Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłem podobno nie używaną klawiaturę, z wyglądu faktycznie wyglądała na nie używaną, ale kilka klawiszy nie działało, sprawdziłem i na 100% nie działają.Zwróciłem się z tym do sprzedającego który kazał mi zwrócić klawiaturę. Wysłałem jednak wcześniej mu formularz reklamacyjny pobrany z Allegro dla zwrotu uszkodzonych przedmiotów z którego wynika że sprzedający ma 7 dni na zwrot pieniędzy od otrzymania tego pisma na podane przeze mnie konto a potem mam odesłać klawiaturę. Sprzedający odmawia zapłaty, każe mi odesłać najpierw klawiaturę, a ja mu nie wierzę że odda mi całe pieniądze bo przecież oprócz poniesionych kosztów za klawiaturę i przesyłkę muszę jeszcze dodatkowo zapłacić za odesłanie klawiatury. Jak mam postąpić?
Adam
@adi1960 Mówisz, że chcesz mieć i klawiaturę i pieniądze? A może sprzedający Tobie nie wierzy, że gdy odeśle Ci pieniądze, to otrzyma z powrotem klawiaturę? Tak jak i Ty jemu.
Przede wszystkim kupiłeś od firmy czy od osoby prywatnej?
Tutaj trzeba @xyz96 on(a) się lubuje w takich tematach😏
EDIT
O wilku mowa😂
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
osoba prywatna, chcę tylko wiedzieć jaka jest regulaminowa zasada w takim wypadku, ja odsyłam pierwszy czy on zwraca pieniądze pierwszy, jest to zwrot uszkodzonego przedmiotu sprzedanego jako sprawny
Zasada jest taka, że odsyła się przedmiot a potem sprzedawca oddaje pieniądze.
Zasada jest taka, że najpierw odsyła się towar, a potem sprzedawca zwraca wpłatę. Jeśli reklamacja jest uznana, oprócz całej wpłaty należy Ci się także zwrot kosztów odesłania. Jeśli będzie problem ze zwrotem pieniędzy, poprosisz o pomoc Allegro lub wystąpisz o zwrot środków z Programu Ochrony Kupujących.