Zmiana ustawy o prawach konsumenta

[Ajek88]

Dzień dobry,

Od 01.01.23 przepisy KC dotyczące rękojmi rzeczy sprzedanej przestały znajdować zastosowanie do sprzedaży konsumenckiej. Znowelizowana ustawa o prawach konsumenta, zastąpiła dotychczasową odpowiedzialność przedsiębiorcy z tytułu rękojmi za wady towaru. 

Artykuł 43c wspomnianej ustawy mówi, że odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową trwa 2 lata od dnia wydania towaru, chyba że przedsiębiorca (jego poprzednik prawny lub osoby działające w ich mieniu) określił dłuższy termin przydatności towaru do użycia. Nie ma już znaczenia czy towar jest nowy czy używany. Nie można na tej podstawie skrócić terminu odpowiedzialności przedsiębiorcy.

Jednak to nie ma wpływu na wiele ofert, które znajdują się na Allegro. Nadal w zakładce "Reklamacja" bez problemu można znaleźć następująco brzmiące, lub podobnie wpisy: 

"Czas na reklamację

1 rok

Dotyczy reklamacji z tytułu rękojmi lub braku zgodności towaru z umową

Rękojmia wyłączona dla przedsiębiorców w zakresie dopuszczalnym przez prawo"

Wiem, że wspomniany zapis nie ma żadnego znaczenia w świetle prawa, jednak chciałem się dowiedzieć dlaczego Allegro toleruje niezgodne z ustawą zapisy?

@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_ 

[sl-aw-ek]

@Ajek88 Toleruje? Pozwala je wybrać xD 

Tak szczerze to chyba nikomu się jeszcze nie chce usiąść i to pozmieniać, dlatego w ofertach jest jak jest. 

[Ajek88]

Tak toleruje. Skoro umożliwia wybranie jednego roku z tytułu niezgodności towaru z umową należy uznać, że toleruje.  Jeszcze? Minęły już dwa miesiące od kiedy nowelizacja weszła w życie. Od momentu uchwalenia to nawet trzy.

[Client:109808341]

@Ajek88   na forum przed nowym rokiem była rozpatrywana pancia ktora na nowe obuwie dawala jeden rok rekojmi i uwaga... rekojmia obowiazywala tylko przy NIEUZYWANYM obuwiu 😄

[az1rael]

@Ajek88 to że coś jest niezgodne z ustawa i wpisane w zakladkę reklamacja nie znaczy że obowiązuje w prawie, równie dobrze sprzedawca wystawił i zapomniał że wystawił i tak zostało co nie oznacza że jak kupisz to świadomie rezygnujesz z poszerzonych praw konsumenckich. Druga rzecz czy sprzedawca co ma to wpisane na allegro w ofercie to sprzedawca firma czy prywatny 

[Ajek88]

Nie wiem czy przeczytałeś tylko początek mojego posta, czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale napisałem: "Wiem, że wspomniany zapis nie ma żadnego znaczenia w świetle prawa, jednak chciałem się dowiedzieć dlaczego Allegro toleruje niezgodne z ustawą zapisy?". 

Odnośnie Twojego pytania czy sprzedawca jest firmą czy osoba fizyczną. Uwierz mi nie powołałbym się na ustawę o prawach konsumenta w przypadku kupna od osoby fizycznej. Wtedy najzwyczajniej w świecie nie jest się konsumentem.

[Client:58025408]

a dlaczego ma nietolerować? czy jest za to jakaś kara dla serwisu jeśli nie zmieni formularza na taki dostosowany do obecnie obowiązującego? wiele zapisów w różnych ofertach, umowach i regulaminach jest błędnych, ale na końcu obowiązuje ustawa i prawo państwowe, i nie słyszałem, aby były z tego powodu jakieś kary dla stron poza nieważnością takich zastrzeżeń.

[Ajek88]

Znając działanie UOKiK i orzecznictwo sądów zapewne grozi. Już kiedyś w wyroku Allegro usłyszało, że skoro wśród kupujących dominują konsumenci, to należy uwzględnić podwyższony standard ochrony przynależnej właśnie konsumentom. 

Idąc dalej to przedsiębiorcy zapewne grozi wydłużenie terminu odpowiedzialności na podstawie niezgodności z umowa, w wypadku kiedy nie poinformuje konsumenta o jego prawach. Allegro nie jest stroną umowy tylko pośrednikiem.

Na koniec chciałem zaznaczyć, że nie pisałem nigdzie o żadnych karach dla platformy. Próbuje tylko ustalić czy mają zamiar tolerować zapisy niezgodne z prawem.

[az1rael]

@Ajek88 przepatrz najpierw regulamin to sobie znajdziesz tyle wałów nie zgodnych z prawem że się za głowę złapiesz; allegro powinno udostępniać serwis do sprzedaży zero smartów i zero protectów bo potem bawi się w sąd kapturowy częste jest podważanie decyzji zwrotowych / reklamacyjnych, naliczanie ap z zadu, niewypłacanie ap bez ekspertyzy droższej niż towar, nieznajomość ustaw przez konsultantów etc itp - więc odpowiedź na twoje pytanie jest tak toleruje wszystko by się kupujący odczepił na lokalnie w transakcjach b2b i by sprzedawcę zaorać na zwykłym allegro w transakcjach b2c

[la_nika]

@Ajek88 takie zapisy nie są dozwolone. O ile rękojmia może być skrócona, o tyle odpowiedzialność z tytułu niezgodności towaru z umową już nie.
Oferty, w których widzisz takie zapisy, zgłoś proszę do nas za pomocą opcji "Zgłoś naruszenie zasad" dostępnej na stronie z ofertą.

[Ajek88]

Nie ma problemu, tylko najpierw proszę o przesłanie do mnie umowy zlecenia z odpowiednią stawką. Wtedy niezwłocznie biorę się do pracy.