryczną i teraz mam problem ze zwrotem i prowadzę dyskusję, bo Chińczycy mają pokręcone zasady reklamacji i zwrotów. Wracając do sedna błędnie zasugerowałam się "wysyłka z Magazyn Allegro" myśląc, że to produkty Allegro więc są super Legitne. Gdybym chciała kupić od Chińczyka to bym użyła innego bardzo popularnego serwisu.
Generalnie towary wadliwe się reklamuje nie zwraca. Bo jak zwracasz to przyjmujesz bez zastrzeżeń i może Ci potrącić koszt uszkodzeń. Jeśli oferta miała smart to możesz się spróbować domagać darmowej etykiety do zwrotu zgodnie z opisem oferty...
Z chińczykiem może być ciężko odzyskać. Wiele zależy od tego jaki konsultant Ci się trafi w protekt. Bywali tacy to potrafili "oddać" kasę za nieodebraną i oczywiście nieopłaconą przesyłkę pobraniową; a bywają i to coraz częściej tacy co najpierw żądają zawiadomienia na policję, a potem jeszcze papierka o wszczęciu postępowania...
Od dawna mnie zdumiewa, że Allegro wspiera sprzedaż podróbek przez Chińczyków ze swojego magazynu. W mojej kategorii (kosmetyki) jest to norma - pojawia się Chińczyk ze śmiesznymi cenami, wysyłka z magazynu Allegro, jak się pojawi kilkanaście negatywów o sprzedaży podróbek to konto znika, jest chwila przerwy i pojawia się kolejny działający dokładnie na tej samej zasadzie (niewykluczone że ten sam tylko jako nowa "firma"). Problem jest taki, że zostają oceny produktu gdzie kupujący piszą o podróbkach a inni kupujący nie rozumieją, co to jest produktyzacja i że ocena dotyczy zakupu produktu od Chińczyka, a nie polskiego sprzedawcy.