Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zamówiłam pewien produkt dla dziecka, rozpakowałam z pudełka ochronnego, ale w końcu nie mierzyłam, bo w między czasie kupiłam coś innego co bardziej mi odpowiadało. Przed upływem 14 dni od dnia dostania paczki zaznaczyłam, że chce zwrócić (powód: nie pasuje mi). Jednak jak miałam już pakować, to wyjęłam z ciekawości produkt z takiej folii zamykanego, w która ta rzecz była zapakowana i zobaczyłam taką wadę na powierzchni (produkt matowy a w jednym miejscu takie śliskie błyszczące). Powinnam zrobić normalnie zwrot czy napisać, to co opisałam tutaj i wtedy byłaby to reklamacja? Bo nie wiem czy sprzedający będzie dokładnie oglądał przedmiot i mnie nie oskarży o spowodowanie tej wady
@Client:34017973
Zwrot to jest odesłanie (a nie rezygnacja z zakupu).
Powodem ZWROTu może być REKLAMACJA albo ODSTĄPIENIE.
W przypadku odstąpienia za stan odsyłanej rzeczy odpowiada konsument.
Jeżeli otrzymana rzecz jest wadliwa to NALEŻY złożyć reklamację z tytułu rękojmi (złożenie oświadczenia o odstąpieniu pozbawia możliwości złożenia reklamacji z tytułu rękojmi).
Zwrot czy reklamacja.
Zwrot nie jest alternatywą dla reklamacji.
W przypadku złożenia reklamacji - najczęściej należy dokonać zwrotu (czyli odesłania) rzeczy celem rozpatrzenia reklamacji i ew. usunięcia reklamowanej wady.
W takim przypadku wystąpią jednocześnie zarówno REKLAMACJA (zgłoszenie wady) jak i ZWROT (czyli odesłanie).
Czyli co dokładnie powinnam zrobić ? Jeszcze mam 6 dni na odesłanie aby zmieścić się w terminie 14 dni. Czy jest w takim wypadku szansa na odzyskanie pełnej kwoty za ten produkt, bo nie chce wymiany na nowy, ponieważ zakupiłam inny produkt.
@Client:34017973 musisz się dogadać ze sprzedawcą , brak zdecydowania przy zakupie czasem niesie za sobą takie skutki .
Zrobisz zwrot to sprzedawca może / nie musi / umniejszyć zwrot środków o utratę wartości produktu .
Zrobisz reklamację - sprzedawca ma prawo wymienić produkt na wolny od wad .
@Client:34017973
Napisałaś:
zaznaczyłam, że chce zwrócić (powód: nie pasuje mi)
Powód: "nie pasuje mi" - Allegro sklasyfikowało w formularzu zwrotu jako ODSTĄPIENIE.
Tym samym złożyłaś już oświadczenie o odstąpieniu od Umowy z Art. 27 Ustawy o Prawach Konsumenta i w tej sytuacji nie masz już innego wyjścia jak odesłać rzecz w ciągu do 14 dni od wypełnienia formularza zwrotu na Allegro (zgodnie z obowiązkiem wynikającym z Art. 34 ww. Ustawy).
Moje wcześniejsze wpisy miały służyć temu, abyś zrozumiała różnicę pomiędzy czynnością odesłania (zwrotem), złożeniem reklamacji czy złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od Umowy i w przyszłości postępowała z większą rozwagą.
@Client:34017973 W tej chwili musisz formalnie zgłosić reklamację, pisemnie pocztą email.
Napisz normalnie to co tutaj, rozpakowałaś i stwierdziłaś wady. oczekujesz decyzji sprzedającego.
Musi odpowiedzieć: czy masz odesłać czy wyrzucić (bo przedmiot może tani).
Jeśli nie odpowie odsyłasz. Możesz wykorzystać darmową opcję zwrotu.
@Client:34017973 Jeszcze tylko małe uzupełnienie: jeżeli składasz reklamację, sprzedający ma obowiązek dostarczyć ci przedmiot wolny od wad. Jeśli naprawdę nie chcesz tego przedmiotu to może nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie.
Najlepszym rozwiązaniem jest zawsze rozmowa ze sprzedającym, a potem wybranie najlepszego wyjścia...
@br.
W tej chwili musisz formalnie zgłosić reklamację, pisemnie pocztą email.
Nie wprowadzaj w błąd.
"W tej chwili" jest już ponad tydzień po odstąpieniu od Umowy przez Kupującą.
Od ponad tygodnia przedmiot jest własnością sprzedawcy, a ew. składanie reklamacji przez Autorkę wątku na wady w produkcie, który nie jest już jej własnością jest z góry skazanie na niepowodzenie i niepotrzebnie zajmuje Jej czas.
Wypełniając formularz zwrotu (z opcją "nie pasuje mi") na Allegro Kupująca nałożyła na siebie obowiązek odesłania rzeczy (wynikający wprost z Art. 34 Ustawy o Prawach Konsumenta) i może co najwyżej liczyć na to, że sprzedawca nie dokona potrącenia ze zwracanej kwoty i odda całość zapłaconych środków (może, nie musi).
@A3dam "Nie wprowadzaj w błąd."
Nigdy nie jest za późno na zgłoszenie problemów, nawet gdy formalnie reklamacja reklamacją już nie jest. Kupująca przepakowywała zakup, stwierdziła wadę, informuje o tym sprzedającego, chociażby po to, żeby nie zrzucił jej uszkodzenia przedmiotu.
Przemilczanie faktów jest wprowadzaniem w bład.
@br.
Swoimi problemami można (nie ma obowiązku) dzielić się z kim się chce i kiedy się chce.
Napisałeś jednak:
"musisz formalnie zgłosić reklamację"
Formalnie czyli np. (za SJP PWN): "zgodnie z przepisami" , "zachowując formę (a nie treść)".
@A3dam " Formalnie " to jesteśmy tutaj po to aby pomóc, doradzić autorowi wątku. Ta dyskusja coraz bardziej zaczyna mi się kojarzyć z czasami słusznie minionymi gdy tutaj na forum królował jeden użytkownik, który miał zawsze rację. Na szczęście już go nie ma, ale pomaleńku, pomaleńku... nie wytykając, następcy już się sposobią da zajęcia wakatu.
Tak przy okazji zwróć uwagę na wpis autorki: "...rozpakowałam z pudełka ochronnego," bo może się okazać że to był produkt "higieniczny" i odstąpienie jest nieskuteczne, a jedyną skuteczną formą jest reklamacja.
@br.
" Formalnie " to jesteśmy tutaj po to aby pomóc, doradzić
Moja obecność tutaj w żadnym wypadku nie ma charakteru oficjalnego.
może się okazać że to był produkt "higieniczny" i odstąpienie jest nieskuteczne, a jedyną skuteczną formą jest reklamacja.
Oczywiście zwróciłem na to uwagę, ale o tym dowiemy się dopiero gdy sprzedawca otrzyma przedmiot z powrotem i ewentualnie (w sytuacji gdyby to był produkt higieniczny) podda pod wątpliwość skutki prawne, złożonego przez konsumentkę oświadczenia woli.
Dodam, że sprzedawca może przyjąć oświadczenie o odstąpieniu także w sytuacji gdy ustawa go do tego nie zobowiązuje.
Na ewentualną reklamację z tytułu rękojmi (gdyby złożone oświadczenie okazało się nieskuteczne) jest dużo czasu w porównaniu z czasem na odesłanie rzeczy po złożonym oświadczeniu o odstąpieniu, którego pozostało już tylko kilka dni.
Nie znamy szczegółów (w szczególności opisu oferty) i faktycznego stanu rzeczy, ale:
"taką wadę na powierzchni (produkt matowy a w jednym miejscu takie śliskie błyszczące)"
- zalicza się niejednokrotnie do tzw. wad nieistotnych.
@Client:34017973 Reklamacja a zwrot to dwie rożne sprawy, po zwrocie jak sprzedajacy zauważy i pomyśle że to twoja wina ma prawo pomniejszyć Ci zwrot środków o tyle o ile zmniejszyła się wartość towaru, przy pierwszej reklamacji sprzedajacy może wymienić, naprawić towar ale możesz w niej żądać zwrotu środków, zrób zdjęcia, napisz do sprzedającego i zobaczysz jak zareaguje a wówczas będziesz wiedział co zrobić. Masz w zakładce "Moje zakupy" zapytaj o zakup.
Amerykę odkryłeś.😓Przepisy nie precyzują formy, w jakiej oświadczenie o odstąpieniu od umowy ma zostać złożone. Warto złożyć ją w formie pisemnej, mailowej. nie musi.
@LEW433
Przepisy nie precyzują formy, w jakiej oświadczenie o odstąpieniu od umowy ma zostać złożone.
Z wielu Twoich wypowiedzi (również tej) wynika, że nie odróżniasz złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy oraz zwrotu.
W opisywanym wątku: konsumentka złożyła już sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy (z Art. 27 UoPK), ale jeszcze nie zrobiła zwrotu rzeczy do sprzedawcy - nie odesłała rzeczy (co - zgodnie z Art. 34 UoPK - powinna zrobić niezwłocznie, nie później niż 14 dni od złożenia oświadczenia o odstąpieniu).
@Client:34017973 jeśli odstąpiłeś to od tego momentu produkt nie należy do Ciebie 🙂 więc jakim prawem został rozpakowany po odstąpieniu ???