Zostałem oszukany - sprzedano urządzenie objęte ratami, mimo zapewnień że jest wolne od czyiś rat

[tiwww]

Witam, liczę na pilna interwencję modów, którzy podadzą temat dalej.
@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_  

Kupiłem iPada, który wg. wymiany wiadomości prywatnych ze sprzedawca był wolny od rat i abonamentu, miał mi wysłać urządzenie wraz z paragonem z EuroRTVagd. Zwlekał z wysyłka tydzień, więc otwarłem dyskusje na temat braku wysyłki przedmiotu.
Gdy dotarło do mnie urządzenie, paragonu nie było, więc sprawdziłem na stronie orange czy nr IMEI urządzenia jest wolny od rat (przed zakupem nie mogłem tego zrobić, gdyż sprzedający zamazał numer).

Numer IMEI urządzenia: 351900729512075

"Wyjaśniamy, że jest ono własnością Orange, a jego użytkownik nie ma prawa go sprzedać."

Obecnie dyskusja nadal jest otwarta, jednak została założono z powodu wysyłki, a sprzedający właśnie wysłał potwierdzenie, że towar został przeze mnie wysłany i odebrany - co jest prawdą, jednak dopiero po odbiorze mogłem zweryfikować, że padłem ofiarą przestępstwa, mówimy o znacznej kwocie, bo 4990 pln.

Obecnie dyskusja ze sprzedającym nadal jest otwarta, jednak bardzo proszę modów o pomoc, obawiam się, że bot z dyskusji przeskanuje zdjęcia od sprzedającego, potwierdzi wysłkę i odbiór i temat zostanie zamknięty, podczas gdy sprawa stała się dużo grubsza - mówimy tu o przestępstwie z art 286 KK oraz złamaniu regulaminu Orange, bezprawnej sprzedaży urządzenia.

[LEW433]

@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  Następny naiwny, wcześniej IMEI sprzedający mógł przesłać, żądałeś?

[mdrogeria]

@tiwww w dyskusji na dole masz przycisk ,, poproś o pomoc .... ,, skorzystaj z niego .

[az1rael]

przysługuje ci prawo do złożenia reklamacji 
doszło do przestępstwa z art o oszustwie za niewłaściwe rozporządzenie mieniem kupującego poprzez działanie na jego szkodę poprzez sprzedającego
w takim przypadku oświadczenie woli o zakupie jest nie ważne ponieważ zostało złożone gdy kupujący nie posiadał informacji mogącej przesądzić o zakupie

[nat_not]

@tiwww Konsultuję tę sprawę. Odezwę się tutaj ponownie, kiedy uzyskam odpowiedź.

[nat_not]

@tiwww Nasz pracownik zabrał głos w dyskusji. Mam nadzieję, że to pomoże w rozwiązaniu problemu.

[tiwww]

Dziękuję, potwierdzam, że pracownik allegro zabrał głos w dyskusji z nieuczciwym sprzedającym, mam nadzieję, że pomoże to rozwiązać sprawę.

[seb1q]

Nawet się nie zastanawiaj i nie walcz - odsyłaj sprzęt w ramach reklamacji i żądaj pełnego zwrotu pieniędzy, zanim właściciel czyli Orange zablokuje sprzęt po IMEI. Pomimo zapłaty, IPad nie należy do Ciebie ani również do osoby, która Ci go odsprzedała. To paserstwo.

[tiwww]

Oczywiście, zamierzam dochodzić swoich praw, jednak chcę działać zgodnie z procedurami, które na pewno istnieją gdyż ciężko mi uwierzyć żebym był pierwszym przypadkiem. Sprzęt mam już przygotowany do odsyłki, nie mam zamiaru go używać, czekam jednak cierpliwie na rozwój wydarzeń. Dzięki za wsparcie!

[komis-bell]

@seb1q O ile zachowanie sprzedającego jest karygodne to nie jest to paserstwo.
Aby doszło do paserki musi dojść do kradzieży. Tu problem jest taki: nikt nikomu nic nie ukradł a nawet pomimo tego, że sprzęt należy zgodnie z prawem do operatora to tak na prawdę operatora kompletnie nie obchodzi kto i co z nim robi - jego interesuje wyłącznie to aby osoba która go od nich kupiła płaciła raty.
Jeśli kupujący pójdzie z tym sprzętem do salonu Orange lub zadzwoni na infolinię i powie co miało miejsce to powiedzą mu żeby zgłosił się do osoby która mu ten sprzęt sprzedała.
Nie mniej fakt jest taki, że sprzęt nie należy ani do @tiwww ani do osoby która mu go 'sprzedała'.

@tiwww Jeśli sprzedający będzie się wymigiwał od odpowiedzialności to możesz go postraszyć zgłoszeniem sprawy na policji. Przeważnie działa 'zmiękczająco' na takich cwaniaków.

[tiwww]

Zgadza się, nie jest to paserstwo, ale podchodzi pod przestępstwo z paragrafu 286 KK

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

sprzedający umyślnie wprowadził mnie w błąd dla osiągnięciu celów majątkowych.