Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, zakupiłam swiece, przyszly, otworzylam, obejrzałam, dotykałam, powąchałam, takie jakby przeleżały w magazynie, zwietrzałe, albo nie te.
Odesłałam. Zapakowane w karton i wepchnięte trochę folii.
Żałuję, że nie zrobiłam zdjęć.
Nie pamiętam czy jakiś róg był odklejony czy nie. Raczej nie. Włożyłam do tego samego pudełka i odesłałam.
I sprzedający zaczął od pisania, że coś odkleiłam, że zniszczyłam, że są nagrania z pakowania, ktorych nie dostałam. Itp..
Hdy napisałam, że żałuję zakupu i to co powyżej że świece są zwietrzałe to Pani mi grozi pozwem, że mam jej zapłacić odszkodowanie itp... Że skierowała sprawę do prokuratury. Co mam z nią zrobić? Już nie ma rozmowy z tą Panią tylko sąd i że ją oczernianiłam.
Otworzyć dyskusję, masz tam pomoc Allegro, pani nie może grozić bo masz prawo do zwrotu konsumenckiego, opisz w dyskusji to co pani pisała groziła: https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa
@Client:37115980 @LEW433 Do czego dyskusję? > do zwróconego towaru, który został już odesłany? > bez podania powodu > a powiedzenie o pozwaniu do sądu to nie jest groźba, tylko uprzedzenie podjęciu kroków prawnych > sprawa do prokuratury > to też groźba?
Skąd wziąłeś taką definicję groźby?
Kupujący nie opisał dokładnie co spowodowało groźby, ale nie może sprzedajacy po zwrocie, nawet jak jest uszkodzony odgrażać się i grozić sądem za zwrot. Dlatego dla wyjaśnienia powinien otworzyć dyskusję.
Groźba jest oddziaływaniem na psychikę drugiej osoby przez przedstawienie zagrożonemu zła, które go spotka ze strony grożącego albo innej osoby, na której zachowanie grożący ma wpływ.
@LEW433 Czyli uprzedzenie kogoś o skierowaniu sprawy do prokuratury czy do sądu jest groźbą? To znaczy, że mogę Ci nawymyślać publicznie, obrazić Cię, a Tobie nie wolno mnie uprzedzić o podjęciu kroków prawnych? > bo to jest grożenie? > źle wpływa na moją psychikę.
Wg. Twojego podejścia > mogę Ci wklepać > a Tobie nie wolno powiedzieć > pozwę Cię.
sprzedający zaczął od pisania, że coś odkleiłam, że zniszczyłam, > czyli kupująca świetnie wie co zrobiła > a Ty jak zwykle nie przeczytałeś dokładnie jej postu.
@Ziolko39 a gdzie się podział troll? coś ostatnio cisza ... przed burzą?
@az1rael Nie wywołuj 🐺 z lasu
Kupująca wie o co została posądzona, ponieważ Sprzedająca to napisała, tylko tak jak napisałam powyżej, gdy przesłałam link do aukcji w dyskusji do allegro, jeśli się przyjrzeć to jest wgniecenie na zdj.
Gdy napisałam tej Pani, że bardzo proszę o odesłanie mi tego zakupu, bo mam dosyć szarpania to odpisała, że nie bo sprawa poszła do sądu.
Żałuję, ale nie mogę przedstawić screenów z dyskusji.
Proszę mi wierzyć, ale to nie było uprzedzenie tylko w pierwszej wiadomości były oskarżenia i informacja, że sprawa jest w prokuraturze i sądzie.
@Client:37115980 Daj link do tej aukcji > popatrzymy
A informacja, że sprawa jest w prokuraturze i sądzie nie jest groźbą tylko informacją > oskarżenia o uszkodzenie towaru też nie da się podciągnąć pod definicję groźby
Zaraz podeślę link, chyba za to też mogę wylądować w sądzie??? To nie bedę nic upubliczniać.
No i właśnie, ja nie mam doświadczeń sądowych, ze mną da się dojść do porozumienia. Tylko nikt nie miał takiej woli. I to fakt, głupim z mojej strony było, że jak zaczęła mi tak wypisywać to napisałam, że żałuję zakupów u tej Sprzedającej.
Daj link, tu same trolle sprzedawcy Ci odpisują, dla nich kupujący to taki "głupek" ma kupić i trzymać "m...ę" a oni wyślą co im się podoba.😛
@Client:37115980 Podanie linku niczym nie grozi
@LEW433 Wyliniały, bezzębny lew wydał z siebie pisk > sam trolluje > ale próbuje nazywać innych trollami > zaraz doniesie do moderatorek, że ktoś się z nim nie zgadza😾
@Ziolko39 jesteś w 100% pewien?
Ja mam ból brzucha i od 2 dni nie śpię.
@Client:37115980 Link do aukcji nie jest chroniony przez RODO > jest ogólnie dostępny.
@LEW433 Klientka nie chce posłuchać Twojego miauczacego nawoływania do awantury > to próbujesz trollując, obrażać innych > prawie 100% naczelnej połączonej z trollem > jeszcze parę wpisów bez sensu > bez dokładnego czytania wątku > i już będzie 100👹
@Client:37115980 Daj ten link > to na 100% niczym nie grozi
A tak dla rozluźnienia atmosfery > na ból brzuszka > No-Spa Max, ew +Ketonal > a na bezsenność Miralo Sen > i nie przejmuj się tak tym sądem > rzadko kiedy chce się sprzedawcy ganiać po sądach > a kwota 10 000 odszkodowania, to prostu senne marzenia🤣
Ty za to jesteś zębny i bez-stronny @Client:37115980 dajesz się wciągnąć w ich narrację, oni tak na każdym kupującym jeżdżą.
@Client:37115980 coś musiałaś nawywijać że tak się sprzedający zawściekł np wysmarowałaś nieprawdziwy negatyw, zwracasz produkt niepodlegający zwrotom i założyłaś dyskusję że kasy nie dostałaś, korespondując napyskowałaś sprzedającej etc. Nie wiem co uważasz za straszenie? Nie jest straszeniem poinformowanie kogoś o zamiarze wniesienia sprawy do sądu z powodztwa cywilnego samo gadanie że się wniesie jeszcze nic nie znaczy bo powonno zostać poprzedzone wezwaniem od powoda np do zaprzestania lamania jego praw tzn pismo przedsądowe / ugoda etc o zlożeniu sprawy do sądu też musi pozwany zostać poinformowany na piśmie z sądu lub z kancelarii reprezentującej powoda. Sprzedającemu i kupującemu w dyskusji nie wolno:
1 używać słów obraźliwych tj np wyzywać, nazywać oszustem bez prawomocnego wyroku
2 grozić gdzie za groźby uznaje się deklaracje niezgodne z prawem np grożenie pobiciem, zniszczeniem mienia
3 nakłaniać osób trzecich do popełnienia czynu zabronionego
4 oszukiwać gdzie przez oszustwo ścigane z kk rozumiemy doprowadzenie kogoś do niekorzystnego rozporządzenia mieniem lub majątkiem
5 na formum publicznym pomawiać kogoś
To że ktoś pisze że poda do sądu nie oznacza że poda proponowałbym w dyskusji zapytać się furiata na podstawie jakich artykułów ma zamiar wnieść powództwo zwykle darciuch dostaje małpiego rozumu i tabula rasa w mózgu. Następnie na stek glupot należy odpowiedzieć że jak już powód sprecyzuje roszczenia oraz przygotuje odpowiednie artykuły prawa to żeby je przedstawił 1 razowo na piśmie, ponieważ dalsze zachowanie powoda w sposób tak karygodny zostanie przez Panią uznane nękanie i obrażanie Pani jako sytuacja prowadzącą do celowego wywołania poczucia zagrożenia i rozstroju zdrowia spowodowanego stresem a stąd już prosta droga do zgłoszenia odpowiednim służbom z art kk rzeczy takich jak nękanie, groźby, pomawianie, znieważenie etc a zapis rozmowy zostanie odpowiednio zabezpieczony do celów dowodowych
Tak. Zrobiłam. Allegro włączyło się w dyskusje, ale sprzedająca mówi tylko o sądzie.
Sprzedająca twierdzi, że wgniotlam wieczko i odkleiłam rożek etykietki.
Sprzedająca żąda ode mnie 10tys.odszkodowania. tylko na zdj.na aukcji jest/ było wgniecenie na wieczku jak się dobrze przyjrzeć i te etykietka lekko odstawała. Przyznaję mój błąd nie zwróciłam na to uwagi, nie zrobiłam zdj.